Strona 2 z 2

: wt sty 24, 2006 16:00
autor: GTomek
a ja obstawiam rozrusznik u mnie jest identyko sytuacja aku jest dobry tylko rozrusznik dycha ledwo
tam sie pył ze szczotek zbier + smar na łożyska gęstnieje a druga kwestia tuleje rozrusznika
a dodatkowo dochodzi olej który przy tych mrozach jest cholernie gęsty i rozrusznik poprostu nie daje rady zakręcić

: wt sty 24, 2006 16:51
autor: SCRASH
U mnie bylo to samo ze nie zazebial za kazdym razem ateraz znowu kreci ale bardzo wolno.

: wt sty 24, 2006 19:18
autor: gregoreq
tak wiec nadszedl czas na nowy bendiks ( 70 zl w plecy ) , zobaczymy rano jak zagada silniczek

: wt sty 24, 2006 19:23
autor: Tomasz Żaguń
Teraz moje przejście.Rano wsiadłem -21 grzeję świece i pyk a tu pół obrotu wałem i koniec .Potem druga próba i nic.Drógi aku przyniosłem z warsztatu naładowany , podłączyłem na kable i pyk a tu nic..Na noc do warsztatu , aku pod prostownik , rano grzanie świec i pyk a tu nic.wywaliłem rozrusznik na stół i na krótko i nic no to do elektryka.120 pln i przegląd rozrusznika z wymianą szczotkotrzymacza po sie rozsypał w mak.Teraz moge jechać w alpy i zakręci tylko jeszcze jedno niestety aku musi byc bardzo silne i niemoże zmarznąc na kośc bo przy mrozach to jego wydajność spada nawet o 70% a niestety aku to podstawa więc jaest dobrym sposobem owinąć go na zimę jakąś pianką lub też są czasami takie kubraczki oryginalne z ociepleniem na aku i też dużo dają .Pozdrawiam

: wt sty 24, 2006 19:34
autor: gregoreq
Tez mysalem nad jakims pokrowcem na akumulator . tylko jesli stoi samochod pol dnia na takim mrozie ( albo cala noc ) to i tak przemarznie . A moze by tak oblozyc akumulatorek tymi foliami co sa do podgrzewania lusterek ( moc 13W wiec troszke ponad 1A pobieraja , temp 60 C ) . Tylko tak sie zastanawiam czy to spelnilo by swoja role czy tez tylko rozladowalo by do konca nadwyrezony od mrozu akumulatorek .

P.S.
Najlepszym ;) wyjsciem to brac akumulatorek z samochodu na noc pod ciepla pierzynke :)

: czw sty 26, 2006 21:24
autor: To_mas
Tomasz Żaguń pisze:Może czas go żucić elektrykowi na stół do przeglądu
heh a to dobre :PP moja tata jest mechanikiem samochodowy :P juz wyciaglame rozrusznik :) i wymienialem tulejki bo przedtem mialem gorzej to bylo przez tulejke a faktycznie to moze byc wina smaru !!! dziei chlopaki a co do akumulatora bo tez tam ktos pytal to ja ma 65 AH !!!! wiec kreci jak szalony w mioim dieselku i przy -20 odpala bez problemu :DD:))

: czw sty 26, 2006 21:45
autor: pieko
Mój rozrusznik tez nie chciał krecic jak i wam .Wymieniłem tulejke w nim ,wyczysciłem dokładnie,wysuszyłem i działa jak dziki :)

Re: mialem to samo

: czw sty 26, 2006 23:22
autor: To_mas
Grotu pisze:Nie uwierzysz ale u mnie to byla wina akumulatora,gwarantuje ci ze to jest aku na 100%,daj znac jak rozwiklasz zagadke,ale zainteresuj sie swoim aku,aha jak bedziesz kupowal to kup 60Ah,
Aku to nie jest napewno bo mam zajebisty nie dawno upiony 65Ah to do mojego dieselka w sam raz teraz przy -20 reci jak szalony :PPP hehe a do Elektryka tez nie bede go oddawac bo wyciaglem go z Tata bo jest mechaniiem :PPP to wymienilismy juz wczesniej tulejke bo byla spieprzona i nic sie juz nie dziala dopiero w zimie czasem nie zazebia i mysle ze to bedzie tak jak napisalo Koledzy ze smar zamarza :)) to nic nie robie dzieks za odp:)

: sob sty 28, 2006 10:31
autor: awl
Grotu pisze:aha jak bedziesz kupowal to kup 60Ah
Kurde ludzie nie przesadzajcie z tym Ah. Większa pojemność wcale nie oznacza, że będzie lepiej kręcił. Więcej, pojawią sie inne problemy. Instalacja jest zaprojektowana na określoną wydajność i jeśli znacznie zwiększysz Ah akumulatora, to alternator nie będzie go w stanie całkowicie naładować i będziesz jeździł ciągle na niedoładowanym aku, a to też nie jest dobrze.