gotuje mi sie plyn chlodniczy :/

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » wt paź 13, 2009 18:37

neromax pisze:hmm i co mam robic ?
jeżeli przyczyn może być kilka to wiadomo że od najtańszych się zaczyna...tutaj wszystko wskazuje na termostat, dlatego ja bym go wymienił.
neromax pisze:drugi powiedzial ze on mi nie powie co to moze byc tylko auto mam zostawic i on mi zdiagnozuje bo przyczyn moze byc wiele (termostat, uszczelka, pompa wody)
tam bym auta nie zostawiał



Awatar użytkownika
Rafał 82
...
...
Posty: 218
Rejestracja: śr cze 17, 2009 20:29
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: Rafał 82 » wt paź 13, 2009 18:59

po mojemu to raczej termostat sie nie otworzył i jeżeli nie bedziesz tak JEŻDZIŁ tylko bezzwłocznie się tym zajmiesz to przyjemność posiadania nowej uszczelki pod głowicą może cię ominąć POZDRO



Awatar użytkownika
niko02
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: pn mar 30, 2009 22:31
Lokalizacja: Sadówka
Kontakt:

pompa

Post autor: niko02 » wt paź 13, 2009 19:30

Pompe wody odkręcisz sam i termostat też, to nie problem.


Oceńcie to ...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=440080&p=5298815#p5298815

gailbraith

Post autor: gailbraith » wt paź 13, 2009 19:46

Podepnę się pod temat. Mam problem z uciekającym płynem chłodniczym, znalazłem jeden wyciek na wężu i zlikwidowałem. Jednak płyn cały czas ucieka trochę, myślałem, że może uszczelka i idzie w olej ale on w stanie bdb. Silnik się nie grzeje, wszystko jest jak najbardziej w porządku. Ogrzewanie jest, niby dywany nie mokre więc może nagrzewnica nie leje, nie ma woni specyficznej jakby lała przy ogrzewaniu, szyby parują w stanie akceptowalnym.

I pytanie moje jest takie- teraz sprawdzałem ile spadł poziom płynu, widzę że wcale nie ma go w zbiorniczku, odkręcam go powoli (silnik był jakieś 30 min po jeździe), zabulgotało i płyn cofnął się do zbiorniczka i niby jest tyle ile było przed jazdą (lecz teraz to ciepły płyn więc według książki powinno go być trochę więcej). Węże są dość twarde ale nie kamień, da się je uginać, termostat nowy.

Ktoś ma jakiś pomysł, korek może do wymiany?



Awatar użytkownika
niko02
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: pn mar 30, 2009 22:31
Lokalizacja: Sadówka
Kontakt:

A

Post autor: niko02 » wt paź 13, 2009 19:56

Weż po jździe zostaw odpalony i odkręć korek, co się wtedy dzieje?? zagotuje płyn??


Oceńcie to ...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=440080&p=5298815#p5298815

Awatar użytkownika
Rafał 82
...
...
Posty: 218
Rejestracja: śr cze 17, 2009 20:29
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: Rafał 82 » wt paź 13, 2009 20:14

gailbraith pisze:że może uszczelka i idzie w olej ale on w stanie bdb
nie zawsze płyn pójdzie w oliwę miałem taką sytuację uszczelka puszczała między kanałem wodnym a cylindrem ale sprawdz jeszcze ten korek czy zaworek w nim działa ( a najlepiej było by wjechać na kanał podnośnik nagrzać porządnie silnik i obserwować wszystkie łączenia przewodów chłodniczych + chłodnicę wskazane nawet poruszanie nimi wtedy może sie ujawnić miejsce ''uciekania'' płynu np lużna opaska - tylko uważaj żebyś się nie oparzył ) POWODZENIA w poszukiwaniach



gailbraith

Post autor: gailbraith » wt paź 13, 2009 20:40

rafal82vr6, korek rozbierałem niby niczym nie był zapchany, czy w jakiś sposób zapieczony. Auto paliłem i grzałem w garażu no i nic nie kapało na podłogę, dziś zrobiłem dolewkę, pojeżdżę trochę i zobaczymy.

Pytanie jeszcze takie- nagrzewnica jakby lała gdzieś to ona by lała cały czas tak? Bo owe ubytki płynu zaczęły się kiedy również zacząłem używać ciepłego nadmuchu. Zbieg okoliczności mam rozumieć bo przez nagrzewnicę jest ciągły i stały przepływ cieczy chłodzącej? Nie mam termostatu na wężach idących przez ścianę grodziową do nagrzewnicy. Są tam teraz trójniki (mam lpg).

rafal82vr6, piszesz, że może idzie płyn do cylindra, czytałem już, że mogłoby to powodować problemy z rozruchem (płyn zalegałby w cylindrze przed zapaleniem). U mnie tego nie ma, z wydechu no para wodna jest ale w którym aucie z lpg w tych temperaturach jej nie będzie. Nie wali wodą oczywiście, tylko sama para wodna. Spaliny mają normalny kolor.

No cóż, będę szukać, może postaram się dostać jakoś pod nagrzewnicę i choć ręką spróbować czy nie ma tam gdzieś płynu.

A Panowie, sprawdzenie ciśnienia sprężania na cylindrach dałoby odpowiedź czy może gdzieś uszczelka pod głowicą jest przerwana w okolicach właśnie owych cylindrów?



pin1982
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: ndz mar 29, 2009 21:29
Lokalizacja: Kalisz

Re: gotuje mi sie plyn chlodniczy :/

Post autor: pin1982 » wt paź 13, 2009 20:51

moim zdaniem to uszczelka pod głowicą, maiłem kiedyś taki przypadek w moim fordzie



Awatar użytkownika
Rafał 82
...
...
Posty: 218
Rejestracja: śr cze 17, 2009 20:29
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: Rafał 82 » wt paź 13, 2009 21:21

[quote="gailbraith"]Nie wali wodą oczywiście, tylko sama para wodna. Spaliny mają normalny kolor. -
To nie bendzie lała się woda z tłumika tylko właśnie para ja też miałem coś takiego i to właśnie przy aucie z LPG - najlepiej pojeżdzić na SAMEJ BENZYNCE ze zwróceniem szczególnej uwagi na wydobywanie się pary wodnej . Ale sprawdz jeszcze te trójniki powstawiane przez gazowników czy nie są popenkane i czy dobrze siedzą na nich przewody i okolice reduktora. A co dzieje się z płynem podczas wkręcania się samochodu na obroty ( przegazuj go kilka razy i obserwuj co dzieje się w zbiorniczku wyrównawczym )
a co do odpalania to nie zauważyłem żeby słabiej palił
Ostatnio zmieniony wt paź 13, 2009 21:25 przez Rafał 82, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
neromax
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 102
Rejestracja: śr gru 10, 2008 16:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: neromax » ndz gru 20, 2009 20:39

kurcze, odgrzebe temat,

cordoba poj. 1,6 ... nie grzeje sie wogole, wskazówka od temp. ledwo sie podnosi, dopiero po okolo 10km troszke zaczyna leciec ciepło z nawiewow , ale to jest letnie i pali z 17l gazu

dolny wąż od chłodnicy non-stop zimny, ale termostat wymieniony byl juz 3x :/ i plyn ... nie ma objawow zeby to byla uszczelka bo nic pozatym sie nie dzieje ... no chyba ze jednak ona... nie wiem , macie jakies pomysly co to moze byc :( nie da sie jezdzic :grrr:


zaraz po czarnych, najszybsze są czerwone :]

moje---->>
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2741411#2741411

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 452 gości