: pt cze 04, 2010 23:44
Nie jeżdżę z niezapiętymi pasami, a jedynie drążę temat bo na co dzień samochodem tym jeżdzi żona - stąd te obawy. Gdybym to ja użytkował ten samochód to po odpięciu kostki przez mechanika już dawno bym o tym zapomniał i nie zawracał głowy, ale... żona to co innego - muszę być 100-procentowo pewny. Teraz już jestem. Zostawię kostkę odpiętą, chyba że znajdę kogoś z VAG-iem w okolicy. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.
[ Dodano: 04 Cze 2010 23:49 ]
Aha jeszcze jedno: czy to prawda, że po odłączeniu tej kostki przy niezapiętych pasach poduszka wystrzeliłaby w razie wypadku? Jeśli tak to jednak jakieś powiązanie ten czujnik z poduszką ma.
[ Dodano: 04 Cze 2010 23:49 ]
Aha jeszcze jedno: czy to prawda, że po odłączeniu tej kostki przy niezapiętych pasach poduszka wystrzeliłaby w razie wypadku? Jeśli tak to jednak jakieś powiązanie ten czujnik z poduszką ma.