: pt gru 09, 2005 12:31
Właśnie taka sama zasada działania jest u mnie i mechanior odciął kabel który wychodzi z kompa gazowego do lambdy i w przypadku gdy auto przejdzie na gaz to sygnał wchodzi do kompa gazu ale nie wychodzi a sonda dalej ma parametry z benzyny.Nie dostaje sygnału od kompa gazu.Poprostu komp benz.nie głupieje.Nie wiem jeszcze czy to pomoże bo jutro dopiero bede miał czas na podpiecie vaga i zobacze czy dalej chwyta błędy .Mogłem to nie jasno napisac ale ja sam juz nie wiem co i z czym.Jeżeli będą łapane błedy zostanie mi też podpięcie funkcji reset. Dodam ci tylko że jeden komputer benzyny w sierpniu mi się już spalil i jestem pewien że to jest wina gazu ale oczywiscie mechanik gazowy stwierdził że nie możliwe.Wczoraj mój mechanior osobisty 
stwierdził że jak podepniesz kompa do resetu to nikt nie wie kiedy go szlag trafi ale napewno szybciej niz normalnie.Dodam ci tylko że kupno kompa benzyny jest zajebiscie drogie i ciężko trafić na właściwy nr.bo nie można go zamienić.Masakra z tymi gazownikami cała masa partaczy i oszustów.Może wypowie się jakiś gazownik na ten temat i obroni twarz gazowników.
stwierdził że jak podepniesz kompa do resetu to nikt nie wie kiedy go szlag trafi ale napewno szybciej niz normalnie.Dodam ci tylko że kupno kompa benzyny jest zajebiscie drogie i ciężko trafić na właściwy nr.bo nie można go zamienić.Masakra z tymi gazownikami cała masa partaczy i oszustów.Może wypowie się jakiś gazownik na ten temat i obroni twarz gazowników.