Strona 2 z 2

: sob lut 04, 2006 14:03
autor: romulus
w tym właczniku czesci ktore sie stykaja sa posmarowane pasta co prad pzewodzi. jezeli sie ona zetrze to blaszki w srodku sie nie stykają i mamy rozw problem. ja tak mialem.

: sob lut 04, 2006 14:45
autor: misiek
romulus pisze:w tym właczniku czesci ktore sie stykaja sa posmarowane pasta co prad pzewodzi. jezeli sie ona zetrze to blaszki w srodku sie nie stykają i mamy rozw problem. ja tak mialem.
to o czym piszesz jest po to by ułatwić poślizg tych blaszek

: sob lut 04, 2006 23:19
autor: kamel1984
no i wydalo sie :) wczoraj siedzialem w garazu i wygrzebalem ze smietnika stary wl ktory tam trafil z 3 tyg temu bo sie ulamal, rozebralem go przelozylem czesci ze srodka do nowego zeby pstryczek chodzil no i chodzi w,ymienilem bezpiecznik deska sie odrazu rozswietlila :)))) ale mnie to ucieszylo , bo ostatnio wyprzedzalem tajniakow i dopoki nie poswiecilem sobie komora to nie wiedzialem ile jade :)))) pozdrowienia dla wszystkich pomocnych golfowiczow :)

: sob lut 04, 2006 23:24
autor: misiek
kamel1984 pisze:pozdrowienia dla wszystkich pomocnych golfowiczow
no to fajowo że wszystko gites

: ndz lut 05, 2006 14:59
autor: DmX_81
ta sama radosc - jak mi sie rozswietlilo - ok miesiac jazdy bez swiatlosci na liczniku:) wiec rozumiem o co chodzi ;) a mam jeszcze pytanko - jak nie swiecil sie licznik - nie swiecila sie tez tylna tablica rej u mnie - teraz sie niby swieci - tzn zaroweczki sie doslownie jarzą...cos tu mozna zrobic zeby bylo gites?