Strona 2 z 2

: pn kwie 26, 2010 20:47
autor: GziQ
BartekGib pisze:Na 100 % ktoś się do tego przyczynił. Niestety - w tym kraju dresiarstwa nie brakuje - urwie Tobie lustro, urwie Tobie znaczek z grilla albo klapy, a już lotkę z tyłu która idealnie może posłużyć jak element sprawdzenia siły swojej "napakowanej" pięści to na pewno.
dokladnie dziś też sie o tym przekonałem,podchodzę do autka a tu brewki tzn połowy nie ma... komuś się chyba niespodobała lub spodobała i chciał sobie zagranąć ale niestety tylko część odeszła... takim to tylko łapska pourywać :axe:

: pn kwie 26, 2010 20:53
autor: Marcin TDI
a zagruntowales miejsca tam gdzie go przyklejales? do kleju do szyb daja specjalny grunt. tym gruntem smarujesz daszek i miejsce w torym bedziesz go przylejal i wtedy nie ma prawa sie odkleic

: wt kwie 27, 2010 14:53
autor: Włochaty
ja Ci powiem tak że używałem też teog kleju do przyklejenia daszka, nie odtłuściłem nic, tylko szmatą przetarłem, przykleiłem daszek i do tego użyłem jeszcze taśmy żeby przycisnąć. 2 godziny później jechałem w drogę w deszcz z tą lotką, taśma odpadła a lotka się trzymała, a jaki problem był później ją sciągnąć :grin:

także musiał ktoś Ci "pomóc" :bigok:

: śr kwie 28, 2010 13:08
autor: Lukasz_mk2
co do fotki kleju to niestety już jej nie zrobie bo mama robiła "porządki" i wywaliła prawie całą tubkę.

A co do mojej drugiej sprawy to sprawdzałem napięcie ładowania i wyszło 13,1V :(, ale wziąłem się za to, wymieniłem szczotki z reglerem i teraz jest 14,1V więc chyba wszystko jest nieźle, auto pali rano bez problemu (po wymianie szczotek pojeździłem ze 30km zanim zostawiłem go na noc)

: śr kwie 28, 2010 17:54
autor: BartekGib
GziQ pisze:
BartekGib pisze:Na 100 % ktoś się do tego przyczynił. Niestety - w tym kraju dresiarstwa nie brakuje - urwie Tobie lustro, urwie Tobie znaczek z grilla albo klapy, a już lotkę z tyłu która idealnie może posłużyć jak element sprawdzenia siły swojej "napakowanej" pięści to na pewno.
dokladnie dziś też sie o tym przekonałem,podchodzę do autka a tu brewki tzn połowy nie ma... komuś się chyba niespodobała lub spodobała i chciał sobie zagranąć ale niestety tylko część odeszła... takim to tylko łapska pourywać :axe:
Sam miałem "znajomego", który po sporym podpiciu "soczkiem Cappy" urywał znaczki, lustra itd. ...... Mam nadzieję, że kiedyś go zgarną za to :bajer:

: ndz maja 02, 2010 21:02
autor: Wojtek
Łukasz - dwie sprawy - po pierwsze MUSISZ dać podkład do kleju do szyb (grunt) bez tego są takie efekty jak napisałeś

po drugie, wg mnie nie ma się co bawić tutaj samemu, ja pojechałem do szklarza, zrobił wszystko tak jak ma być, opierałem się na daszku (a ważę więcej niż 65 kilo ;) ) i że tak powiem " nie idzie urwać"