Strona 2 z 2

: pn lut 06, 2006 13:24
autor: Forester
Adamtd pisze:
Forester pisze:i jeszcze 1 pytanie, moge wyciagac kable z kopulki lub ze swiec na wlaczonym silniku?, czy trzeba przed kazdym odlaczaniem gasic auto ?
pozdro!!
Jeśli masz przebicie to Cię może zdrowo kopnąc, więc bezpieczniej będzie wyłaczać, aczkolwiek do tego sprawdzenia o ktorym pisze bodzio_j, wskazane jest aby silnik pracował. Więc lepiej złap kable przez jakąś szmate (chyba, że jesteś elektrykiem - elektryka prąd nie tyka)
elektrykiem nie jestem :jezor: , jak kopnie to trza bedzie chyba kable wymieniac?? :hmm: chyba mnie nie zabije, co? :hmm: moze jakies skorzane rekawice wystarcza....

: pn lut 06, 2006 13:36
autor: bodzio_j
Forester pisze:elektrykiem nie jestem , jak kopnie to trza bedzie chyba kable wymieniac?? chyba mnie nie zabije, co? moze jakies skorzane rekawice wystarcza....
Podstawowa zasada to taka aby ŚCIĄGAJĄC KABEL NIE TRZYMAĆ SIĘ DRUGĄ RĘKĄ AUTA, BO WTEDY PRAWIE NA PEWNO KOPNIE. Zabić nie zabije, ale jak podskoczysz to se krzywdę możesz zrobić :D

: pn lut 06, 2006 13:39
autor: Adamtd
Oceniam Twoją sytuacje optymistycznie :grin: - przeżyjesz bo prąd niski tylko napięcie kilkanaście tysięcy wolt - ale to nic przyjemnego.

: wt lut 07, 2006 20:27
autor: preker20
Adamtd pisze:
Forester pisze: (chyba, że jesteś elektrykiem - elektryka prąd nie tyka)

ale jak tyknie to i elektryk fiknie :rotfl:

: śr lut 08, 2006 14:02
autor: Forester
bodzio_j,
obylo sie bez zabawy w eletryka, ktorego prad nie tyka ;)
wystraczyl reset

ps. dzieki za praktyczne rady, przypuszczam ze jeszcze sie przydadza....;)
pozdro!!