Strona 2 z 3

: śr gru 21, 2005 21:50
autor: magik
misiek10111 pisze:
marthh pisze:nastepnie nasmarowanie smarem wypierajacym wode.Najlepiej znanym mi jest smar do szyberdachów oryginał VW jest drogi
a zamiast takiego drogiego smaru warto użyc zielonego LT 4 potocznie nazywanego PSZCZÓŁKĄ
LT4 też smarowałem.. u mnie nic nie działa.. po prostu jak jest mróz,to idę z kluczykiem do zamka zamiast z pilotem :)
ostatnio to mi nawet tłok w siłowniku rozerwało.. cięgna u góry przymarzły, silniczek miał sporo mocy i pociągnął,a góra trzymała, no i w połowie go rozerwało.. musiała to być jakaś wada fabryczna,ale i tak byłem pod wrażeniem (tłoczysko plastikowe czy inne pcv)..
tej zimy już 4 razy tapicerki ściągałem i wszystko smarowałem,aż dałem za wygraną..

: śr gru 21, 2005 21:59
autor: misiek
magik pisze:LT4 też smarowałem
PSZCZÓŁKA (zielony smar)ten smar wypiera wodę z mechanizmów więc może u ciebie faktycznie była wada fobryczna, ja u siebie wszystko rozebrałem i nasmarowałem i wszystko działa mimo że mam centralny zamek

: śr gru 21, 2005 22:55
autor: magik
oki,ale teraz też mi zamarzają,mimo że tym smarowałem (znam ten smar i używam).. no w sumie,to nie przesmarowałem wszystkiego, bo musiałbym cięgna wypinać,zamki wykręcać itd.. przesmarowałem to,do czego miałem bezpośrednie dojście po zdjęciu tapicerki,bez rozkręcania.. i zamarza..u mnie auto stoi pod blokiem odsłonięte,tzn.ostatnio jak wiało,to aż autem bujało..przy ujemnej temp. na takim wietrze,wszystko widać zamarza :) ale to nic,byle do wiosny :D może po prostu mam za słabe siłowniki,żeby zerwały lód na cięgnach,czy gdzie on tam się tworzy..

: śr gru 21, 2005 22:59
autor: misiek
magik pisze:za słabe siłowniki,żeby zerwały lód na cięgnach,czy gdzie on tam się tworzy
skoro miałeś juz tapicerkę wymontowaną to byo odkręcić dwie śruby i zamek masz na zewnątrz, i go wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej i posmarować,a ile mają uciągu?

: śr gru 21, 2005 23:42
autor: Robas
Hehehe a myslalem ze to ja tylko mam taki problem z tym zamarzaniem centranego, rano koles na parkingu zawsze sie ze mnie smieje jak si egimnastykuje wchodzac przez tylne dzwi.
Dzisiaj wlasnei tez rozbieralem tapicerke spsikalem polowa butli jakiegos specyfiku typu wd40 chyba "007" sie nazywal :jezor: , ale po przeczytaniu postow wyzej juz zaczynam zalowac ze nie wykrecilem zamka. Jutro rano bedzie chwila prawdy :hmm:

: śr gru 21, 2005 23:46
autor: misiek
Robas pisze:ale po przeczytaniu postow wyzej juz zaczynam zalowac ze nie wykrecilem zamka. Jutro rano bedzie chwila prawdy
dasz radę

: czw gru 22, 2005 11:47
autor: leon_z
No u mnie chyba pomogło i bez rozbierania drzwi (dobrze radziliście).

1) podgrzewania kluczyka
Wieczorem tradycyjnie nie mogłem otworzyć ani od kierowcy ani od pasarzera. Po dwuch minutach z kluczykiem i zapalniczką puściło.

2) smarowanie WD-40 (bez rozbierania drzwi)
- do zamka
- pod guzik w drzwiach (ten co się wysówa przy otwieraniu)
- mechanizm zamka od strony zatrzasku
- pod zaslepkę (przy zatrzasku zamka)

Rano pierwszy raz od jakiegos tygodnia centralny zadziałał tak jak powinien. Dzięki za rady i pozdrawiam.

Re: zamarzające zamki (Centralny)

: czw gru 22, 2005 11:53
autor: TUTENHAMON
leon_z pisze:Mam taki problem że jak jest odwilż a potem złapie mróz to rano nie mogę otworzyć przednich drzwi (od kierowcy i pasarzera). Wchodze przez tylne (te sie otwoerają) i jak dojadę do pracy to już wszystko sie otwiera.

Gdzieś dostaję się woda i zamarza. Jak i gdzie mógłbym to uszczelnić bo zaczyna się robić to kłopotliwe a zima dopiero sie zaczyna?
to każdego mastera wlej płynu hamulcowego i po kłopocie.

: czw gru 22, 2005 13:58
autor: magik
misiek10111 pisze: skoro miałeś juz tapicerkę wymontowaną to byo odkręcić dwie śruby i zamek masz na zewnątrz, i go wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej i posmarować,a ile mają uciągu?
zamek od kierowcy nasmarowałem,bo musiałem go wyciągać,dlatego,że mi cięgno spadło.. ale nic to nie dało..
jeśli chodzi o uciąg,to pojęcia nie mam :)

: czw gru 22, 2005 14:32
autor: Forester
wczoraj wieczorem napsikalem wd 40 i odmrazacza do wszytskich zamkow - a dzis otwieram z pilota i wsiadam jka czlowiek od razu za kolko :grin:

moze zbieg okolicznosci ale dzis odwilz... :chytry:
pozdro!!

: czw gru 22, 2005 20:52
autor: nefal
Nasmaruhe zamek tak jak tu napisano... ale czy ktoś mi moze powiedziec jak rozmontowac tapicerke na drzwiach w golfie 3? Nie chciałbym czegoś połamać a doświadczenia nie mam :(

: czw gru 22, 2005 21:03
autor: misiek
magik pisze:zamek od kierowcy nasmarowałem,bo musiałem go wyciągać,dlatego,że mi cięgno spadło.. ale nic to nie dało..
jeśli chodzi o uciąg,to pojęcia nie mam
a wymyłeś go w benzynie?

: czw gru 22, 2005 21:31
autor: Tomasz Żaguń
Nikt mnie nie słucha :cry:

: czw gru 22, 2005 21:38
autor: misiek
Tomasz Żaguń pisze:Nikt mnie nie słucha
jak to nie, a ja o czym tu pisze i mnie też nie słuchają( wyjąć, wymyć, wysuszyć i nasmarować i koniec, ma działać- no i oczywiście zamontować)