Forum.VWGolf.pl

zed pisze:Ja mialem podobnie w swoim golfie 1.6 90r. gaznik.Jak go odpalalem obroty byly w porzadku a pozniej 2 tys.Czasami jak go zgasilem to pomoglo.Mechanik patrzyl mi na ten polksiezyc z prawej strony gaznika ale to nie bylo to.Okazalo sie ze uszczelka pod gaznikiem jest walnieta a ona sporo kosztuje wiec szukam uzywki

Uszczelka pod gaźnik nie koszuje dużo. TYlko nie kupuj u serwistana VW. Ja swoją kupiłem za 57.20 PLN (z vatem). Czyli wcale nie tak drogo.

A jeśl chodzi o to, jak sprawdzić tą uszczelkę to:
1) sprawdźcie, czy gaźnik nie ma za dużych luzów, tzn czy nie majta się przy lekkim popychaniu go
2) zajżyjcie z latarką i poszukajcie pofałdowań, pęknięć na obramówce uszczelki - jak właśnie tymi dwoma metodami doszedłem do tego, co było nie tak

Acha, jest jeszcze 3 możliwość, co jest nie tak. Otóż nie jestem pewien, ale któryś z czujniów temp. współpracuje z automatycznym ssaniem. Jeśli jest padnięty to i ssanie będzie się za częśto załączało...

Udało mi się zrobić fotkę mojej zniszczonej uszczelki...

No dobra ale czy zryta uszczelka pod gażnikiem może mieć wpływ na trzymanie wysokich obrotów?Chyba raczej ma wpływ na nierowne obroty!

Może, jak dostanie się powietrze pod gaźnik wtedy zaczyna wairować... Gdzieś miałem to nawet zapisane w książce serwisowej do gaźnika... Jako jeden z powodów nierównej pracy gaźnika...

siwik pisze:Szymon moje nr sa takie ... HOO8835 to jaki mam gaznik ?? golf 1,8 KAT.

A to Mk2 czy Mk III ?
W dziale porady są linki do spisów z wszystkimi oznaczeniami, pojemnościami, latami produkcji i tam mozna dojść.

W papierach podaja tylko ostatnią litere kodu. Takich z H jest ze 4
do golfa, może RH - wtedy być może gażnik 2EE albo 2E3 - sprawdź czy masz kompa i czy gaźnik ma ssanie uruchamiane cieczą chłodzącą
(od strony cewki to znajdziesz). Jak nie to bedzie pewno 2EE.

Zgromadziłem trochę materiałów w czasie poszukiwań (np spis części i objawów usterek) - także daj znać na maila to prześlę.

szymon .... mama 1,8 kat .. wersja GL rok. prod. 1988 w/g VIN 1989 .. amoj mail ...cwirek_konrad@wp.pl

Mam te same problemy w Golfie 1.6 89'. Sprawdzałem już wszystko. I jestem pewny że jest to wina gaźniczka. Problem leży w hydraulicznym odbijaniu zworki. Wystarczy lekkie ochłodzenie i zworka nie odbija stad też wysokie oboty slinika. Jedyna rada to wyłączyc na chwile silnik, i delitanie obchodzic sie z pedałem gazu na zimnym silniku.

pozdrawiam

to nie jest chyba to rozwiazanie .. rok temu w sezonie jesienno zimowym nie bylo takich problemow ;(( jezeli silniczek pochodzi przez wluzszy czas na biegu jalowym to obroty po kilku minutach wracaja do normy czyli 900 obrotow albo jeszcze nizej ((

Martines! -w którym miejscu jest ta zworka?

ta zworka jest od strony kabiny... taki malutki siłowniczek... próbowałem go WD 40 traktować ale to nie poskutkowało...

i cisza na ten temat na forum ...a obroty nadal wysokie co to moze byc jeslito nie jest uszczelka pod gaznikiem ????

Jeżeli masz 1.8 GUi gażnik 2E2 to tam chyba nie ma żadnych siłowniczków ani pierdół typu czujniki i komputery.
Więc wyjmij ten gażnik na stół ,przeczyść ,przedmuchaj, sprawdz stan flanszy gumowej i wymień wszystkie przewody podćiśnieniowe- koszt 0 ,-
I jedną sprawę wykluczysz.
Ktoś tu ostatnio pisał że w tym gażniku jest jakiś element odpowiedzialny za ssanie z króćcem do płynu chłodzącego i jakąś sprężyną- to pewnie jest przyczyna twoich problemów (chyba kolega "bartm" ma taki sam problem)

Ja mialem podobny problem ale juz niedlugo nie bede go mial bo okazalo sie ze to silniczek od wolnych obrotow ktory znajduje sie po prawej stronie gaznika i to on zamiast przymykac przepustnice to ja otwiera.Wczesniej wymienialem uszczelke pod gaznikiem i sprawdzalem czujnik od ssania ten po lewej ale sie okazalo ze jest ok.Po swietach bede to mial zrobione mozecie to sprawdzic komus na pewno pomoze

Witam!

Po długich walkach rozwiązałem całkowicie swój problem z wysokimi obrotami... Problem był z ssaniem. Podobno, tak mi powiedział spec, gaźnik 2e2 ma ssanie wewnętrzne - umieszczone gdzieś w środku, blisko podstawy. I mechanizm ten lubi się sypać... Wymiana to trochę grzebania - ja się tego nie podejmowałem. Zapłaciłem słono ale się opłacało - teraz działa jak marzenie Na ssaniu max 1500 a później około 1000. BOMBA. Acha, nie sugerujcie się dokładnie wskazaniami obrotomierza - ciut przekłamuje - taki model
Także polecam wizytę u specjalisty od gaźników - w Wawie jest taki jeden, na życzenie przedstawie namiary (uprzedzam drogi, ale wart swojej ceny)

Pozdrawiam