Strona 2 z 13

: pt lis 25, 2005 22:47
autor: Corvax
bo moze sami nie sa pewni co mają w dystrybutorze :P

znam gosci którzy upuszcaja z cystern i zgadnij co leja zeby

: pt lis 25, 2005 22:53
autor: witek8751
znam gosci którzy upuszcaja z cystern i zgadnij co leja zeby był stan :grin:

: pt lis 25, 2005 23:25
autor: endriu
ja stosuję fiński skydd,proporcja 1 do1000l lub mniej.szczególnie teraz gdy w baku jeszcze paliwo letnie a są przymrozki.

: pn lis 28, 2005 19:28
autor: Michael G60
Panowie z Wolfsburga nie przewidzieli, że czasami przy niskich temp. w Polsce nadal jest "letnie paliwo" a w nim czasami i woda..:)

Ja dolewam dodatki zatrzymujące wytrącanie parafinki - to najważniejsze, by nie zapchać filtra, bo wtedy nawet ognisko nie pomoże...:)

Polecam Shella, 10 ml na 10 litrów...:) - 0,5 litry - cena ok. 33 PLN...

[ Dodano: Pon Lis 28, 2005 6:30 pm ]
witek8751 pisze:a ja dolewam do ropki olej mixol ciekawe co ?? na stacji sie dziwnie patrza :grin:
Co to za pracownicy, skoronie wiedzą po co się go dolewa... :okej:

: wt lis 29, 2005 09:01
autor: pasiak
mixol się nie rozpuszcza w ON więc nie wiem po co zalewasz syf ? :hmm: miałem możnośc obejżeć jako nauke na przyszłośc samochód po mixolu i innych dziwnych wynalazkach (niektóre wozy to znoszą a niektóre się wysypują) więc wiedz drogi kolego że miksol się odkłada w różnych dziwnych miejscach :twisted:


http://www.streetracing.pl/forum/viewto ... highlight=
dedykuje to osobom które lubią eksperymenty sądze że osoba zajmująca się na codzień fachowo dieslami stanowi większy autorytet

oj nie wiedziałem szkoda

: wt lis 29, 2005 09:13
autor: witek8751
oj nie wiedziałem szkoda ze mam ponad 2 paki wykrecone pozdro

[ Dodano: Wto Lis 29, 2005 08:17 ]
a moze nie po mixolu tylko sobie ktos zapomniał wymieniac oleje i filtry :grin:

: wt lis 29, 2005 21:40
autor: lesio69
ja jusz 5 latek smigam na opale i zadnych dodatkow mi nietrzeba

: śr lis 30, 2005 16:31
autor: yellow
bogus_z pisze:witaj, ja mysle ze ci z wolfsburga jak nic nie przewidzieli na zime to nie trzeba nic dolewac. ja mysle ze nic nie bierze sie z niczego. to znaczy dolewasz cos i lepiej Ci pali, zapala, nie ma wody itd. kosztem czegos. juz odp. kiedys na posta dotyczacego zaslaniania chlodnicy, zeby jej nie zaslaniac, bo jakby miala byc zaslonieta to by do auta kupujacemu dokladali jakas zaslonke.to tylko moje zdanie. ja nie doleje.pzdr
Taki dodatek to nic innego jak naprawiacz tego co ktos zepsul (w tym wypadku zakropione paliwko).
Odnosnie zaslaniania chlodnicy, to mam fabrycznie zamontowana zaslonke, ktora otwiera sie dopiero powyzej pewnej predkosci (wiec jednak ktos to przewidzial).
pzdr

: śr lis 30, 2005 18:26
autor: vwmadison
Wszystko co ulepsza auto jest dobre.....
Idąc tokiem niektórych to nie było by tuningu , nio bo po co poprawiac fabryke?!?!?!
heee???
a ja sobie zasłoniłem chłodnice na zime..mam w miare prosta trase , (bez stania w korkach) i silnik szybciej nabierze ciepła...
a i tak się chłodzi olej pod wpływem omiatania zimnego powietrza po misce olejowej....
Fabryka robi dla ogółu ...a niektorzy chca w szczegółach ..dlatego m.in. upiększaja auta....
Zreszta producenta nie obchodzi czy ktos jeżdzi i mu sie szybko zagrzeje a innemu wolniej :)
A jak ktos chce by jego motor szybciej sie dogrzał to wolna ręka..tylko o tym nie mówia bo fabryce mysle byłoby wstyd przed konkurencją,że "poleca" tekture przed chłodnice:)

Zresztą w nowych autach tak wszytko upchane,że nie ma jak włożyc tej tektury :)
W starszych było więcej miejsca do "popisu" :)

: czw gru 01, 2005 14:53
autor: yellow
vwmadison pisze:"poleca" tekture przed chłodnice:)
Za chlodnice, nie przed. w chlodnicy musi byc zapas zimnej wody, a o tym czy ja puscic w obieg, czy nie, decyduje termostat. Chodzi o to, zeby jak najmniej zimnego powietrza walilo w silnik.

: czw gru 01, 2005 15:22
autor: Adzien77
Siemka :pub: Ja kiedys tez uzywałem podobnego srodka niby ulepszajacego firmy Castrol i po penym czasie auto zaczeło bardziej dymic,wiecej palic i gorzej odpalac.pomimo ze miało byc odwrotnie!! :bajer: Pojechałem do naprawde dobrego fachowca który usunoł wszystkie wady i skasował 450zł mówiac ze sam jestem sobie winien! Od tamtego czasu nie leje zadnych srodków ulepszajacych, przejechałem (bagatela)220000 tys kilometrów i jak narazie mam spokuj! Osadzicie to jak chcecie ja napewno nic dodawał nie bede!!! pozdrawiam

: czw gru 01, 2005 20:05
autor: Michael G60
A nie zamarzło ci nigdy paliwko???? Pewnie tankujesz na UA...

: czw gru 01, 2005 21:18
autor: bor0wy
przeczytalem posta i zalalem do pelna BP zwylkego i dolalem spt. prawde mowiac zmienilo sie duzo.
wczesniej strasznie dymil rano takim bialym dymem. a teraz prawie nic dymo.
chyba warto.

bedzie juz tego tematu jednym zdaniem

: pt gru 02, 2005 00:34
autor: witek8751
bedzie juz tego tematu jednym zdaniem kazdy odpowiada za siebie róbcie tak zeby wszystkim było dobrze :grin: