: śr gru 07, 2005 23:33
ja kupilem QH bo wahlera nie mial kumpel na sklepie .Mówi ze to dobra firma , zobacze jutro o 9.00 bo wkoncu wymieniam.
Slyszal ktos o tej firmie?????
Slyszal ktos o tej firmie?????
Strona 2 z 3
: śr gru 07, 2005 23:37
A wie ktoś może jak firma robi oryginalne termostaty VW? taki własnie mam i na nim jest wybite tylko VW/audi
: czw gru 08, 2005 00:02
WAHLER (tak wyczytałem tu na forummarcinb pisze:A wie ktoś może jak firma robi oryginalne termostaty VW
).Pozdr
.: czw gru 08, 2005 00:12
Na poprzednim mam znaczki vw i audi i napis wahler a na tym który załozyłem niedawno tylko vw audi. nieco różnią się też wyglądem dlatego mnie to zastanawia. Może zmienił sie producent?
: czw gru 08, 2005 00:20
...albo Wahler część palet stempluje swoim logomarcinb pisze:Może zmienił sie producent?
, a część VW 
... i w ten sposób mamy oryginalne termostaty VW oraz równie dobre Wahler'y 
... a w gruncie rzeczy to samo 
. Wygląd (obu - VW i Wahler) się może zmienił bo ten poprzedni pewnie od dawna siedział w Twojej furce 
...Pozdr
.: czw gru 08, 2005 00:23
Pewnie masz rację 
podejrzewam że ten który wymieniłem może być tak stary jak mój golfik. dzięki za odpowiedź
podejrzewam że ten który wymieniłem może być tak stary jak mój golfik. dzięki za odpowiedź : czw gru 08, 2005 20:17
na wskaźniku mam chyba mniej niż w żeczywistości o jakieś 10 stopni, kosztował chyba 25 zł w sklepie motoryzacyjnym,TommyHH pisze:W którą stronę Ci przekłamuje, a ha ile Cię kosztował i gdzie (net, sklep itp.)?tomekra pisze:ja wczoraj taki założyłem i działa dobrze coprawda wskaźnik mi przekłamuje o ok 10 stopni ale termostat działa spoko
termostat vernet
: czw gru 08, 2005 20:29
vernet,tak?a skad wiesz ze przeklamuje?
: czw gru 08, 2005 20:49
tak mi się wydaje bo wszystkie czynności jakie się dzieją w układzie chłodzenia dzieją się w określonej kolejności i tak jak powinny być tylko na wskaźniku jest za mało stopni, dokładnie tak samo miałem na starym termostacie tylko stary gubił temp na trasie przy włączonych wentylatorach klimy to go wywaliłem
termostat vernet
: czw gru 08, 2005 20:55
znam ten bol...Przy mojej jetcie na trasie(przy predkosciach 100-120km/h)temperatura spada do bialego pola...Za to w lato w miescie raz mi sie zagotowala-wniosek z tego ze termostat zacial sie mniej wiecej w polowie.Mam nadzieje ze w sobote to zmienie...
: czw gru 08, 2005 21:00
po jego zachowaniu w moim autku ( tego sstarego termostatu) wywnioskowałem że otwierał się dobrze przy dobrej temp. ale póxniej miał problemy z przymykaniem czy z płynnością przymykania bo po włączeniu klimy temp. starsznie leciała w dół a na nowym termostacie tego już nie ma.
Szukam właśnie bo ktoś miał napisać jakie są napięcia na wyjściu zujnika temp. i wtedy będę mógł sprawdzić te wskazania ze wskazaniami wskazówki w liczniku bo chyba ona jest źle założona. Jeśli ktoś zna takie wartości to proszę o wskazówki
Szukam właśnie bo ktoś miał napisać jakie są napięcia na wyjściu zujnika temp. i wtedy będę mógł sprawdzić te wskazania ze wskazaniami wskazówki w liczniku bo chyba ona jest źle założona. Jeśli ktoś zna takie wartości to proszę o wskazówki
: czw gru 08, 2005 21:52
Quinton Hazel - bardzo dobra angielska firma. Robi porzadne czesciwara99 pisze:ja kupilem QH bo wahlera nie mial kumpel na sklepie .Mówi ze to dobra firma , zobacze jutro o 9.00 bo wkoncu wymieniam.
Slyszal ktos o tej firmie?????
: czw gru 08, 2005 22:02
Napięcia nie ma żadnego. Możesz zmierzyć oporność.Nie wiem jak w mk3, ale w mk2 przy 90st to jest około 300ohmówtomekra pisze:Szukam właśnie bo ktoś miał napisać jakie są napięcia na wyjściu zujnika temp
: czw gru 08, 2005 22:54
Miesiąc temu ze swojego Passka wyjąłem oryginał, a był to HANS PRIES ze znaczkami VW/Audi
Otwierał się już w temp ok. 50*C a pełne otwarciew miał oczywiście jak zagotowała się woda
Termostat przed zamontowaniem należy sprawdzić "gotując" go razem z termometrem, by mieć pewność, co do późniejszych wskazań przyrządów pokładowych.
Otwierał się już w temp ok. 50*C a pełne otwarciew miał oczywiście jak zagotowała się woda
Termostat przed zamontowaniem należy sprawdzić "gotując" go razem z termometrem, by mieć pewność, co do późniejszych wskazań przyrządów pokładowych.