Forum.VWGolf.pl

ChabczaN, alternator ma wydajnosc od 70-120 amper wiesz ile to jest?moglby 3 takie aku naladowac,jesli ladowanie jest sprawne.jesli masz 14.6 to ładowanie masz dobre.pobor pradu masz dobry.masz prawdopodobnie padniety akumulator.kondensator niema z tym nic wspolnego,sluzy on do czegos innego w CA(odsylam do google kto niewie a pisze bzdury)
nalduj i jedz na sprawdzenie pojemnosci i mocy rozruchowej

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 17:49 ]

ChabczaN pisze:wiec moze zapytam jak sie go odsiarcza. i

zaraz ci wkleje jak kiedys pisalem,poszukam

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 17:50 ]

ChabczaN pisze: i jaki powinien byc prad ładowania na zgaszonych swiatłach. ile A ?

amperami mierzysz pobor,napiecie zmierz voltomierzem,masz niby 14.6 jest ok.

duber pisze:amperami mierzysz pobor,napiecie zmierz voltomierzem,masz niby 14.6 jest ok.

wlasnie napiecie jest dobre ale do akumulatora idzie tylko 3 ampery jesli wepne aperomierz jak zapale swiatla spada do 2A musial bym jezdzic caly miesiac zeby mi sie akumulator naladował do pelna albo poprostu on wiecej pradu nie przyjmie ?

ChabczaN pisze:musial bym jezdzic caly miesiac zeby mi sie akumulator naladował do pelna

abzdura,a jak ladujesz akumulator prostownikiem to ile ustawiasz amper?tez 4-6. i co ,miesiąc ladujesz?
z tymi amperami cos pokrecileś.jesli amperomierz daz miedzy kleme a aku pokazuje ci pobor ale na wyłączonym silniku.na załączonym silniku to robiles z amperomierzem?

praktycznie odsiarczenie starego aku daje 20-25% ze sie uda jeszcze odratowac aku ale roboty troche przy tym jest.
najpierw sie powinno naladowac aku az kazda cela bedzie miala 1.28 gestosc elektrolitu(aerometrem sprawdzamy)i jak go naladujemy to wylewamy elektrolit do sucha.zalewamy aku wodą destylowana i ladujemy ok 5-6 godzin aku,wylewamy wode i zalewamy znow woda i ladujemy.robimy tak ok 3-4 razy.potem zalewamy nowym elektrolitem i ladujemy i modlimy sie aby dzialal.wywalenie syfu przy wymianie wody ma za zadanie zeby sie nierobilo zwarcie na celi.syf ten zwiera plytki od dolu co doprowadza do rozladowania sie aku.jak sie wylewa wode to dobrze potrząsać aku aby caly syf wylecial.jesli brązowy syf lub takie cos jak piasek bedzie lecial dalej mozna wlac wode kilka razy jeszcze i bez ladowania wytrzepac aku z tego.są male szanse ze sie uda ale na 10 aku te 2-3 odratowalo sie na moze rok.koszt niewielki roboty troszke ale gdybym ja mial wydac 300zl spróbowalbym

duber pisze:na załączonym silniku to robiles z amperomierzem?

tak silnik zapaliłem i chcialem zmierzyc ile pradu przyjmuje akumulator pokazywalo 3A na wylaczonych swiatlach. po zalaczeniu spadało do 2A. amperomierz mialem wpiety pomiedzy kleme a akumulator ale minusową ale chyba to nie robi roznicy czy plusowa czy minusowa ?? w koncu amperomierz pokazuje ilosc pradu przebiegajacego przez miernik.

weż włącz wszystkie odbiorniki w aucie i zmierz NAPIECIE ładowania.w sumie włanczaj tez na amperomierzu podpietym,ale wlanczaj po kolei i obserwuj amperomierz.i napisz jak jest

duber, tylko ,że on może mieć słabszy alternator to nie TDI. Jak widzę w Vividzie to tam może być tylko 45 A, a to ciut mało na 120 Ah

ChabczaN, jak dasz rade odczytaj ile na nim pisze(na altern.)
Jarowo, ok ale jesli ma 45amper to alternator sprawny tyle powinien dac.fakt jest to malo jesli ma CAR audio ktore faktycznie tyle ma watt i ciągle slucha na fuula.
choć przyznam szczerze ze widziale w zyciu dziesiatki altern, a 45 jeszcze nie,ale jak piszesz widocznie sa a 45a starczy tylko na same ori odbiorniki jak wszystkie załączy.
druga sprawa jesli nawet tylko 1 amper ładowania bedzie szedł na aku to i tak jest ładowanie.
chyba ze fuul muza wszystkie odbiorniki i zapala autko co chwile,wtedy przy altern 45A to cienko to widze

Amperomierz daj na śrubę alternatora, zacisk B+ i rób pomiary przy braku obciążenia czyli powyłączanych urządzeniach, później kolejno włączaj co masz tylko w aucie łącznie ze wzmacniaczem, światłami, dmuchawą itp. Jeśli przy ok. 2000 obr./min silnika i włączonych urządzeniach ładowanie osiąga te ok.45A czyli znamionowy prąd alternatora - jest O.K.
Akumulator bierze tyle ile mu potrzeba, jeśli tylko ma skąd pobrać, dlatego ważny jest stan alternatora. Dalej, czystość klem i połączeń masowych, ale o tym to stale przypominamy na Forum!
No i nie wiem czy wypada zapytać czy Kolega amperomierz łączy szeregowo, w obwód? Bo równolegle jak np. woltomierz tego się nie łączy.

Zico63b pisze:ładowanie osiąga te ok.45A

tyle na mierniku?

no, amperomierz należy mieć właściwy, np od ciężarówki 100A a nie z marketu
...lub coś takiego, 400A
http://www.multimetr.pl/product_info.php?products_id=57
przy takim urządzeniu nie musi się nawet odkręcać kabla, mierzy ono poprzez izolację; ale to już inna historia!

dlatego zapytałem,ale mało kto ma taki amperomierz

ampery mierze szeregowo. rownolegle sie chyba nie da bo podlaczenie + i - na nastawie na ampery kopci sie z kabli mam zwykly multimetr do 20A. jutro zrobie proby tak jak radziZico63b, i dam znac co mi wyszło.
tymczasem pozdrawiam i dziekuje wszystkim bioracym udzial w dyskusji

ChabczaN, włącz wszystkie odbiornik i sprawdz napiecie ladowania i tyle

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 19:12 ]
jesli wszystkie odbiorniki właczysz i dasz szeregowo amperomierz zapewne przekroczysz 20A i dymek murowany.dlatego kazalem obserwowac abys poza zakres miernika nie wyszedl, mierz napiecie

duber pisze:mierz napiecie

...i to jest chyba najbezpieczniejsze, mając miernik o niezbyt wielkim zakresie.
Gdy alter nie da rady ładować - napięcie też się nie podniesie!