Forum.VWGolf.pl

Testy przy spokojnej jeździe:

Rzeszów, średni ruch =10L LPG/temp zew MFA -5'C
trasa(90-120km/h) = 8L LPG/temp zew MFA -5'C

benzynki średnio 1,2L mniej

A gdy mam ciężką nogę to spalanie wynosi:

Co prawda passat ale motor ten sam
trasa 7,8 może trochę miej
miasto z 10

a jak były mrozy i krótkie odcinki to wciągał 16

jako ciekawostek tylko sie udziele w temacie o 1.8 i Wam napisze ze mi moj 2.0 spala w trasie 7-7,5 a w miescie od 8,5-10 wiec w sumie roznicy w spalaniu nie ma zadnej.... :)

Prince2005 pisze:Benzyna trasa około 7 l. miasto 10 l. L.P.G. trasa do 10 l. miasto około 12 l.

u mnie jest podobnie

ciekaw jestem ile jeszcze takich topicow zostanie utworzonych nt. spalania AAM...

Do modertora
Może byś podkleił do jednego tematy wszystkie topiki na temat spalania i poukłdał je wg pojemności

no w sumie moznaby podkleic 1 z tych topicow bo takie pytania o spalanie pojawiaja sie srednio 1 na tydzien

Moj AAM pali w trasie pali kolo 6,5-8l a w miescie 10

jeśli chodzi o PB to trasa 6-7 miasto 9-10
LPG trasa 10 miasto 11-14 co do LPG to na trasie strasznie pochłania

silnik troche inny bo na wtrysku ABS - gdy było wszystko dobrze to spalał 7,5 l Bp na trasie do KRYNICY predkosc okolo 110 km/h w miescie 10 L - na gazie spalanie najmniejsze udało mi sie osiągnąc 8,5 litra na trasie.... LECZ GDY MA SIE CIEŻKĄ Noge to niestety na gazie potrafi spalić 14,5 litra --za gazem przemawia tylko ekonomia ogolnie nie polecam gazu!!!!teraz niestety pali jak smok i na gazie i na benzynce -- wymieniam olej, filtr powietrza, termostat,świece , przewody i mysle że to pomoże!!!!!mialem wymieniany czujnik temperatury okolo 1,5 roku temu w ASO VW BEŁTOWSKI... KRAKÓW

No właśnie , jak jeżdzić AAM... wlałem ostatnio za 200zł jakieś 52l i wyjeździłem 550 km dokładnie, czyli wychodzi mi jakieś 9,4l/100km w jeździe mieszanej (około 200km z tych 550 zrobiłem w trasie, reszta w mieście - Warszawa), ale było i tak, że potrafił skopcić i 11-12,5l/100km w mieście. Byłem u mechanika i ten pyta mi się czym wcześniej jeździłem i jak nim jeżdze. Mowie mu ze delikatnie, nie cisnę go (wcześniej jeździłem Sieną, a jeszcze wcześniej poldkiem). Ten mi na to ze golfik lubi wysokie obroty wiec zebym go tak nie oszczędzał, i nie dusił bo to mi zwiększa spalanie, żebym go piłował przy ruszaniu z 1'go biegu do 3000obr, dopiero 2 i to samo, do 3000obr. i tak dalej, że jeżdzę za delikatnie. Czy naprawdę mam go tak piłować? Czy to jest przepis na oszczędność, nie krztusić autka?

Za wysokie obroty nie dobrze i to samo za niskie. 3000 to takie rozsądne optimum, żeby nie zadusić i nie spalić za dużo (w granicach maksymalnego momentu obrotowego). Generalnie jest zasada, żeby przechodzić na wyższy bieg jak najszybciej, ale bez przesady (niektórzy piłują poniżej 2000 a to przegięcie w drugą stronę - z takich obrotów jak ci się zdarzy gwałtownie przyspieszyć to robi ci się lej w baku )

pozdr

Witam.
Jeżdżę golfem 2 1800 RP.Do pracy przez całe miasto i światła 9 km, i tak samo spowrotem.Palił równo 10 litrów, na trasie jak się jadzie 6 - 9 l.Niedawno zacząłem
oszukiwać komputer temperaturą i spalanie w mieście spadło dokładnie do 7,7 l.
Silnik ma przebieg 160 tys.oleju zużywa około 200ml na sezon tzn. około 11tys.km.
Pozdrawiam.Andrzej.

trasa 9.5L/100KM
Miasto 14L/100KM

[ Dodano: 25 Paź 2006 11:02 ]
ludzie piszą cytuje:"zależy od stylu jazdy" lub tym podobne.hmm i tu pytanie do tych:
opiszcie taki styl jazdy.też chce tak umieć