Strona 2 z 2

: wt lut 09, 2010 13:55
autor: Piotrass76
Podnieś go lekko na lewarku podstaw pod skrzynię drewniany klocek i opuszczaj tak długo aż bez problemu włożysz śrubę mocującą rozrusznik to ułatwi Ci później montaż Powodzenia.

: wt lut 09, 2010 14:00
autor: miś fazi
macpat1 pisze:nie wiem moze sie myle ale na moje to tą stroną zaokrągloną daje się w srodek.. a jest to po to zeby łatwiej tulejka weszla w obudowe ?? a jak zostwisz wysunieta to i tak ja bedix wbije na rowno ...... to jest moj tok rozumowania :)
tulejka ma z obu stron podtoczenie , bendiks jej nie wbije , bo ma specjalny pierścień oporowy na ośce wirnika i nigdy nie dochodzi do obudowy różnicowego , zostawia się minimalnie wysuniętą tulejkę , aby następnym razem przy wymianie nie było problemów z wyciągnięciem ,

: wt lut 09, 2010 14:04
autor: macpat1
Piotrass76, kolega chyba nie czytał całego tematu :) na przyszłość tak nie rób

[ Dodano: 09 Lut 2010 13:11 ]
miś fazi, w sumie masz rację i tak powinno to wyglądać ...ale w praktyce jeszcze nigdy nie udało mi się po prostu złapać za tulejkę i ja wyjąć ...zawsze musiałem coś w nią wkręcić :) jak by nie zrobił założyciel tematu to krzywdy sobie nie wyrządzi

: wt lut 09, 2010 14:30
autor: miś fazi
macpat1 pisze:Piotrass76, kolega chyba nie czytał całego tematu :) na przyszłość tak nie rób

[ Dodano: 09 Lut 2010 13:11 ]
miś fazi, w sumie masz rację i tak powinno to wyglądać ...ale w praktyce jeszcze nigdy nie udało mi się po prostu złapać za tulejkę i ja wyjąć ...zawsze musiałem coś w nią wkręcić :) jak by nie zrobił założyciel tematu to krzywdy sobie nie wyrządzi
zgadzam się z Tobą całkowicie , że jakby nie zrobił to będzie ok , chodzi tylko o to że nie idzie mi o łapanie tulejki , bo i tak się nie da za taki mały występ , chodzi tylko o to że wbijając ją całkowicie do obudowy , to w miejscu podtoczenia zostaje cieniutki pasek aluminium , i jeśli utleni się w tym miejscu i zrobi dookoła brok , to potem nie chce wyjść za cholerę , zaciera się na tym rańcie

: śr lut 10, 2010 09:20
autor: pnowak2
dzieki chlopaki, to wyczerpuje moje pytania.

p.s.
Moj patent na wyciagniecie tulejki jest prosty:

Gwintownikiem M12 gwintuje tulejke, nastepnie wkrecam srube w nia i wybijam delikatnie.
Wyszla gladko, dzis montaz wg Waszych wskazowek, dziekuje.

Leci po punkciku.

[ Dodano: 11 Lut 2010 09:54 ]
dziekuje za pomoc, tulejka zamocowana wg patentu podanego przez kogos powyzej (dzieki), rozrusznik kreci doskonale.