OK-=ren=- pisze: Napięcie nie może spaść poniżej 9 woltów. jeśli jest mniej tzn akumulator nie daje rady i najprawdopodobniej zmniejszył znacznie swoją pojemność.
[ Dodano: Nie 11 Paź, 2009 ]
EDIT: odświeżam temat - więc sprawdzone amperomierzem - przy pierwszym rozruchu spadek napięcia do 11V, wyłączam i włączam ponownie - 9,6 V, wyłączam - za trzecim rozruchem jest już tylko 8V - więc rzeczywiście aku do wymiany, fabryczniw wstawiony był 75Ah i takiego będę szukał tylko z mocniejszym uderzeniem około 800A bo ten miał tylko 570,
EDIT:
AKU zakupiony 75 Ah z prądem "uderzeniowym" 800A, kręci jak szalony
ps. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz ale chyba będzie wymagać dłuższej obserwacji, a mianowicie po założeniu nowego aku znikł objaw "szarpnięcia - zakołysania" silnikiem przy rozruchu gorącego silnika, czy mogła być to wina zbyt słabego prądu rozruchowego??? W wielu silnikach PD można spotkać się z przedmiotowym szarpnięciem silnika przy odpalaniu zwłaszcza gorącego (pomijam fakt uszkodzonego dwumasu bo mam nowy) a teraz mam wrażenie że objaw ten znikł - pożyjemy zobaczymy
niech się spisuje... zima przed nami