Strona 2 z 3

: pt sty 20, 2006 14:38
autor: ck
Tanowałem już Verwa na orlenie,Suprema na statoil i Ultimate na BP i muszę stwierdzić,że najlepiej mój diesel chodzi na Ultimate ON BP tzn,pracuje najciszej i jest jakby troszkę żwawszy ,a jeśli chodzi o spalanie to nie ma różnicy.Jeszcze jedno kiedyś zatankowałem na próbę BIO diesla(80/20%-80% ropy,20% dodatków) z Trzebini i byłem mile zaskoczony,że auto chodziło ciszej niz na zwykłym ON nie tracąc mocy i przy spalaniu porównywalnym do ON.Nie wiem jak to paliwo w zimie będzie się zachowywać,tzn jaką ma temp.krzepnięcia.

: pt sty 20, 2006 14:45
autor: zaprzal
ck, olej roslinny duzo wczesniej gestnieje wiec pewnie bio diesel podobnie

: pt sty 20, 2006 14:56
autor: ck
Dlatego w zimie tankuję na BP,a lecie jak kiedys będę przejeżdzał koło rafinerii to pewnie zatankuję Bio.Jeśli chodzi o cenę to wtedy Bio był tańszy od zwykłego ON o okoł 50gr.

: pt sty 20, 2006 15:33
autor: Thor
W lecie jezdzilem na bio z Trzebini. ON o zabarwieniu zoltym. Klarowna, ladna, nie odczulem roznicy w jezdzie.

Na zime jednak nie ryzykuje i jezdze na paliwach certyfikowanych temperaturowo.

Trzeba by w Trzebini zapytac do ilu stopni na minusie wytrzymuje bio ON.

Pozdrawiam
T.

: pt sty 20, 2006 17:49
autor: Chomik
Może paliwa verwa poprostu niesą chrzczone :niewiem:

: pt sty 20, 2006 19:07
autor: BeBe_1
Wszystkie paliwa typu Verva,Ultimate mają wyższą liczbę cetanową, która poprawia zdolność rozruchową zimnego silnika więc ich stosowanie jest jak najbardziej wskazane. Wg PN 590:2005(U) temperatura zablokowania zimnego filtra dla oleju zimowego wynosi -21 stopni C.Osobiście używam Xeramic i jest ok.Z denaturatem delikatnie.

: pt sty 20, 2006 21:12
autor: Arcturus
NO z benzyna do diesli czy z denaturatem to lepiej uwazac bo co prawda lepiej pali ale w warunkach w jakich spala sie paliwo w cylindrze diesla bezyna poprostu spala sie detonacyjnie i silnik twardziej pracuje a co za tym idzie przeciazenia na wale sa wieksze i temp spalania tez. dodatkowo denaturat wiąze wode z powietrza a to jest niewskazane! Lanie nafty natomiast to sprawdzony i bezpieczny sposob bo zresztą zimowy diesel produkowany w rafinerii to nic innego jak w 50-60 % frakcja nafty - pare lat pracowałem w rafinerii. a oprócz nafty mozna dolac jeszcze depresatora jakiegokolwiek byle firmowego zaszkodzic nie zaszkodzi a pomóc moze!

: pt sty 20, 2006 21:22
autor: stonalodz
a ja tam niczego nie leje, (w sensie dodatkow :):) ) i rano mi elegancko zapala. :)

: ndz sty 22, 2006 22:21
autor: THOMO
dziś w nocy było u mnie -26 stopni...odpalił za drugim podejściem..stał pod chmurka..narazie nie dolewam zadnych dodatków ale po dzisiejszych mrozach pewno cos kupie. :bigok:

: śr lut 01, 2006 03:28
autor: ck
W tamtym roku kupiłem sobie uszlachetniacz Xeramic i zostało mi go ok 200ml w butelce.Trzymałem go w bagażniku i jak przyszły te siarczyste mrozy do -28st. to ten cały Xeramik mi zamarzł tzn.zrobiła się galareta,teraz odtajało przy wyzszej temp..I teraz nie wie czy takie coś nadaje sie jeszcze do spożycia przez mojego diesla,czy moge to juz wyzucić?

: śr lut 01, 2006 07:38
autor: Fox_00
Raczej wyrzuć :]
Skoro to zamarza to widocznie już straciło swoje właściwości

: śr lut 01, 2006 08:06
autor: icemaster
xeramic nie zamarzl tylko zgestnial, mialem to samo, na opakowaniu jest napisane ze nie ulega przeterminowaniu

: śr lut 01, 2006 12:21
autor: Thor
No mi tez zgestnial w galarete i sie teraz zastanawiam czy go lac czy nie... Troche mnie to nie pokoi przyznam.
Przyznam jednak ze wlalem to do baku nim sie kaplem ze jest gesty. Ot nieuwaga.
Na 50l ON BP wlalem 50ml tej galarety Xeramica. Jak mi samochod stanie lub cos dupnie, na pewno sie dowiecie.
Tak czy siak, tej zimy juz nie przewiduje sie siarczystych mrozow. Aczkolwiek -20st w nocy jeszcze bedzie.

Pozdrawiam
T.

: śr lut 01, 2006 13:21
autor: Glenio
tankuje na ORLENIE oraz STATOIL i jak dotychczas nie miałem problemów z rozruchem swojego klekotka:)