Strona 2 z 2

: pt sty 27, 2006 19:38
autor: Paweł Marek
Prawdopodobnie masz uwalony ten czujnik. Ale daj mu jeszcze szansę i pozwól sie rozgrzać silnikowi trochę więcej, tak do 110 stopni. Może sie rozrusza. A sprawdź też czy oba węże do chłodnicy masz prawie jednakowo gorące, bo jak nie to nie odpowietrzył się układ jak należy (zatkany odpowietrznik czyli ta cienka rurka doch. do zbiorniczka)

: pt sty 27, 2006 19:43
autor: pawlon159
hmmmm wydaje mi sie ze dobrze go odpowietrzylem... ale sprawdze to o czym pisałes!
kurde bo jak ten czujnik padł to znów 60 zł w plecy..... :crazy:

: pt sty 27, 2006 19:54
autor: Paweł Marek
nie no poszukajże na szrocie, czasem sa w chłodnicach używkach, wykręco ci, a jego działanie łatwo sprawdzić, przynajmniej 1-y bieg 95 stopni w garnku z wrzątkiem i podłączyć probnik

: pt sty 27, 2006 20:14
autor: Marihuana Man
pawlon159 pisze:kurde bo jak ten czujnik padł to znów 60 zł w plecy
No co ty godosz... ten czujnik jest tańszy od termostatu... Głupi Vernet za 18zł

: ndz sty 29, 2006 12:59
autor: pawlon159
Paweł Marek pisze:Prawdopodobnie masz uwalony ten czujnik. Ale daj mu jeszcze szansę i pozwól sie rozgrzać silnikowi trochę więcej, tak do 110 stopni. Może sie rozrusza. A sprawdź też czy oba węże do chłodnicy masz prawie jednakowo gorące, bo jak nie to nie odpowietrzył się układ jak należy (zatkany odpowietrznik czyli ta cienka rurka doch. do zbiorniczka)

kurde mam problem .... bo jak sie silnik zagrzał do temp. powyzej 90 stopni to sprawdzilem te węze.... i ten dolny był zimny a górny gorący....
jak dobrze odpowietrzyc ten uklad?

: ndz sty 29, 2006 13:07
autor: Paweł Marek
pawlon159 pisze:jak dobrze odpowietrzyc ten uklad?
sprawdź drożność tego cienkiego wężyka idącego do zbiorniczka i jego króćców. Na próbę dmuchnij w niego mocno powinno sie dać bez większego problemu i wtedy poziom płuny w zbiorniczku sie podniesie. Bo jak nie to to albo zawieszony termostat albo pompa. No i ile powyżej 90 stopni rozgrzałeś? Może za mało, może trochę wskaźnik zawyża. POzwól mu dojść do 110. Nic się nie stanie