Strona 2 z 2

: czw lut 04, 2010 21:31
autor: cens
Qto pisze:ale sam też bałem się wydać tyle siana jakby się okazało że to nie to...
A no właśnie :D
Sam już nie wiem, no u mnie vag nic nie pokazuje, żadnych błędów. Z zapalaniem też nie mam kłopotów.
Ogólnie nie jest to takie szarpanie że autem nie da się jeżdzić, aczkolwiek no przeszkadza to, a czasem trzeba zrywniej ruszyć.
Zobacze może ktoś jeszcze się wypowie, ale dziękuję za wszelkie sugestie.

: pt lut 05, 2010 16:21
autor: Waqa
Powiem tak, nie jestem zwolennikiem robienia takich prowizorek, gdyż wychodze z założenia że jeśli ten zawór jest podłączony to spełnia określoną funkcję i powinien być on podłączony. Z ciekawości jednak sprawdzę jutro co da jego odłączenie
Rozumiem twoje obawy, TU dowiesz się więcej o EGR. pozdrawiam

: pt lut 05, 2010 20:45
autor: cens
Waqa pisze:Roboty z tym nie ma za dużo porostu odłącz od niego wężyk i zatkaj ten wężyk jakąś śrubką. Zrób kilka km i zobacz jak się motor zachowuje
Zrobiłem tak, odpiąłem ten wężyk i zaślepiłem. No niestety nie dało to zupełnie nic... Bez zmain. czy go podłącze czy nie efekt jest taki sam.
Teraz zastanawia mnie to czy może cały ten egr nie jest popsuty bo nie leci z niego zadne powietrze, przynajmniej na postoju dodając gazu.

: sob lut 06, 2010 00:30
autor: danielito
Ja też mam 1.4 16v AKQ i w tym tygodniu też miałem takie same objawy i co się okazało, że cewka do wymiany, zakupiłem nową firmy Hans Pries za 170 zł i jak ręką odjął szarpanie ustało, Powiem jeszcze tak po zdemontowaniu starej okazało się, że jest pęknięta obudowa czyli było przebicie, najlepiej było widać to w nocy na wolnych obrotach było ok ale po przegazowaniu było widać jak iskra skacze na obudowę cewki. Zatem najpierw radzę sprawdzić cewkę.

: czw kwie 01, 2010 20:59
autor: cens
danielito pisze:Ja też mam 1.4 16v AKQ i w tym tygodniu też miałem takie same objawy i co się okazało, że cewka do wymiany, zakupiłem nową firmy Hans Pries za 170 zł i jak ręką odjął szarpanie ustało, Powiem jeszcze tak po zdemontowaniu starej okazało się, że jest pęknięta obudowa czyli było przebicie, najlepiej było widać to w nocy na wolnych obrotach było ok ale po przegazowaniu było widać jak iskra skacze na obudowę cewki. Zatem najpierw radzę sprawdzić cewkę.
Strzał w 10! Po wymianie - niebo...

: śr kwie 14, 2010 20:40
autor: majnus
Mam podobnie - zaczelo sie dzisiaj, tak "nagle", wsiadam do auta po pracy, i padaczka.

To szarpanie wystepuje ZAWSZE na tym samym przedziale obrotow (2000-2900), na kazdym biegu, na 2-ce masakra, z kazdym kolejnym troszke mniej wyczuwalne, aczkolwiek z ta sama regularnoscia, na tych samych obrotach...

- EGR odlaczalem, nic nie pomoglo
- elektryke z przepustnicy tez odlaczalem, nic nie dalo

Dodam ze moj golf (1.4l '99, AHW) pali olej i ma uszkodzona przepustnice (na zimnym obroty sa tak niskie ze ciagle mi silnik gasnie jak mu nie depne dla podtrzymania) - moze to ma jakis zwiazek?

help


swiece tez nie, wlasnie probowalem

[ Dodano: 15 Kwi 2010 08:57 ]
Dzisiaj rano juz padaka-mega-max...

wsiadam, odpalam - wsteczny, chce wyjechac z podjazdu, ruszam, i po sekundzie STOP, jakbym przywalil w sciane, i ani rusz dalej - efekt jakbym cofal rowerem i kija wsadzil w szprychy. Do przodu pojedzie, dalej bedzie robic "kangura", a do tylu nie.


Czyzby mi sie spier*olila skrzynia?