Forum.VWGolf.pl

HugokopteR, ty wiesz gdzie ja mam garaż, i jak wycofam z rozpędem z garażu, wyjedzie mi na śnieg i stoi w miejscu, hehe troche to dziwne bo nawet na letnich ale jechać powinien, tym bardziej, że bieżnik jest duży a jak go pcham po garażu to mi nic nie blokuje z tyłu, a na opony kasy nie ma, napewno nie w te zime

ja jezdze na letnich i nawet w blocie posniegowym idzie,ale ruszam wtedy z dwojki

moze Twoj golf nie lubi sniegu i nie chce jezdzic zima ;p

moze jak bys jakos dociazyl auto troche. Popros kolege zeby usiadl na masce albo w bagaznik go zaladuj i sprawdz:D

Wczoraj wpadłem na pomysł żeby trochę pojeździć moim mk2, też mam letnie 195/50/15 i jazda skończyła się zaraz po wyjeździe z garażu, pewnie bym pojechał ale szkoda mi było go męczyć. Do jazdy w zimę mam jette na 4 zimówkach i różnica jest kolosalna.


Nie wiem czy zauważyłeś ale to trzymanie tyłu wiąże się z dużym oporem stwarzanym przez samo szerokie koło (nienapędzany tył) taplające się w tym śniegu. Kiedyś na próbę założyłem 2 dojazdówki na tył i było lepiej niż na 195/50/15.

Druga sprawa to geometria, nie ściągało Ci auta przed zimą, nie masz luzów w zawieszeniu?
Zła zbieżność kół dodatkowo pogorszy i tak kiepską trakcję opon letnich.

Geometria jest ok, w zawieszeniu żadnych luzów ani stóków nie ma. Nie wiem już sam, albo wina leży w tych oponach albo po prostu jakieś czary. Dziwie sie tylko bo poprzedni golf jeżdził mi bez wiekszych problemów po śniegu a kapcie były 185/60/14 czyli nie dużo węższe i mało bieżnika miały. Tak czy siak musze sprawdzić jak to będzie na zimówkach.

wojtas4589, a jestes w elku to jak cos to jutro po robocie podjade do Ciebie i zobacze... wiesz... zobaczyc na wlasne oczy to nie to samo co sie domyslac z opowiesci

dobra ale będziesz pchał, bo jak tylko wjade w śnieg to fura staje i ani rusz

wojtas4589, nie no jak sie zakopiesz to oczywiscie ze pomoge Ci spowrotem wtoczyc do garazu... zobaczymy jutro. pozdro

ok, jak cos to wpadaj zobaczysz to nie uwierzysz

Zarzuć zimówki i będziesz miał jasność.

Z tego co jeszcze zauważyłem to na twardym zawieszeniu jeździ się gorzej po "kopnym" śniegu niż na miękkiej serii.