RP Nie chodzi na wszystkie gary jak zimny, zalewa paliwem

[grandi]

Znajomy ma podobnie za 1 razem pali ale jak zgaśnie to go zalewa jak już odpali chodzi jak by na 3 garacg , wystarczy że wskazówka temp lekko się podniesie i juz jest ok

[jeryk10]

Sprawdzic czujnik sania niebieski podgrzewanie jeza czujnik czerwony przemyc wtrysk paliwa jest teraz zimno zbiera sie woda zarazem odme tez bo jest w niej woda Swiece kopulkai przewody wymienic to jest najwazniejsze zrudlo pracy silnika Sprawdzic przyspieszacz zaplonu w aparacie zaplonowym tez duzo wplywa na prace silnika

[kwadrat]

jeryk10, niebieski czujnik raczej dobry, bo go mierzyłem. Czerwony nie wiem, bo przy przekręcaniu zapłonu nie słychać przekaźnika od tego czujnika (numer 1), może teraz jak mam zdjęciu wtrysk to po prostu dotknę ręką jeża i sprawdzę czy robi się ciepły? Chyba wyczuje to ręką? Ale nawet jakby to na ciepłym silniku ten czujnik chyba odpada, że toi jego wina. Z odmy wysypałem zamarznięty lód, olej, benzynę-coś takiego

[Jacenty85]

U mnie podobnie wszystkie wskazane wyżej czynności są wykonane a silnik chodzi jak mu się podoba. Niebieski dobry, jeż dobry, wszystko wyczyszczone...mi zostaje membranka..., która odpowiada też jakby nie patrzec za "równe" dawkowanie paliwa

[kwadrat]

Kabli nie podmieniłem, bo kumpel jechał do Wa-wy i nie miał czasu, ale pokazałem mu wtrysk i podpowiedział mi, że może być brudna jak to powiedział "muszka" we wtrysku czyli czujnik temperatury powietrza. Było trochę to brudne, ale mówił, że nie jest źle, ale jak dobrze pójdzie to załatwi mi ze złomu wtrysk na podmiankę, może nawet jutro

[krxychu]

wąż od podciśnenia przy 4 cylindrze.

gdzie znajduje sie takowy wąz najlepiej zaznaczcie na foto

[grandi]

Chyba o to chodzi

[kalosh]

Witam.
Kolego Kwadrat, jak postępy? Ja mam ABS ale też tak samo wszystko wygląda.

[grandi]

Kolega już się uporał mechanik wyczyscił cały wtrysk mnówił pełno mazi oleju wody , 50 zł , Pali jak nówka , powiedział też żeby wymienić kable WN kopółke p[alec świece bo ewidętnie przerywa przez te rzeczy , rzeczywiście kable kopały kopółka nienajlepsza

[kwadrat]

Ja problemu właściwie nie rozwiązałem. Byłem zmierzyc ciśnienie na cylindrach, bo taki "mechanik" mi mówił że to na pewno wina że nie ma ciśnienia. Ja kręciłem on mierzył i niby wychodziło w okolicach 8 na każdym. Tak trochę traktuje te wyniki z przymróżeniem oka, bo były robione na szybko i mam wrażenie że on chciał żeby wyszły jak najmniejsze, żeby potwierdzic że ma rację. Kręciłem rozrusznikiem przez jakieś 2-3 sek, na tylko jednej odkręconej świecy. Problemu nie rozwiązałem więc nadal, ale chyba jeszcze padł mi czujnik temperatury, albo coś z krokowcem bo żeby odpalic to muszę go na gazie trochę przytrzymac jak puszczze nogę z gazu to przeważnie gaśnie. Im bardziej nagrzany tym ma większe obroty, jak się w pełni nagrzeje to ma prawidłowe obroty. Ale to akurat jest mały problem.
Co zauważyłem jeszcze z moim "głównym" problemem. Wczoraj zrobiłem trasę 200km i dzisiaj jak go odpaliłem rano, to niestety musiałem lekko na gazie, ale auto w zasadzie normalnie chodziło, na wszystkie cylindry, po chwili trochę nierówno zaczął chodzić ale i tak dużo lepiej niż wcześniej.
Acha. Zapomniałem dodać, że jakiś tydzień temu wymieniłem kable, kopułkę, palec, wszystko Bremi. Były też podmieniane świece i nic się w pracy nie ustatkowało po tym zabiegu

[jckplck]

Witam!

Mam dokladnie taki sam problem z moim silnikiem. Do tej pory wszystko chodzilo jak nalezy i nagle zaczal szarpac, przerywac i czasem gasnac. Po jakims czasie chodzi dobrze, ale nie zawsze. potwornie irytujaca sprawa. Na dodatek ssanie zyje swoim wlasnym zyciem, wlacza sie kiedy chce i na jak dlugo chce, czesciej na cieplym niz zimnym silniku. ?!?
Wymienilem wszystkie swiece i kable, zmienilem filtry, mechanik regulowal troche obroty i dalej to samo. Po wymianie swiec chodzil dobrze przez jakis tydzien, ale teraz znowu przerywa i gasnie no i pali jak smok

w poniedzialek mam sie umowic z mechanikiem na kolejne "badania" dam znac jak cos odkryje.

pozdrawiam

[gailbraith]

kwadrat, jaką masz instalację lpg? I generacja czy II? Resetowałeś ECU przez odpięcie klemy? Bo to może zła emulacja sondy lambda i ECU łapie dużo błędów.

Masz LPG w ogóle?

Choć jak napisałeś o wysokim spalaniu to sonda lambda też kwalifikuje się do sprawdzenia.

Czerwony czujnik nie ma takiego dużego znaczenia, jeździłem bez niego ponad pół roku i nic złego nie zauważyłem. Sprawdź multimetrem elektronicznym czy na zimnym silniku przewodzi prąd, jak jest ciepły już prądu ma nie przewodzić. Tak jak pisałeś ręką też da się sprawdzić czy kolektor dolotowy u dołu robi się ciepły ale gorący się nie zrobi. Po minucie będzie taki "letni".

Sprężanie jak tylko 8 barów to bardzo zły wynik, ale takie badanie ma być robione na ciepłym silniku, z otwartą na max przepustnicą. Warto by było to powtórzyć i jeśli dalej będzie niski wynik- próba olejowa.

[kwadrat]

gailbraith, gazu nie mam :green_fuck:
Sonda raczej tez jest kiepska. Ale ostatnio zrobiłem trzy trasy po 100km w jedną i teraz coś się poprawiło, nawet na zimnym nie pracuje najgorzej, tak jakby prawie normalnie. Jest duża poprawa. Reset nic nie dawał, a nawet był okres że np. po resecie coś się jeszcze bardziej rąbało, dopiero po drugim resecie było lepiej niż po pierwszym, czyli tak jak wcześniej. Ale to było jakiś czas temu. Teraz nie wiem kiedy robiłem reset, ale nic się nie zmieniało. Ciśnienie przy najbliższej okazji sprawdzę jeszcze raz

Teraz mam taką lekko nową myśl o cewce. Jak by była kijowa mogą być takie objawy? No albo ten komp mi po głowie chodzi

[marcintju]

witam, mam ten sma problem silnik 1.6ABU, dotychczas wymienione świece, kable sprawdzone, czujnik temp. (zamiennik którego nie jestem pewny), jutro wymieniam cewkę napisze jak coś się zmieni lub nie