Forum.VWGolf.pl

Rej pisze:Ja mam przejechane w mk4 72 tys i mam zamiar wymienic tak jak jest przypisane do golfa4 i jak zalecają w serwisie 90 tys wcześniej miałem inne auto tam było przypisane 60 tys. więc tak wymieniałem więc tu zrobie tak samo nie wydaje mi sie ze może sie zerwac jeśli tak jest w książce serwisowej

Oczywiście możesz wymienić pasek tak jak polecają w ASO i inne źródła. Z tym że ja osobiście nie ryzykowałbym użytkowania paska do granic wytrzymałości, a takimi jest właśnie górna granica 90 tys. km. Im bliżej tej granicy, tym bardziej jest zwiększone ryzyko zerwania paska.Co wiąże się z olbrzymimi wydatkami. Wszczególności gdy samochód jest odkupiony od innego właściciela jest podwyższone ryzyko, gdyż nie masz pojecia w jaki sposób auto było eksploatowane. Często niewiadomo również kiedy pasek był wymieniany przez poprzedniego właściciela i czy wogóle był wymieniany. Ale każy postępuje jak chce....

Masz racje regitmc ja też nie będe czekał do 90 ale moją wypowiedz tyczy się do kolegi który pierwsze zadał pytanie on pisze że ma 62 tys przejechane to jak na to auto to lekka przesada aby wymieniać rozrząd wiem że wymieniać można nawet co 5 tys. ale po co to tez wiąże się z kosztami. Nie chce tu wypisywac co mi pisze w książce serwisowej co auto ma cztery lata bo jak bym napisał kiedy tam jest pierwsza wymiana rozrządu to byście mnie wyśmiali jest to bardzo dużo ale pewnie tyczyło sie to do tych co rocznie robią ze 100 000 bo przecież czas też robi swoje. Pozdrawiam

Gdzieś wyczytałem, ze pasek należy wymieniać w MkIV co 120 tys. Jak to przeczytałem to się zaśmiałem. Tylko nie pamiętam skąd te dane, ale wydaje mi się że są niesamowicie przesadzone. Rej oczywiście zrozumiałem Twoją wypowiedź, ale kolega nie określił czy ma samochód od nowości czy odkupił go od innego właściciela. Stąd moja tego typu wypowiedź. Niestety większość z nas posiada samochody z tzw. drugiej ręki.

w mojej instrukcji do mk4 wyraznie pisze, ze w benzyniaku paski wymieniac co 120 kkm (bo to nie renault .
w dieslach co 90 kkm.
moj ma ok.75kkm i przy 90 chyba raczej wymienie

I znalazłem potwierdzenie moich wcześniejszych słów, że wymiana paska co 120 tys. km.

To ja wam powiem lepsze! nawet moge wam to zeskanować u mnie pisze tak cytuje: PIERWSZA WYMIANA ROZRZĄDU PRZY 180 000 km., hahaha, śmiechu warte ale nie wiem może te paski są tak wytrzymałe ale na pewno tyczy sie to do aut króre przekroczą ten przebieg w ciągu 3 lat i to i tak praesada ja wymienie po 85 tysiącach myśle że zle nie zrobie.
A jeśli chdzi o auta z drugiej reki to jest jakieś nieporozumienie ja jak kupił bym auto z drugie reki i nie mam odpowiednio dokumentacji że rozrząd był wymieniony to odrazu go wymieniam nie sugerując sie przebiegiem.
Wszystko co tu opisujemy to przyjmujemy ze auto ma taki przebieg na 100% nie na 99% a ja mam 100% bo jestem pierszym właścicielem tego auta.

Rej pisze: ja jak kupił bym auto z drugie reki i nie mam odpowiednio dokumentacji że rozrząd był wymieniony to odrazu go wymieniam nie sugerując sie przebiegiem.

Tu się razem zgadzamy.

ja kupujac swojego mk3 mialem na liczniku 120tys ... gosc twierdzil ze wymienil rozrzad jakies 5 tys kilometrow temy czyli okolo 115 .... moze i bym go nie zmienil ale 2 miechy temu kumplowi w oktavi peka pasek .... mial na liczniku 56tys i to pewny przebieg bo ma ja od nowosci ... w ZIMNYM powiedzieli ze oczywiscie wymiana przy 90tys .... ale nie dluzej niz 4-5lat !! a skoda ma juz 6 .... wiec przebieg to jedno a czas drugie ... czas i pogoda robi swoje ....

wiec jak kupilem golfa odrazu zmienilem pasek na nowy .... dobrej firmy
NA TYM NIE MA CO OSZCZEDZAC !!!

wymiana pasak jest duzo tansza niz naprawa silnika ..... przekonal sie o tym moj kumpel jaki ja ...... drogo to go kosztowalo ... a moglo tylko "drobne" ....

marceli3: a ja Ci powiem tak, nie ma znaczenia ze zalecaja po 120kkm czy cos podobnego, masz ten sam pasek od 5 lat, a guma to jednak guma... nie da sie jej niestety ocenic organoleptycznie
ja bym zmienił i tyle, po co sie martwic...
ja kupujac uzywanego golfa zmienilem wszystko co sie dało, po to aby sobie pozniej nie pluc w brode

popierwsze panowie jezeli producent zaleca wymiane po 90 tys to nieznaczy ze po 90.001km on peknie,tak samo nie musi peknac po 150 ale poprostu od 90 tys istnieje juz ryzyko pekniecia itakich tam roznych,moj koles ma Eskorta i pekł mu pasek naszczescie zgioł sie tylko jeden zawor,ale jak go zapytalem kiedy zmieniał pasek to mowił ze jak go przyprowadzil to jeszcze nigdy bo on niewiedził ze tak trzeba eskort mial przejechane ponad 210 tys km tyle wytrzymał oryginalny pasek...auto mialo niecale 70 tys jak bylo sprowadzone,wiec watpie zeby pasek byl zmieniany przed sprowadzeniem...

P.S ja preferuje paski Gates i wymiane co ok 60 tys... pozdrawiam...

Do marcinvw, masz racje z tym ze producent pisząc 90 000 to twierdzi że tyle ma wytrzymac i ale chciał bym znać twoją opinie np. o moim mk4 ma przejechane 72 000 i ma 4 lata jest to benzyna a w książce serwisowej pisze ze pierwszy po 180 000 to kiedy byś wymienił????? bo moim zdaniem to 90 000 powinien wytrzymać.

Panowie producent zaleca wymiane paska w mk4 1,6 co 120 tys.km lub 6 lat,atk wiec jeszcze czas mam,a co do przebiegu to jestem go pewien,bo jezdze tym autem od 16 tys.km bo z takim go przebiegiem kupiłem.
Coż mozna wymieniać pasek rozrządu co 30 tys.km,ale gdzie tu jest sens?

Mechanik chce ode mnie za wymiane zrobienie paska rozrzadu 150 zl (sama robocizna). Jak myslicie, czy to dobra cena?

u mnie ceny oscyluja od 70-120 zl, choc w tym 1.4 16 V jest wiecej roboty