1.8 RP

[wojtf23]

koledzy ruszylem ten niebieski czujnik i powiem tak. jak zaplalam silnik jak jest zimny wchodzi sobie sam na 1250 obr moze miec troche mniej. ale jak odlaczylem czujnik nic sie nie stalo przy zimnym silniku czyli mial te ok. 1250 obr. ale jak silnik sie zagrzal do prawidlowej temp. i wyciaglem wtyczke od czujnika wskoczyl na 1500 obr i tak sie bawilem ta wtyczka i spadal na 1000 a jak odlaczylem znow 1500.

Wiec nie wiem czy jest dobry czujnik czy nie.

A tak w ogole chcialem wziasc sprawdzic bledy na kompie wedlug instrukcji na forum i nie zapala mi sie w ogole kontrolka. a uzywalem zwyklej probowki chyba dobrze ???

[RasPL]

na włączonym zapłonie bierzesz diodę z rezystorem 1k ohm lub diodę na 12V ale nie tą mrugającą, mase diody wpinasz w kabel diagnostyczny a plus do +12V i kabelkiem podpietym do masy dotykasz na 5sekund tego przewodu diagnostycznego, puszczasz i zaczyna mrugać, pierwszym błędem będzie 2122 brak prędkości obrotowej silnika no bo w końcu silnik nie pracuje, potem beda nastepne błędy chyba ze ich nie ma, najlepiej na zapalonym silniku sprawdzać

[wojtf23]

koledzy ruszylem ten niebieski czujnik i powiem tak. jak zaplalam silnik jak jest zimny wchodzi sobie sam na 1250 obr moze miec troche mniej. ale jak odlaczylem czujnik nic sie nie stalo przy zimnym silniku czyli mial te ok. 1250 obr. ale jak silnik sie zagrzal do prawidlowej temp. i wyciaglem wtyczke od czujnika wskoczyl na 1500 obr i tak sie bawilem ta wtyczka i spadal na 1000 a jak odlaczylem znow 1500.

Wiec nie wiem czy jest dobry czujnik czy nie.