Forum.VWGolf.pl

Ja mam podobny problem. Jak jest auto zimne odpala bez problemow, jezdzi, po przejechaniu +/- 30km gasnie i juz odpala ciezko. Dzieje sie tak tylko w dni wilgotne (gdy pada deszcz). Podczas suchej pogody nic sie z autem nie dzieje. Wymienilem swiece, kopulke + palce, przewody wysokiego napiecia, regulowany byl gaznik. Ma ktos pomysl co moze byc nie tak? Juz nie moge wytrzymac jak w czasie deszczu, gdy trzeba sie zatrzymac auto gasnie i zas odpalam go 30sec.

zaczal bym najpierw od sprawdzenia przewodow czy nie maja przebicia portem filtr czysty filtr to podstawa

Nowe kable i juz przebicie? Filtry tez nowe...

[ Dodano: Sob Kwi 29, 2006 23:03 ]
Sprawdzilem dzis wieczorem. Otwarlem klape i patrzylem czy przy zapalaniu nie ma iskier. Nie zauwazylem. Zauwazylem natomiast jakis szary dym spod silniki. To normalny objaw? Nie wiem co to moze byc, auto coraz gorzej pali w dni deszczowe... :/

Na moje przewód wysokiego napięcia od cewki do kopułki sam to miałem, normalnie wyglądał ok na paliwie lepiej chodził, bo jest potrzebna mniejsza iskra jak wiadomo. Poprostu oniemiałem jak dotknąłem go dosłownie ręką on ten wypadł . Też niby nowe kable miałem i tylko przez przypadek sie na to natknąłem. Wyjmij ten kabel i przemierz go miernikiem. pozdrawiam

odpal samochod kable zmocz takim specjalnym plynem nie pamietam jak sie nazywa mozna go kupic w kazdym sklepie motoryzacyjnym i wtedy patrz czy sie nie iskrzy wez izolowany wkretak i dotykaj kable masujac z silnikiem sprawdz wszystkie kable nawet te najmniejsze jesli bedzie gdzies przebicie to bedzie sie iskrzyc po zmasowaniu z silnikiem. to na 100% cos z instalacja