Strona 2 z 3

: pn gru 19, 2005 22:54
autor: Zoltecek
prosta sprawa dolej tam musi byc odpowiedni poziom ja tego nie rozbierałem ani nie widziałem ale musi byc jakas miara

: śr lut 22, 2006 10:27
autor: festa
regitmc pisze:Pewnie masz książke serwisową do Golfa III. Chyba dam sobie spokój z tym olejem w skrzyni, ale troche mnie to ciekawi, bo nieznam dokładnie historii samochodu. A co jeśli w skrzyni jest za mało oleju lub co gorsza wogóle go nie ma? Jak kupowałem samochód to zobaczyłem że miał otwary korek plastikowy u góry skrzyni (zielonego koloru). Pomyślałem że może ktoś tam coś kombinował i chciałem profilaktycznie sprawdzić. Niewiem czy ten korek to zamyka otwór przez który wprowadza się olej?

Ja również podpinam sie pod pytanie o taki zielony korek na skrzyni biegów.Czy to w tym otworze sprawdza sie poziom oleju ,jesli tak to jak.Ja po otwarciu tego korka włożylem drut do srodka i oleju nie ma w srodku,chyba ze bardzo głeboko.Dodam że skrzynia chodzi bez zarzutu martwi mnie tylko czy to czy mam wystarczajaco oleju.Silnik AAM golf 3 .Dzieki za pomoc.

: śr lut 22, 2006 10:38
autor: Tomasz Żaguń
Ten zielony korek to jest otwór w którym sprawdza się ustawienie na znakach na kole zamachowym do rozrządu i tam jest sprzęgło .TAM SIĘ NIELEJE OLEJU BO BĘDZIE DO WYMIANY SPRZĘGŁO. To jest tylko kontrolka ustawienia koła zamachowego na znaki potrzebne do sprawdzania zapłonu itp wszystkiego co się wiąże z rozrządem.

: śr lut 22, 2006 11:15
autor: regitmc
Tomasz Żaguń pisze:Ten zielony korek to jest otwór w którym sprawdza się ustawienie na znakach na kole zamachowym do rozrządu i tam jest sprzęgło .TAM SIĘ NIELEJE OLEJU BO BĘDZIE DO WYMIANY SPRZĘGŁO. To jest tylko kontrolka ustawienia koła zamachowego na znaki potrzebne do sprawdzania zapłonu itp wszystkiego co się wiąże z rozrządem.
Dokładnie, wpełni wyczerpująca odpowiedź. Już troche się naczytałem na ten temat i powiększyłem swoją wiedzę na temat zielonego korka. :grin:

: pn mar 08, 2010 22:26
autor: maler
Witam. Pozwolę sobie podpiąć pod temat. Otóż jakieś 7-8 miesięcy temu miałem robioną skrzynię biegów w swoim golfiku (ścięte nity układu różnicowego), mechanik po naprawie wlał jakiś olej (sam teraz nie wiem dokładnie jaki) i zauważyłem ostatnio że obudowa skrzyni biegów jest zapocona olejem. Najprawdopodobniej jest jakiś wyciek oleju, bo szczerze mówiąc to mechanik nie chciał żebym kupował jakiekolwiek uszczelki (czy robi się to wyłącznie na sylikon??). Moje pytanie brzmi czy jak się okaże że jest mało oleju to jaki najlepiej dolać, może całkiem wymienić, jak coś to na jaki??

: pn mar 08, 2010 23:55
autor: Tomasz Żaguń
Jeśli masz zalany i nie wiesz jaki to wymień na nowy , pocenie się skrzyni jest zawsze po naprawach , przyczyna używanie złych środków uszczelniających , po prostu tanich,a i możliwa zła jakość wykonania naprawy ,

tak na marginesie jak dla mnie skrzyń biegów nie powinno sie naprawiać , po prostu fabrycznie to fabrycznie , jak się zepsuje to na złom , ale u nas wszystko się ratuje i żeźbi, taki rynek ale ....

Ważne że działa dobrze :bajer:

: wt mar 09, 2010 19:40
autor: wojtoo
MrSalieri pisze:Jesli nie masz problemow ze skrzynia biegow to chyba chcesz je miec.
Tak jak koledzy wspomnieli oleju w skrzyni biegow nie wymienia sie chyba ze wykonuje sie jakies prace naprawcze.
Dla przykladu zamieszczam skan z ksiazki serwisowej.
w tej ksiazce jest rowniez napisane ze nie sprawdza sie poziomu oleju
zaje..y podrecznik

: śr mar 10, 2010 00:18
autor: maler
Tomasz Żaguń pisze:Jeśli masz zalany i nie wiesz jaki to wymień na nowy , pocenie się skrzyni jest zawsze po naprawach , przyczyna używanie złych środków uszczelniających , po prostu tanich,a i możliwa zła jakość wykonania naprawy ,

tak na marginesie jak dla mnie skrzyń biegów nie powinno sie naprawiać , po prostu fabrycznie to fabrycznie , jak się zepsuje to na złom , ale u nas wszystko się ratuje i żeźbi, taki rynek ale ....

Ważne że działa dobrze :bajer:

No wiesz jakoś nie stać mnie na kupno nowej skrzyni biegów z serwisu za około 5000 zł., a regenerowana to tak samo jakbym swoją naprawiał (a nawet lepiej swoją robić bo tak kupuje się kota w worku).
Skrzynia sama w sobie działa dobrze, nie narzekam, martwi mnie tylko te pocenie :grrr: bo nie chciałbym stwierdzić pewnego ładnego dnia że oleju w skrzyni niema. Tak szczerze mówiąc to ile tego oleju przez pocenie jest w stanie wypłynąć ze skrzyni??

: śr mar 10, 2010 09:49
autor: Tomasz Żaguń
No wszystko tylko czasu trzeba Chodzi o wylatywanie oleju)

co do skrzyni to tyle 4 już rozbierają że coś wynależć można napewno ,

a ile za naprawę dałeś ?

: śr mar 10, 2010 19:36
autor: maler
W sumie to się zgadza, z czasem to i cały wyleci :(
Za cała naprawę wyszło mi koło 2000 zł. W cenie było rozbieranie skrzyni biegów, spawanie obudowy, wymiana sprzęgła.

: śr mar 10, 2010 19:51
autor: Tomasz Żaguń
maler pisze:W sumie to się zgadza, z czasem to i cały wyleci :(
Za cała naprawę wyszło mi koło 2000 zł. W cenie było rozbieranie skrzyni biegów, spawanie obudowy, wymiana sprzęgła.
Dwumas czy zwykłe ??

A za samą skrzynię ile Cie wyniosło ??

: śr mar 10, 2010 20:28
autor: maler
Sprzęgło zwykle. Za naprawę skrzyni biegów wyszło mi około 900 złoty.

: śr mar 10, 2010 20:35
autor: Tomasz Żaguń
No to skrzynkę można już za 500 zakupić ale w jakim stanie to zagadka , jak by było z pewnych rąk to wolałbym używkę :chytry: ale najważniejsze że ma dobrze latać , Frę brałeś za naprawę mam nadzieję , bo w razie awarii ...

: śr mar 10, 2010 22:34
autor: rozyk_l
kolego ale jak Ci wsteczny ciezko wchodzi do wystarczy na ciegnach ustawić odpowiednio. mialem tak samo :)