Strona 2 z 2

: czw gru 01, 2005 22:40
autor: Dragon
U mnie po tygodniu nieużywania auta aku niejako podupadł. Sprawdzam amperomierzem i 0,5A; wyjmuję kolejno bezpieczniki i mam !!! Nie wyłączała się lampka w bagażniku. Banał.

: czw gru 01, 2005 23:41
autor: FosGate
Pobor ktory jest dopuszczalny to 0.4A oczywiscie Max :) przewaznie jest zawsze ok 0,2-0,3 A :)

: czw gru 01, 2005 23:50
autor: Paweł83
To jezeli przecietny akumulator ma ok 40Ah to podzielic przez 0,4A to daje mu zywotnosci ok 100h co jest ok 4dni tu chodzilo pewnie o 0,04A ale to i tak jest za duzo moim zdanie bo daje 1000h. Jezeli mialby samochod taki pobor pradu w spoczynku to po ok miesiacu nieuzytkownia akumulator bylby rozladowany

: ndz gru 04, 2005 18:48
autor: darkoy
witam po dluzszej nieobecnosci. Prawdopodobną przyczyną rozladowania sie akku w moim aucie było u mnie poluzowanie sie klem.Dziwna rzecz dokrecilem ja i po paru dniach bylo to samo. Miał z was cos podobnego.?

pozdr

: ndz gru 04, 2005 18:52
autor: Adamtd
darkoy pisze:witam po dluzszej nieobecnosci. Prawdopodobną przyczyną rozladowania sie akku w moim aucie było u mnie poluzowanie sie klem.Dziwna rzecz dokrecilem ja i po paru dniach bylo to samo. Miał z was cos podobnego.?

pozdr
to znaczy po paru dniach znowy klemy Ci się odkręciły - dobrze rozumiem?

: śr gru 07, 2005 09:59
autor: darkoy
dokładnie tak , jedna klem sama poluzowuje sie.dziwny objaw i mówiąc szczerze pierwszy raz sie z takim czyms spotykam.
co wy na to?

: śr gru 07, 2005 12:12
autor: Adamtd
darkoy pisze:dokładnie tak , jedna klem sama poluzowuje sie.dziwny objaw i mówiąc szczerze pierwszy raz sie z takim czyms spotykam.
co wy na to?
nie wiem dokładnie jakie masz klemy, ale rozumiem że takie które możesz dociągnąć śrubą, więc może podkładka sprężysta pod nakrętkę cos da

: ndz maja 30, 2010 09:25
autor: gatokane
Przeczytalem posty z tego forum i wiele innych jakie tylko znalazlem i po dokonaniu wszystkich mozliwych pomiarow i sprawdzen dochodze do wniosku ze w moim przypadku problem polega na tym ze auto malo jezdzi co odpowiada za slabnacy akuu.Jaki jest pobor na postoju to wiem kiedy wszystko jest wylaczone(do 0,05mA) ale jak wlacze alarm i auto stoi czy to mozliwe ze po 10 dniach stan akuu spada do 20-30%mocy dodam ze akuu nowy.
Ma ktos dane jaki jest pobor podczas zalaczonego alarmu itd. ?
Nie wiem czy moge sie podpiac zwyklym miernikiem przed zalaczeniem alarmu bo on jest do 10A a zamek centralny i cztery zarowki kierunkow to moze byc wiecej ? Ma ktos podobne doswiadczenia jak takie autko postoi kilka tygodni to akuu ile potrzyma ?

: ndz maja 30, 2010 09:35
autor: kamlor
gatokane pisze:czy to mozliwe ze po 10 dniach stan akuu spada do 20-30%mocy
Myślę, że tak. Dla przykładu mogę Ci powiedzieć, że mam ultradźwiękowy odstraszacz do gryzoni pod maską, poboru ma do 60mA, po czterech dniach postoju akumulator jest kompletnie rozładowany.

: ndz maja 30, 2010 10:04
autor: finni
Ostatnio miałem podobny problem. Nowy akumulator, który się rozładował. Tata podpiął kable i odpalił z innego samochodu, po 30 minutach jazdy zgasił silnik, samochód nie odpalił, a aku się nie podładowało.

No wiec przystępujemy do pracy:

Sprawdzam ładowanie: na poziomie 11,5V wiec pierwsza rzecz jaka zrobiłem to naciągnąłem pasek -> podskoczyło do trochę ponad 13V (słaby alternator ale nie to jest tutaj istotne)

Kolejna rzecz to czy jest zwarcie i jaki jest pobór prądy przy zgaszonym silniku. U mnie jest 6,4 mA czyli 0,0064A. Nie mam alarmu, a jedyne co wcina prąd to zegarek w aucie. (MK2 z silnikiem PF) Czy to dużo czy mało -> nie wiem, niech się ktoś wypowie

Jak zmierzyć prąd pobierany na postoju -> szeregowo w obwód plusa lub masy wpinasz się amperomierzem.

To czy zbadasz przy pracującym silniku jaki jest pobór to zależy od miernika. Mój by się spalił przy takim rozruchu i raczej nic bym nie zmierzył przy pracy (właśnie taki miernik do 10A).

Pytanie: Skąd można się dowiedzieć ile auto powinno brać prądu na postoju?