Blokowanie koła przy hamowaniu w mk2
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Obwód hamulcowy jest na przemian z tego co mi wiadomo czyli lewy tył prawy przód,prawy tył lewy przód.A robi się to tak my tak robiliśmy bynajmniej że po wlaniu płynu jeden dusi hamulec tak aby poleciał płyn z układu przez odpowietrzniki a drugi dokręca odpowietrzniki.Ale pewnie to wiesz.
[ Dodano: Nie Lis 27, 2005 21:55 ]
To masz coś nie tak a czy z któregoś przewodu nie ciecze ci (chodzi o przewód hamulcowy)?
[ Dodano: Nie Lis 27, 2005 21:55 ]
To masz coś nie tak a czy z któregoś przewodu nie ciecze ci (chodzi o przewód hamulcowy)?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Przyszły mi jeszcze do głowy 2 rzeczy
1. że przewód hamulcowy do hamulaca lewego koła masz nie całkiem drożny. Odkręć po kolei oba odpowietrzniki i sprawdź czy przy naciskaniu hamulca z podobną siłą z obu odpowietrzników płyn leci podobnym strumieniem.
2. Poniewaź hamulce działają na krzyż to gdyby jedna z sekcji w pompie była nieszczelna to słabe powinno być też hamowanie w prawym tylnym kole. Sprawdź to hamując na śliskim i niech ktoś patrzy na koła które szybciej sie blokuje
1. że przewód hamulcowy do hamulaca lewego koła masz nie całkiem drożny. Odkręć po kolei oba odpowietrzniki i sprawdź czy przy naciskaniu hamulca z podobną siłą z obu odpowietrzników płyn leci podobnym strumieniem.
2. Poniewaź hamulce działają na krzyż to gdyby jedna z sekcji w pompie była nieszczelna to słabe powinno być też hamowanie w prawym tylnym kole. Sprawdź to hamując na śliskim i niech ktoś patrzy na koła które szybciej sie blokuje
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pojedź na rolki do pierwszej stacji diagnostycznej i zmierz go na przyrządach. Dasz 10-20 zł, a nie rozp....... się na pierwszym drzewie, rowie czy bóg wie czym. I będziesz miał wynik z dokładnością do 2-giego miejsca po przecinku na każde koło.
Jeśli słabiej hamuje jedna strona, i nie jest to wina zacisku, to:
1. Faktycznie może być pompa (walnęła) lub nadal jest zapowietrzona jedna sekcja
2. Faktycznie może być niedrożny przewód z jednej strony.
3. Wyrąbane łożysko z jednej strony auta (koło z tarczą ustawia się pod pewnym kątem w stosunku do klocków) lub nie dokręcona nakrętka przegubu
4. Zwalona geometria
5. Starta opona z jednej strony (tej, która się blokuje)
I jeszcze a propos odpowietrzania:
1. Odkręcasz i dokręcasz odpowietrznik zawsze na wciśniętym pedale hamulca, dopiero po zakręceniu "hamulcowy" puszcza hamulec, depcze go znowu i trzyma, a a Ty lekko znów casz odpowietrznik, upuszczasz powietrze, zakręcasz, pomocnik puszcza, depcze znowu (...) i tak do momentu, kiedy nie będzie bąbli powietrza w płynie, zwłaszcza w końcowej fazie odpowietrzania
2. Koniecznie zakładaj rurkę igielitowa na odpowietrznik, lepiej widać co wyłazi z cylinderka/zacisku, a w końcowej fazie płyn w rurce zabezpiecza przed powtórnym zapowietrzeniem
3. Odpowietrznik odkręcasz minimalnie (10-15 stopni), bo inaczej zassie powietrze po gwincie
4. Jeżeli masz korektor sił hamowania tylnej osi, to przy deptaniu hamulca trzeba pchnąć dźwignię korektora (nie pamiętam tylko, w którą stronę, spójrz w razie czego do serwisówki, piszą o tym), żeby odpowietrzyć układ. Jeśli w obwodzie któregoś tylnego koła ostanie powietrze (np. w korektorze), to i przeciwległy przedni zacisk nie będzie działał z pełną siłą (zasilanie z 1 sekcji pompy)
Jeśli słabiej hamuje jedna strona, i nie jest to wina zacisku, to:
1. Faktycznie może być pompa (walnęła) lub nadal jest zapowietrzona jedna sekcja
2. Faktycznie może być niedrożny przewód z jednej strony.
3. Wyrąbane łożysko z jednej strony auta (koło z tarczą ustawia się pod pewnym kątem w stosunku do klocków) lub nie dokręcona nakrętka przegubu
4. Zwalona geometria
5. Starta opona z jednej strony (tej, która się blokuje)
I jeszcze a propos odpowietrzania:
1. Odkręcasz i dokręcasz odpowietrznik zawsze na wciśniętym pedale hamulca, dopiero po zakręceniu "hamulcowy" puszcza hamulec, depcze go znowu i trzyma, a a Ty lekko znów casz odpowietrznik, upuszczasz powietrze, zakręcasz, pomocnik puszcza, depcze znowu (...) i tak do momentu, kiedy nie będzie bąbli powietrza w płynie, zwłaszcza w końcowej fazie odpowietrzania
2. Koniecznie zakładaj rurkę igielitowa na odpowietrznik, lepiej widać co wyłazi z cylinderka/zacisku, a w końcowej fazie płyn w rurce zabezpiecza przed powtórnym zapowietrzeniem
3. Odpowietrznik odkręcasz minimalnie (10-15 stopni), bo inaczej zassie powietrze po gwincie
4. Jeżeli masz korektor sił hamowania tylnej osi, to przy deptaniu hamulca trzeba pchnąć dźwignię korektora (nie pamiętam tylko, w którą stronę, spójrz w razie czego do serwisówki, piszą o tym), żeby odpowietrzyć układ. Jeśli w obwodzie któregoś tylnego koła ostanie powietrze (np. w korektorze), to i przeciwległy przedni zacisk nie będzie działał z pełną siłą (zasilanie z 1 sekcji pompy)
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości