Strona 2 z 2

: czw gru 22, 2005 03:29
autor: Janek
Tak, ale mogło się zdarzyć tak, że zaraz po wymianie ten używany (kupiony) też będzie stukał i wtedy :ass: . A po za tym wtedy jak kupowałem ten przegub, to nie wiedziałem, że bede sprzedawał wnet to auto i woziłem ten przegub w bagażniku chyba z miesiąc, z zamiarem wymiany, ale jakoś nie mogłem się zmobilizować, a jak już miałem kupca to obiecałem, że wymienie, bo przecież nie będę robic chamstwa i sprzedawać auta z bijącym przegubem mogącym się wysypać na pierwszym lepszym zakręcie.
Ja kupiłem wtedy właśnie osłone gumową (zestaw) Lobro za 15-20 zł.
Przeguby - zamienniki koło 80-100zł (na Allegro), a oryginały, o ile dobrze pamiętam, koło 160-200zł. Ale myślę, że zamiennik powinien starczyć na dość długo zwłaszcza w 1.6, pod warunkiem, że się dopilnuje, że osłona nie będzie pęknięta i zanieczyszczenia nie będą się dostawały do wewnątrz i że będzie się unikało palenia gum przy mocniejszych skrętach :). Zerknij na: http://sklep.intercars.com.pl/ tam można się mniej więcej dowiedzieć jakie ceny niektórych cześci. A tu znalazłem jakąś aukcje z nowymi, tanimi NIEMIECKIMI! przegubami: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=78172596 . Aha i w pudełku z takim nowym przegubem jest już zazwyczajw cały komplet (gumowa osłona, opaski, zabezpieczenia i smar). Poszukaj sobie tam jeszcze na Allegro w tym dziale ("Pozostałe") wpisująć "przegub", napewno będą jeszcze jakieś inne, nowe, w miare tanie zamienniki.

: czw gru 22, 2005 14:17
autor: zaprzal
Z zamiennikami to różnie bywa, czasem są robione nie wiadomo gdzie i tylko przepakowywane w niemieckie pudełka. Sprawny, używany oryginał napewno będzie dużo trwalszy - tylko jak to sprawdzić czy jest napewno sprawny bez zakładania na samochód? Wybrałem zamiennik (niby nowe to nowe), mam tylko świadomość, że nie wytrzyma tyle co oryginał.

: pt gru 23, 2005 22:18
autor: SwiRek
wibracje moga tez byc spowodowane zuzyta poduszka .. mialem tak w punciaku

: ndz gru 25, 2005 17:43
autor: Rafał G2
Wymieniłem już przegub. Drgania ustały ale kolejny przegub jest do wymiany gdyż też ma luzy i stuka na zakrętach. Kupiłem przegub nowy za 100zł (cały komplet) ciekawe ile na nim pojeżdżę. Wesołych Świąt :)

: pn gru 26, 2005 04:09
autor: Janek
Również życzę Wesołych Świąt i żeby ten przegub jaknajdłużej Ci służył ...i żeby ten drugi Ci się nie rozsypał w międzyczasie...
P.S. SwiRek, Golf to nie Punciak :), jak się pewnie przekonałeś ujeżdżając jedno i drugie :bigok: ... Też jeździłem paroma włoskimi samochodami i... wole mk2, jaki jest to jest, ale przynajmniej da się go naprawić przy pomocy młotka, śrubokręta i kawałka drutu prawie w każdych warunkach i jakoś dalej pojedzie, a z "Włochem" nigdy nic nie wiadomo... A po za tym niektóre części są nawet tańsze niż do Malucha... Takie jest moje zdanie, pozdr. dla wszystkich.

: pn gru 26, 2005 14:38
autor: DmX_81
Rowniez Wesolych Swiat :bigok: i rowniez mam problem - albo przegub, albo poduszka ktoras, byc moze tez tlumik gdzies zaraz za silnikiem... albo wszystkie objawy naraz.... 1.stukniecie czuc na przeszkodzie jak przejade po niej z nieduza szybkoscia
2.podczas puszczania sprzegla, naciskania na pedal gazu - czuc dobicie
3.ostatnio zauwazylem stukniecie przy cofaniu na skreconych kolach

te stukniecia nie jestem wlasnie pewien czy sa te same ale ywdaje mi sie ze troszke sie roznia, wiec moge pewnie miec wszystko po trochu :P ale za to po swietach sie zabiore - a moze macie jakies swoje spostrzezenia co do objawow?? :food:

: pn gru 26, 2005 15:42
autor: zaprzal
DmX_81, to moze byc wlasnie przegub, ale lepiej przejechac sie do mechanika na diagnoze bo przez internet sie nie sprawdzi co to jest ;) przegub bedzie stukal na skreconych kolach, czesto jest tak, ze przy cofaniu moze byc wyrazniej slychac. U mnie tez jak byl uszkodzony byl efekt "dobijania" tak jak to napisales przy spinaniu napedu, po wymianie zniklo. Co do stukania na przeszkodzie to juz nie wiadomo, moze cos zawieszeniem?

: pn gru 26, 2005 23:37
autor: DmX_81
tez tak mysle... a co z przegubem? mozna z tym jechac ? jakie niebezpieczenstwa sie z tym wiaza ?

: wt gru 27, 2005 00:07
autor: zaprzal
takie, ze jak sie zerwie to nigdzie dalej nie pojedziesz, półoś będzie się kręciła w powietrzu bez oporów. jesli ci sie to zdarzy na przejezdzie kolejowym albo jak bedziesz wyprowadzal samochod z poslizgu na zakrecie to moze byc nieciekawie. Tylko sprawdz czy to wogole przegub ;) Rozne bzdury moga stukac