Konsekwencje niskiego ciśnienia na jednym cylindrze??

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

siwy224
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 111
Rejestracja: sob paź 01, 2005 19:07
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post autor: siwy224 » ndz lis 06, 2005 21:46

Jak ma zwykłą centralke 2 funkcyjną to nie zapali na gazie.Jest sposób wrazie jakby benz. zastrajkowała wypiąć centr. połączyć kablem nieb. z czerwonym tylko nie trzymać na przekręconej stacyjce bo gaz płynie to na wypadek jakby wam kiedyś coś sie stało na trasie



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pn lis 07, 2005 16:12

Zawór raczej, jeśli do tego nie przepala dramatycznie oleju, to tym bardziej zawór. Przy takiej różnicy to i 2-3l/1000 by łyknął, tłok i pierścionki latałyby luzem po cylindrze.

Zmierz szybko kompresję, zrób próbę olejową (kompresja "na mokro"). Jeśli dotyczy to głowicy to na 85% zawór, jest szansa uratować motor w miarę niewielkim kosztem. Jeśli tak pojeździsz, to najbardziej prawdopodobne następstwa:
1) wypalony zawór
2) popękany zawór z kawałkami latającymi po cylindrze (kaplica)
3) upalone gniazdo zaworowe - wymiana lub obróbka maszynowa
4) zatarta prowadnica zaworu
5) obrócona panewka główna lub korbowodowa

We wczesnym stadium wystarcza wymiana zaworu, uszczelniacza i godzinka pracy z pastą zaworową od "2" lub nawet "1" do "0" (nie używam "3", bo daje za duże rysy, raczej dłużej, z wyczuciem drobniejszą pastą, czasem "słoneczkiem" z papierku "100" na oleju, na koniec docieranie na czysto, tylko na oleju, silniki szt. 2 chodzą bez zarzutu już 2 roki z okładem).



siwy224
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 111
Rejestracja: sob paź 01, 2005 19:07
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post autor: siwy224 » pn lis 07, 2005 17:49

Co ty gadasz za głupoty gościu po 1 karzesz mu robić jeden zawór po2 może on nie ma pojęcia o docieraniu po 3 wym. prowadnicy, uszczelniacza wraz z dotarciem kosztuje 16zł. przynajmniej u mojego szlifierza jak ja mam sie pier............ć za 16zł to sory bardzo.Pomyśl troche gamoniu zrobisz jeden zawór nie sprawdzając innych a za chwile następny padnie i znowu nastepna uszcz. pod gł. planowanie chyba że nie planujesz.Co tu dużo pier. jak są zawory to wywalasz gł. zawozisz do szlifierza on sprawdza szczel. zaw. potem robisz wszystkie wym. wypalone cały koszt nie przekroczy podejżewam 200zł masz spokój na następne 100tyś lub więcej. ps jak masz wymieniać klocki to też jeden lub dwa bo reszta jest dobra.Jak umiesz to se rób nie każ innym.

[ Dodano: Pon Lis 07, 2005 16:50 ]
Co ty gadasz za głupoty gościu po 1 karzesz mu robić jeden zawór po2 może on nie ma pojęcia o docieraniu po 3 wym. prowadnicy, uszczelniacza wraz z dotarciem kosztuje 16zł. przynajmniej u mojego szlifierza jak ja mam sie pier............ć za 16zł to sory bardzo.Pomyśl troche gamoniu zrobisz jeden zawór nie sprawdzając innych a za chwile następny padnie i znowu nastepna uszcz. pod gł. planowanie chyba że nie planujesz.Co tu dużo pier. jak są zawory to wywalasz gł. zawozisz do szlifierza on sprawdza szczel. zaw. potem robisz wszystkie wym. wypalone cały koszt nie przekroczy podejżewam 200zł masz spokój na następne 100tyś lub więcej. ps jak masz wymieniać klocki to też jeden lub dwa bo reszta jest dobra.Jak umiesz to se rób nie każ innym.
czyś, czyś,



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pn lis 07, 2005 18:38

Ktoś powinien albo ciut przyhamować, albo wziąć coś na uspokojenie.

Jak chcesz w punktach, to proszę:
Po 1-sze: Nie kazałem nikomu robić jednego zaworu
Po 2-gie: ani robić tego samemu
Po 3-cie: akurat tak się zdarzyło, że to robiłem, więc napisałem w pierwszej osobie, a nie tak, że: "robi się to tak" lub w inny sposób bezosobowo.

Pytał o możliwe konsekwencje - odpowiedziałem. Może, Szanowny Przedmówco, masz coś do dodania? Ale tak do rzeczy?



siwy224
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 111
Rejestracja: sob paź 01, 2005 19:07
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post autor: siwy224 » pn lis 07, 2005 21:56

Wszystko juz zostało powiedziane bez urazy :pub:



tommmeek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 13:53
Lokalizacja: Białystok

Post autor: tommmeek » pn lis 07, 2005 23:20

jutro mechanior zabiera się za silnik od samego rana bo dziś mial inną robotę. poinformuje co się stało- zawory czy pierścienie a może i co innego...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 415 gości