Forum.VWGolf.pl

w IC od 170zł do 230zł...

przesadzacie z tymi cenami troche...... te kable są ze złota czy co ??

jak niooniek poleci i kupi kable za 200zl jak nie lepiej potem swiece cena tez spora....to sie okaze ze w cenie kabli swiec kopulki i palca zrobi remont generalny silnika....

genLODOWAmk2 pisze:przesadzacie z tymi cenami troche...... te kable są ze złota czy co ??

Podałem ceny z przykładowego sklepu, nikt nie zmusza do kupna akurat tam i właśnie tych kabli...

ja tez mialem podobne problemy z silnikiem tylko ze 1.8 rp kupilem drugi przejechalem 500 km i sie rozkraczyl(wypalily sie dwa tloki).w starym silniku mierzylem kompresje wyszlo po okolo 4.5 bara na kazdym cylindrze i dlatego kupiel drugi i to byl moj blad.bo co sie okazalo to tylko glowica poszla przelozylem z kupnego silnika glowice i silnik dostal drugie zycie.wiec mi sie wydaje ze temu wszystkiemu jest winna glowica tak bylo w moim przypadku.

ja od siebie polecil bym kupic silnik tak jak ktos wspominal z gwarancja rozruchową....

jak policzy zmiane swiec kabli kopulki palca ( pewnie niewiele to pomoze ) to wywali kilka baniek w bloto...

niooniek pisze:kupowac to oryginalne za ponad 200 pln bo te za 60 pln są nic nie warte.

I tak i nie... Ja jeżdżę na kablach SENTECH za 85 PLN jeżdże na nich już prawie rok i nie nażekam. A wcześniej na kupiłem właśnie BERU i klełem na nie jak na żadne.

POZDRAWIAM
PAPAYOS

I tak i nie... Ja jeżdżę na kablach SENTECH za 85 PLN jeżdże na nich już prawie rok i nie nażekam. A wcześniej na kupiłem właśnie BERU i klełem na nie jak na żadne.

Ja w swoim PF-ie takze mam kable SENTECH,swiece NGK i spoko lata! Co do remontu to tak jak koledzy pisza trzeba obadac motor , ale jak bym mial okazje na dobry silnik to bym zmienil! Pozdrawiam

Czasami Kupisz podzespól jakiejś firmy "krzak" i okaże się, że trafiłeś na 1 egzemplaż z 100,który będzie Ci służył dłużej niż pozostałe ale raczej nie tak, jak coś od renomowanego producenta, chociaż i tu zdażają się wypadki ale z regóły masz na to gwarancję. O Kablach to nie słyszałem ale o palcu, że lubi sobie odpocząć,to tak.

wymieniłem kopułkę (firmy beru), w starej już te metalowe elementy zostawały w kopułce bo się połamały i chyba dlatego tak przerywał, chodził na trzy a może nawet dwa gary.

następnie wymieniłem palec (beru), świece (bosch), kable (beru) i przy okazji filtr powietrza.

od razu zaczął inaczej chodzic, równo pracował i płynnie przyspieszał bez szarpania. ale zauważyłem, że na zimnym silnik pracuje równiutko ale jak się rozgrzeje to nierówno (jakby zaraz miał zgasnąc).
takie objawy są na lpg, na pb jeszcze nie sprawdzałem bo muszę zatankowac. oraz jest mułowaty, przyspiesza ale to nie to jak byc powinno.

sądzę, że to kwestia regulacji gazu. jak myślicie?

niooniek pisze:że to kwestia regulacji gazu. jak myślicie?

bardzo prawdopodobne, odkręć troche śróbe na weżu zeby był mocnijszy i pokręć ta na reduktorze żeby równbo chodził na wolnych. Kiedys przy okazji przeglądu doregulujesz wolne na analizatorze, chociaz niekoniecznie bo nie uda sie na długo utrzymać stałych parametrów mieszanki