Strona 2 z 2

: sob gru 31, 2005 13:27
autor: djset
sluchaj, to jest BUDZIK! :D i juz...
wytlumaczyc ci jak on dziala?
wiec tak:
jedziesz w nocy trasą, dlugą trasą... budzik jest wlaczony... jedziesz i jedziesz i jedziesz i zaczynasz przysypiac, przestajesz poruszac kierownicą, pedał gazu jest w bezwładnosci, zero ruchow... i budzik sie wlacza! zaczyna pikać cicho, ale coraz glosniej i glosniej! ty sie budzisz i ratuje ci zyczie i jedziesz dalej! i jak znowu przestajesz czuwac to znowu cie budzi i tak dalej! proste jak barszcz :D
ma ktos inną ciekawszą propozycję? :D
ps. prosze kliknąć "pomógł" :D

: sob gru 31, 2005 13:48
autor: sas_gti
hehe i trzeba wcisnac tenz guzik zeby ponformowac auto ze sie obudziles....niezly farmazon.....
moze to po prsotu pozostalosc po jakims antynapadzie, nie koniecznie trzeba sie sugerowac dzwonkiem na przycisku bo moze akurat tylko takie byly w sklepie.....no ale nie wiem

: sob gru 31, 2005 13:54
autor: djset
sas_gti pisze:bo moze akurat tylko takie byly w sklepie
to nie golf 2 zeby kupowac przyciski czy czesci jakie akurat sa w sklepie!!!
to raz!
a dwa to wyobraz sobie antynapad taki... haha! zanim zdążysz wcisnac guzik to juz dawno twoj język wyjdzie gardłem bo ktos ci je podetnie!
hahaha!
guzika akurat nie musisz wciskac, choc moze byc to tak skonstruowane ze musisz go wcisnąć! zaleznie od zasady dzialania ukladu. moze byc tak, ze wystarczy wcisnac hamulec lub go dotknąć (zamknąc gaz i wcisnac hamulec) i uklad przestanie wydawac dzwiek!
dla mnie bylo by to bardzo uzyteczne urzadzenie, bo duzo jezdze trasie i poznymi wieczorami, wiec taki uklad zapobiegajacy zasypianiu przydal by sie w dlugie i monotonne trasy...

: sob gru 31, 2005 18:47
autor: sas_gti
djset pisze:
sas_gti pisze:bo moze akurat tylko takie byly w sklepie
to nie golf 2 zeby kupowac przyciski czy czesci jakie akurat sa w sklepie!!!
to raz!
a dwa to wyobraz sobie antynapad taki... haha! zanim zdążysz wcisnac guzik to juz dawno twoj język wyjdzie gardłem bo ktos ci je podetnie!
hahaha!
guzika akurat nie musisz wciskac, choc moze byc to tak skonstruowane ze musisz go wcisnąć! zaleznie od zasady dzialania ukladu. moze byc tak, ze wystarczy wcisnac hamulec lub go dotknąć (zamknąc gaz i wcisnac hamulec) i uklad przestanie wydawac dzwiek!
dla mnie bylo by to bardzo uzyteczne urzadzenie, bo duzo jezdze trasie i poznymi wieczorami, wiec taki uklad zapobiegajacy zasypianiu przydal by sie w dlugie i monotonne trasy...
raz - nie znasz poprzedniego wlasciciela wiec nie masz pojecia co tam mogło byc grzebane i jakie rzeczy ktos sobie mogl zamontowac, moze ktoas alarm zalozyl domowym sposobem, zrestza takie sa najlepsze bo fimry montujaca alarmy popadaja w schematy i to nie problem dla zlodzieja ......

Dwa - antynapad w postaci jednego guzika na ktorym wciskasz daną sekwencje jest montowany np w Yarisie.....
ale o budziku takim jak ty mowisz to nie slyszalem, no i zeby jeszcze mial schowany przycisk od brzeczka w tak dziwnym miejscu to tym bardziej....niech sie wlasciciel jeszcze wypowie lepiej...Happy New Year

nie twierdze ze to od alarmu na 100% ale jest to mozliwe, mozliwe ze to tez guzik do jakiegos brzeczka i to jest najbardziej prawdopodobne

jeszcze raz mi powiedz - co powoduje ze sie ten budzik wlacza?

: ndz sty 01, 2006 00:37
autor: ezomezo
panowie po co sie sprzeczac niech kolega wyciagnie ten przelacznik spisze numer to wtedy mozna sprawdzic w etce :bigok:
albo tak jak bylo powiedziane najlepiej jechac do serwisu
( acha to co pisze sprawdzi sie wtedy gdy ten przelacznik bedzie orginalny :grin: )

:pub: pozdro ALL

: ndz sty 01, 2006 12:30
autor: Łyskacz
A nie masz autka po TAXI niemieckim?Spotkałem się z czymś takim w A6...Miała różne dziwne przyciski między innymi dzwonek-po wciśnięciu właczała się syrena że coś nie gra(pasarzer się awanturuje,napad itp...właczałysie światła i migały i syrena trąbiła i klakson).
To jest bardzo mozliwe...Mój kumpel miał mietka 124,. który smigał kiedys na taryfie i miał owy przełącznik...Tyle ze pod kierownicą
Pozdro

: ndz sty 01, 2006 17:14
autor: boberro
a może to jakas bomba zegarowa....

: ndz sty 01, 2006 20:40
autor: AS
Witam wszystkich.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2006 ROKU.

Słuchajcie ten wyłącznik nie jest w jakimś dziwnym ukrytym miejscu, znajduje się z prawej strony kierownicy na wysokości radia. Zamontowany oryginalnie w obudowie mieszczącej dwa przełączniki. U mnie jeden to ten nieszczęsny dzwonek a drugi to zaślepka. Przełącznik jest oryginalny z VW a nie jakiś wygrzebany w garażu. Więc standardowo do czegoś musi służyć. Autko nie było nigdy TAXI. Poprzedni właściciel Niemiec Staruszek dbał o autko.
Pozdro.

[ Dodano: Pon Sty 02, 2006 18:44 ]
No i mam nie lada problem!!!!!!
Wizyta w ASO dała "GUZIK" ani serwis, ani dział części nie ma pojęcia co to jest.
Przyszli oglądali w głowy się drapali i NIC.

Jedyne co poradzili to "PRUĆ" instalację i po drucie jechać do tego CZEGOŚ co jest obsługiwane przez ten przełącznik.

W głowie mi sie nie mieści aby to serwis VW zaproponował ale jeśli nikt z Was nie pomoże to żeczywiście będę musiał instalację rozbebeszać.

: wt sty 03, 2006 01:32
autor: Bondas
pruj pruj to doby pomysl jesli zalez ci na wiadomosci do czego to jest
a jesli ci to nie wadzi to odpusc temat i niech sobie bedzie :)

pozdrawiam
:bajer:

: wt sty 03, 2006 12:04
autor: Kapibara
mozesz sie chwalic przed innymi ze masz taki wypasiony button, a nie ma w jakiejsc ksiazce serwisowej albo instrukcji poszukaj na necie