Malowanie zacisków przód i tył - demontaż zacisków ?

[zozol]

Wiec POLECAM Hammerite

Ja też. Pomalowałem rok temu i trzyma się elegancko. Wygląda jakbym dziś pomalował. Darłem zaciski do białego metalu, nie było grama rdzy. Pewnie dlatego się tak dobrze trzyma.

[poolak2006]

A zdejmowaliście zaciski czy tak malowaliście ? Najlepiej Zozol, Orange, dajcie jakieś fotki jak to teraz wygląda

[Orange]

u mnie z fotami bedzie cieżko bo przez felgi za dużo nie widać.. ew jak bd miał wiecej czasu to moge zrzucić koło i pstryknąć fote dla potomnych ja malowałem i tak i tak.. z jednej strony zdejmowałem zacisk bo odrazu z blaszką między tłoczkiem a klockiem chciałem zrobić.. a z drugiej strony robiłem bez demontarzu i powiem ci ze wszystko elegancko.. nie za duży pędzel i da sie to ładnie zrobić a nie tracisz czasu na demontaż i montaż spowrotem

[zozol]

Malowałem bez zdejmowania. Potrzebne będą pędzelki różnej grubości.

[poolak2006]

Ok wielkie dzięki a ile średnio na jednego schodzi ?

[Duber]

mi starczyl jeden spray na 4 zaciski i cos tam nawet zostalo,zpray zwykly i trzyma elegancko

[ Dodano: Pon Sie 24, 2009 20:34 ]
http://img229.imageshack.us/img229/4080/dscf4970.jpg

[zozol]

Ok wielkie dzięki a ile średnio na jednego schodzi ?

Jeżeli chodzi o czas, to w moim przypadku baaardzo dużo. Darcie do białego metalu i malowanie 2 razy, plus pieszczenie się z każdym milimetrem zacisku, żeby nie pomazać klocka, ok. 6 godzin. Jeden zacisk dziennie, żeby nie wyjść na pracusia.
Jeżeli chodzi o farbę, to mała puszka na 4 zaciski. I jeszcze zostanie.

[Orange]

koledzy ja kupiłem hammerite 0.25l i po pomalowaniu 2x zaciski + bębny ubyło ok 10-15% puszki wiec jak nie mamy zamiaru malować coś jeszcze to najmniejszy hammerite starczy na 2-3 auta spokojnie a może i na wiecej.

[poolak2006]

Tylko największy problem mam z dobraniem farby ... bo chciałem pędzlem malować tylko że nie mogę dostać bo podobno wysokotemperaturowe tylko w 3 kolorach są .... a zwykła farba mnie nie przekonuje bo moje zaciski z przodu zawsze są gooooorące, z tyłu są trochę ciepłe ale przód parzy ...
duber, a ty jak malowałeś sprayem to jak zdejmowałeś wszystko czy jak ?

wiesz ja uwazam ze nie ma sensu przepłacac
kup farbe w sprau, jakis pedzelek nie za duzy
przygotuj sobie jakis maly sloiczek (np. po chrzanie, czy musztardzie) i do niego pryskaj sprayem
ja przynajmniej tak robilem

Wypryskiwanie spray'u do słoika mija się z celem ... kupiłem spray specjalny do zacisków znajomy mi załatwił za 16zł 0,5l i spróbowałem pryskać do słoika i później kawałek metalu pomalowałem pędzlem wyszło tak jakbym malował wodą z jakimś pigmentem. Praktycznie 0 krycia ... I po co ludzie piszą takie rzeczy że tak pomalował u siebie ? Pewnie nawet nie ma samochodu tan koleś ...