Strona 2 z 2

: pt lis 18, 2005 00:12
autor: DmX_81
fosgate - ale dasz cynka jak sie do tego zabrac? czy raczej sie nie zabierac i oddac specjaliscie?

: pt lis 18, 2005 00:14
autor: FosGate
za dzuo tlumaczenia ...:) oddaj lepiej specjaliscie ....powiedz zeby zalozyl ci przekaznik miedzy stacyjka a rozrusznikiem:]

: pt lis 18, 2005 00:17
autor: DmX_81
ok:) no wlasnie tylko ale... czy on bedzie wiedzial ze to wlasnie to :jezor: zebym nie zakladal czegos co dziala :jezor: czy jakis inny objaw tego moze byc? moze zrobie taka kolejnosc - 1.sprawdze tulejke (lub mimo wszytsko ja wymienie)
2. pozwieram te przewody jak napisaliscie wyzej
3. jak nic nie zadziala to przekaznik
a moze jeszcze inne sugesje:)

: pt lis 18, 2005 00:19
autor: FosGate
nic innego raczej niepowinno byc:]

: pt lis 18, 2005 00:23
autor: gadom
Teorię o spadku napięcia na stacyjce łatwo sprawdzisz. Zerzyj do plusa wkrętakiem zacisk który jest na elektromagnesie. Jeśli odpali to faktycznie może coś z tym być jeśli nieodpali to niejest to spadek napięcia na stacyjce.

: pt lis 18, 2005 00:24
autor: DmX_81
no to tak dla upewnienia sie jeszcze zapytam FosGate - czy jest jakis sposob zebym sprawdzil ten przekaznik, zebym wiedzial ze to to? no i [b]czy przy zwieraniu kabli przy uszkodzonym przekazniku jezeli inne rzeczy sa sprawne - czy wtedy powinien zakrecic[/b]? bo jesli zakreci - bede wiedzial ze nie tulejki ani nic tylko raczej przekaznik (tzn nie zadne mechaniczne sprawytypu tulejka,szczotki) ale jakies styki lub przekaznik) :kufel:

[ Dodano: Czw Lis 17, 2005 23:27 ]
gadom pisze:Teorię o spadku napięcia na stacyjce łatwo sprawdzisz. Zerzyj do plusa wkrętakiem zacisk który jest na elektromagnesie. Jeśli odpali to faktycznie może coś z tym być jeśli nieodpali to niejest to spadek napięcia na stacyjce.
tzn ten gwint gdzie glowny kabel przychodzi a aku i ten mniejszy styk od elektromagnesu zewrzec do kabla aku +- zgadza sie? (jak tracicie cierpliwosc to piszcie hehe ) ale dzieki wam porady :) tego sie spodziewalem piszac na tym forum

: pt lis 18, 2005 00:28
autor: gadom
Dokładnie tak

: pt lis 18, 2005 00:28
autor: FosGate
po 1 to tak niema ngdzie przekaznika ...go sie dodatkowo zaklada:)
po 2 to tak jak mowi gadom, sprawdz najpierw jak zapali tzn ze przkaznik musisz zalozyc:)

: pt lis 18, 2005 00:31
autor: gadom
Daj znać jaki efekt tych prób

: pt lis 18, 2005 00:31
autor: DmX_81
ok:) to juz wiem co bede jutro robil - dzieki:) jutro napisze czy sa rezultaty... czy tez auto spi u mechanika - bo ile moze zabrac mu taka naprawa - o ile ma czas akurat dla mnie

: pt lis 18, 2005 00:32
autor: FosGate
tak powiem ci tylko najpierw sprawdz ...:]

: pt lis 18, 2005 00:33
autor: DmX_81
jakby nie bylo- dzieki za podpowiedzi - teraz trzymajcie kciuki zeby odpalilo:) chociaz nie wiem czy lepiej zeby to byl przekaznik czy tulejka;) bo jak nie odpali to znaczy ze szukam dalej - zaczne od tulejki:)

[ Dodano: Pią Lis 18, 2005 11:44 ]
witam :) wiec tak: rano zwarlem kabel z akumulatora + z gwintem z rozrusznika - czyli tam gdzie + ma byc i z koncowka ktora za zaplon odpowiada (czyli ominalem stacyjke) (a stacyjka byla przekrecona normalnie ) i ten sam objaw - pykanie glosne ze elektomagnes wyskakuje - ale nie kreci!! - czyli to jednak nie spadki napiec ani stacyjka - to juz wiem (tzn tak wynika :P ) jade teraz kupic tulejke - obdzwonilem ok 15 sklepow w zabrzu - dopiero w 16 znalazlem ta tulejke - teraz jade po nia - wezme rozrusznik ktory zaraz wykrece zeby mi dobral odpowiednia tulejke, a moze wygrzebie ta stara... no i potem napisze co po zamontowaniu nowej tulejki bedzie sie dzialo...

[ Dodano: Pią Lis 18, 2005 15:01 ]
:bigok: :pub: AUTKO ODPALILO :satan: :satan: :green_fuck: hehe - jak to dobrze ze nie moglem dostac nigdzie tulejki - i ze nie rozmontowalem starej poki nie mialem nowej... bo sie okazalo - w rozmowie telefonicznej z pewnym sklepem - ze to nie koniecznie musi byc tulejka - opowiedzialem jakie mam objawy - i pierwsze co powiedzial to moze byc automat - wykrecilem rozrusznik ( teraz 10 min mi to zajelo :food: ) spakowalem do reklamowki, zadzwonilem po kumpla (golf2 gti) smigalismy miedzy autami :okej: w sklepie podalem rozrusznik - wyszedl na 10 min, wrocil, powiedzial ze trzeba zalozyc automat ( mial byc z bosha za 55zl - bo takie sa do golfow... ale ja mam wersja japonska hehe krotka wersja podobno byla - i mialem automat hitashi - za 80 zl:( ) zalozyl, przyjechalem, podlaczylem - i brum brum - rundka po osiedlu i z rogalem na twarzy na obiad . chcialem wszystkim podziekowac za pomoc - bardzo sie przydala - to byla moja pierwsza "naprawa" i mi sie spodobalo:) nie wazny byl chłód na dworze, wazne ze dziala :) i ze sam - z pomoca forumowiczow sie udalo :satan: :pub: :pub:

[ Dodano: Pią Lis 18, 2005 15:04 ]
gadom pisze: Jeżeli niezakręci to znaczy że masz spalony rozrusznik. .
to chyba bylo to :) :cool:

: pt gru 09, 2005 10:40
autor: czyś
gadom pisze:Potrzebna by była lampa stroboskopowa ale jak masz jakiegoś maechaniora to ci ustawi na słuch. Sprawdź najpierw czy masz w dobrej kolejności podłączone przewody wysokiego napięcia (kolejność zapłonu).
Na ucho i na oko to niejeden umarł. Lampa i tyle.