Forum.VWGolf.pl

h2o pisze:Te koreczki to trzeba wszystkie otwierać? teraz to nawet nie pamietam jak one u mnie wygladają. Wiem, że cos tram takiego było, że miało takie rowki w kształcie krzyżyka, tak jakby na śrubokret krzyżakowy. To to mam odkręcić? No i przede wszystki wszystkie czy tylko niektóre?

nom o tych wlasnie mowa odkrec wszystkie

Własnie wróciłem od samochodu. Wyciagnałem aku, ale juz widze, że jakis słaby jest. Piszecie, że do golfa III silnik 1.6 benzyna powinny byc stosowane akumulatory 45 Ah. Ja mam 36 Ah więc chyba za słaby jak na moje oko.
Może ktos mi to rozszyfruje bo napisane na nim jest cos takiego: 12V/36Ah 300A (EN). Na górze jest jeszcze jakieś DIN 536 46. Nie wiem za bardzo o co chodzi.
Napiszcie czy to dobry akumulator do miojego silnika czy zmienić lepiej na wiekszy. Bo byc może własnie przez to, że jest taki mały mam czasami problemy z odpaleniem go po deszczu. Siadają mi cewki zapłonowe. Może podaje za mało prądu i przez to ta ustarka.

pozdrawiam i napiszcie co o tym myslicie.

DuZy pisze:...po odholowaniu znowu spróbowałem zapaliś i tu zonk ... po przekręceniu kluczyka nie zapalała się kontrolka akumulatora na desce a zamiast odpalenia słychać było głośne "cyk" i wszystkie ustawienia się resetowały (zegary itp)

u mnie dzialo sie podobnie-- elektromagnes w rozruszniku byl do wymiany

To co z tym akumulatorem. Dobry mam czy raczej za mały? Bo tu polecają 50 Ah, a ja mam zaledwie 36 Ah przy silniku 1.6 benzyna.
Dajcie znać czy może być czy raczej trzeba bedzie go wymienić na wiekszy.

pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

A i jeszcze - może ten mały akumulator był przyczyna moich problemów z odpaleniem po deszczu? Co o tym myslicie?

36 Ah to dobre do maluch jest. A problem z zapalaniem jak jest wilgotno moze lezec w kopulce lub przewodach wysokiego napiecia

h2o, Akumulator zdecydowanie za mały. Tak jak kolega napisał - takie byly w maluchach. Optymalny to ok. 50Ah, i jak największy prąd rozruchowy-400-500A. Nie kupuj za dużego bo możesz mieć-zwłaszcza przy krótkich odcinkach problemy z doładowaniem.
Co do ładowania prostownikiem to ładuje się tzw. "pądem 10-cio godzinnym". Czyli prąd o nat 1/10 pojemności przez 10h.

sa tez akumulatory bez obslugowe w ktorych nie wykreca sie zadnych koreeczków, ale jezeli masz te krzyzyki to znaczy sa to te korki po wykreceniu ich sprawdz poziom elektrolitu w akumulatorze przed ladowaniem ewentualne braki uzupelnij woda destylowana(demineralizowną). A co do mocy to powinienes zmienic go przy okazji na 50Ah bo twój faktycznie jest za słaby i przy mrozach mozesz miec problemy z odpalniem

Tak tez myślałem że za mały jest. Rozglądnę się za jakąś 50-tką.
A co do problemu z odpaleniem po wilgoci to kopułka, palec, przewody i świece wymieniłem na nowe. Została cewka. Ta miała przebicie i wymieniłem ją na uzywaną. Po jakims czasie ta uzywana tez dostała przebicia. W związku z tym albo coś z moim elektrycznym ustrojstwem jest nie tak i to cos powoduje przebicia na cewce, albo po prostu ta cewka także zakończyła już swój żywot śmiercią naturalną. Dlatego pytam co może być powodem przebić na cewkach. Może gdzieś są jakieś zwarcia, albo może to przez ten słaby akumulator?

pozdrawiam i czekam na sugestie

Pytasz się o akumulator, a przecież podałem ci optymalny do twojego auta. Może nie czytałeś tego postu więc ponownie podaje.
Napięcie 12V, Pojemność akumulatora 45Ah Prąd rozruchowy, 420[A]
doradzam VARTA - BLUE dynamic (nr artykułu 545 173 042 3172 ) jest to akumulator srebrowo wapniowy (nie będę tu opisywał zalet - ja stosuję tę markę i nie mam problemów, nawet go nie ładuje i jest OK a mam Diesla)