Forum.VWGolf.pl

to faktycznie norma w VW
u mnie tez sie tak działo
przy przekręceniu kluczykiem i czasami przy włączaniu wycieraczek leciał dymek
od pół roku jest ok , nic sie nie dzieje
samo sie naprawiło

Ja tak miałem w Polo ale był to przełącznik kierunków. W dodatku potrafił sobie sam włączać kierunki Facet w ASO przez półtorej godziny zmieniał przekaźniki, przerywacze i inne zanim dał sobie wytłumaczyć że to przełącznik zespolony.

WDA MKII ALE JAK ŚCIĄGNOŁEM PLASTIK POD STACYJKĄ TO BEZPOŚREDNIO POD STACYJKĄ WCHODZI TAM TAKA KOSTKA KTÓRA ODPOWIADA ZA ODPALANIE I I TO JEST JEDYN ARZECZ JAK MI PRZYCHODZI DO GŁOWY KTÓRA EWENTUALNIE MOGŁA DYMIĆ PODCZAS PRZEKRĘCENIA KLUCZYKA . POZDRO
PS JAK MOŻESZ JEŹDZIĆ TO CHYBA NIE MA SIĘ CZYM SPAECJALNIE PRZEJMOWAC GORZEJ JAK BY SIĘ COŚ STAŁO A TAK TO CHYBA JEST OK.

tak na marginesie bez obrazy nic nie widać jak piszesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!CAPS LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOK!

mnie też poszedł dymek ze stacyjki - latem (na przekręconym tylko do pozycji 1 otwierałem szyber i poszedł dymek) ale szybko wyłączyłem - o dziwo wszystko chodzi do tej pory - może tylko jakiś drut sie nadtopił (guma) POZDRO

vaclavo pisze:mnie też poszedł dymek ze stacyjki - latem (na przekręconym tylko do pozycji 1 otwierałem szyber i poszedł dymek) ale szybko wyłączyłem - o dziwo wszystko chodzi do tej pory - może tylko jakiś drut sie nadtopił (guma) POZDRO

nie drut i guma tylko plastik w przełączniku, styki przełącznika obudowane są plastikiem i to on sie nieraz topi i poleci dymek.

ku_bi pisze:

vaclavo pisze:mnie też poszedł dymek ze stacyjki - latem (na przekręconym tylko do pozycji 1 otwierałem szyber i poszedł dymek) ale szybko wyłączyłem - o dziwo wszystko chodzi do tej pory - może tylko jakiś drut sie nadtopił (guma) POZDRO

nie drut i guma tylko plastik w przełączniku, styki przełącznika obudowane są plastikiem i to on sie nieraz topi i poleci dymek.

no oki ale mnie dalej wszystko działa..... musze sprawdzić ile sie tego nadtopiło Jak ściągne obudowe tą plastikową na kierze to bedzie go widać??

vaclavo pisze:

ku_bi pisze:

vaclavo pisze:mnie też poszedł dymek ze stacyjki - latem (na przekręconym tylko do pozycji 1 otwierałem szyber i poszedł dymek) ale szybko wyłączyłem - o dziwo wszystko chodzi do tej pory - może tylko jakiś drut sie nadtopił (guma) POZDRO

nie drut i guma tylko plastik w przełączniku, styki przełącznika obudowane są plastikiem i to on sie nieraz topi i poleci dymek.

no oki ale mnie dalej wszystko działa..... musze sprawdzić ile sie tego nadtopiło Jak ściągne obudowe tą plastikową na kierze to bedzie go widać??

po ściągnięciu obudowy bedzie słaby dostęp mało bedzie widać, absolutnie nie masz sie czym martwić. u mnie dymek idzie średni raz na m-c, a ubytki sa tak małe że nie warto nic grzebac. ale jak sciągniesz juz obudowe to przeczysc styki i nasmaruj je. jak chcesz to moge zrobić Ci foto tyh styków.

ku_bi pisze:po ściągnięciu obudowy bedzie słaby dostęp mało bedzie widać, absolutnie nie masz sie czym martwić. u mnie dymek idzie średni raz na m-c, a ubytki sa tak małe że nie warto nic grzebac. ale jak sciągniesz juz obudowe to przeczysc styki i nasmaruj je. jak chcesz to moge zrobić Ci foto tyh styków.

Jakbyś mógł - bardzo by sie przydało!!!!! POZDRO

ku_bi ja tez bym poprosil o foto to zerkne tam i psikne jakims wd .

Ku_bi czekamy na tą fotkę. W tej sprawie to dodam ze rozebrałem to i dostałem sie po odkreceniu kierownicy i dodatkowych 4 śrubek do przełączników. Zdjołem je i chyba z 0,5 h oglądałem w dobrym świetle gdzie są te nadpalenia - i znalazłem 2 miejsca ale naprawde małe !!!!!!!. Zrobiłem fotki i dodam je juz niedługo. (moze uda mi sie dzisiaj) Chodź na głowie problem bo nieodpalił w te mrozy !!!!!!!

Pabloss pisze:Ku_bi czekamy na tą fotkę. W tej sprawie to dodam ze rozebrałem to i dostałem sie po odkreceniu kierownicy i dodatkowych 4 śrubek do przełączników. Zdjołem je i chyba z 0,5 h oglądałem w dobrym świetle gdzie są te nadpalenia - i znalazłem 2 miejsca ale naprawde małe !!!!!!!. Zrobiłem fotki i dodam je juz niedługo. (moze uda mi sie dzisiaj) Chodź na głowie problem bo nieodpalił w te mrozy !!!!!!!

No było by miło gdybyś zamieścił bo pewien pan obiecał już dawno że zamieści ale nie można sie doczekć... POZDRO

Widze że to norma w mk. III bo u mnie tak samo czasem sobie poleci dymek z pod osłony manetek. A byście widzieli mnie jak za pierwszym razem zapier..... odkręcac klemy z akumulatora jak zobaczyłem ten dymek. Hehe... teraz juz sie nie przejmuję... ale jak sie zrobi ciepło to sie trza wziąć i to zrobić.

Przepraszam byłem chory wiec nie chciało mi sie leciec do garazu po manetke. z moich obserwacji wynika, ze to dymi tam gdzie przesuwaja sie styki, dymi sie smar w zeknieciu z blaszaki i plastikiem, czyszczenie i przesmarowanie powinno pomoc.

Oto zdjecia, kreskami zaznaczyłem miejsca skad moim zdaniem sie dymi, sa to czesci ruchome manetki szyb, podobnie bedzie w kierunkach.

A wiec rozebrałem i w końcu są zdjęcie przepraszam ze tak późno. I co o tym myślicie:
[img][img]http://img11.imageshack.us/img11/2827/img0822m1jk.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img56.imageshack.us/img56/9678/img0835m9xs.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img56.imageshack.us/img56/3326/img0836m4kx.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img56.imageshack.us/img56/7579/img0838m9kf.jpg[/img][/img]

[ Dodano: Sro Sty 25, 2006 09:34 ]
to co widać chyba nie podlwga naprawie, czy mam cos z tym robić jakos zabezpieczyć ????? doradzcie coś !!!!!!!!!!!