: ndz sty 29, 2006 11:13
inek01, ja mam prehistorycznego golfa 2 i mi szyby nie paruja, nie woze tak czesto kompletu :p
kazdy robi to co lubi, ja nie wlaczam na poczatku ogrzewania, dmuchawa na 0, szyby sie odparowuja widocznie od pedu powietrza i nie widze problemu
jak zaczna parowac to proste i logiczne, ze sie wlacza ogrzewanie, mialem tylko na mysli to, zeby nie dawac od razu na maxa nagrzewnicy i wentylatora na 3 jesli ktos nie zrozumial
bongo102, u Ciebie jest troche inaczej, bo chyba nie masz turbo i nie ma az takiej strasznej tragedii. napewno warto jechac delikatnie bo mimo wszystko olej nie ma takich wlasciwosci smarujacych
kazdy robi to co lubi, ja nie wlaczam na poczatku ogrzewania, dmuchawa na 0, szyby sie odparowuja widocznie od pedu powietrza i nie widze problemu
jak zaczna parowac to proste i logiczne, ze sie wlacza ogrzewanie, mialem tylko na mysli to, zeby nie dawac od razu na maxa nagrzewnicy i wentylatora na 3 jesli ktos nie zrozumial
Nic takiego nie napisałem Coprawda też słyszałem o takim przypadku, ale w jakiejś słabszej skodzie :p poza tym i tak nie daje od razu max ogrzewania bo w takich temperaturach silnik sie wychładzajajko pisze:zaprzal napisał/a:
przez pierwsze kilometry wylaczone ogrzewanie i wylaczona dmuchawa
Tu się nie do końca zgodzę, znam przypadki, gdzie po nagrzaniu silnika, puszczeniu gorącego powietrza na szybę spowodowało szok termiczny i szyba pękła. Czyli sposób w miarę ok, ale ciepłe powietrze kierować do kabiny i na nogi, dopiero później na szybę.
oczywiscie. alternator rozgrzewa się, zanim jeszcze ruszę. nie ma w nim 5 litrow oleju który miałby się rozgrzewać. a mówiąc odbiorniki prądu, miałem na myśli w przypadku mojego wypasionego mk2: światła i ew. ogrzewanie tylnej szyby na kilka chwil jeśli samochód ruszy i tak wyłączam zbędne odbiorniki prądu bo to niewiele zmieniamozna wlaczyc dodatkowe odbiorniki prądu żeby było większe obciążenie
Gdy alternator jest zimny? Chyba tylko po to żeby go szybciej zniszczyć. Z włączaniem odbiorników prądu też trzeba trochę poczekać, nie tak długo jak na silnik, ale trochę trzeba.
bongo102, u Ciebie jest troche inaczej, bo chyba nie masz turbo i nie ma az takiej strasznej tragedii. napewno warto jechac delikatnie bo mimo wszystko olej nie ma takich wlasciwosci smarujacych