PRZECIEZ TO BARDZO PROSTE
nalezy to tylko dokładnie przmyslec i sie zastanowic co szkodzi naszemu silnikowi i jakie trzeba podjać działania zeby temu zapobiec!!!
Czynnikiem niszczącym nasze silniki jest oczywiscie TARCIE, i tylko i wylacznie tarcie!!! Chyba każdy każdy sie z tym zgodzi....
Dlatego naszym celem jest jak najszybsze doprowadzenie silnika do temperatury pracy jednoczesnie przy jak najmnijeszym tarciu...
JAK TO OSIĄGNAĆ??
Najpierw trzeba tu wiedzeic ze:
- 90% energi cieplnej w silniku pochodzi
nie z tarcia ale ze splaania mieszanki paliwowo- powietrznej......
- TARCIE jest tym wieksze im gorsze smarowanie a wiec im gęstzy jest olej.....
- Silnik jest tak skonstruowany tak ze TARCIE jest najmniejsze gdy silnik osiagnie temperature pracy
Zatem zalezy nam zeby skrócic czas w którym silnik osiąga temperaturę pracy (zalóżmy ze 90 st C) przy jednoczesnie mozliwie małym tarciu.....
Jak to osiagnac?
Bardzo proste:
Wiedzac ze te 90% energi cieplnej pochodzi ze spalania mieszanki nie trudno jest juz dojsc do nastepujacych wniosków......
Auto najszybciej i najzdrowiej osiągnie temperaturę pracy gdy obroty silnika bedą możliwie małe a spalane bedzie możliwie dużo mieszanki......
A kiedy ma to miejsce??? No wtedy gdy odpalimy auto i ruszymy od razu, i jedziemy na biegu z możliwie niskimi obrotami silnika np 1000-1500 obr/min.......bo pordukowane jest stosunkowo najwiecej energi cieplnej przy małym tarciu....
Silnik spala wtedy dużo wiecej paliwa niz na biegu jałowym a tarcie jest jednoczesnie możliwie małe.....
Wystarczy ze zrobicie sobie mały test......ile czasu auto potrzebuje do zagrzania sie na postoju a ile podczas jazdy na 1szym biegu przy np 1500 obr/min....
Oczywiscie silnik osiagnie temperature pracy znacznie szybciej podczas jazdy pod obciążeniem a zatem bedzie to dla niego zdrowsze.....
Czy komus udało mi sie wyjasnic czy tylko zamotalem?
To jakby walka o jak najszybsze i najzdrowsze nagrzanie naszego silnika:
CZAS i TARCIE to nasz wróg
ENERGIA CIEPLNA pochodząca ze spalania czyli pedał gazu to nasz pomocnik.....
Sęk w tym zeby mozliwie szybko go nagrzac, jednoczesnie uzywazac jak najmniej gazu, zeby nie zwiekszac tarcia......