Forum.VWGolf.pl

mazio_leczna pisze:czyli to jest ta zwykla nie regulowana

to znaczy nie można powiedzieć że nie jest regulowana. Działa jak każda sonda. Tylko na początku po wprowadzeniu sond lambda układ był taki uproszczony, czyli sonda nie była podgrzewana prądem i dłużej trwało aż zacznie działać, oraz nie miała kabla masowego i była zmasowana do obudowy, co mogło powodować kłopoty w własciwym przepływem prądu do masy po latach na skutek korozji układu wydechowego.

i powiem wam ze po odlaczeniu sondy autko chodzi miodzio az milo posluchac nie kopci z komina tylko ze nie moge jej odkrecic obawiam sie ze kluczem umielilem juz srube

to teraz jak ja odkrecic i moze ma ktos taka sonde sprawna bo nie wierze nowce wole ori uzywana

mazio_leczna, ale wyobraz sobie ile on teraz pali
a jak nie mozesz odkrecic to jest jeszcze jeden sposób, zdejmij cała osłon wtrysku , zbys mógł sie tam dostac luzno , popsuj tył sondy i załóz nasadke :, dobra grzchota i powinno puscic a jak nie to zostało Ci wyjac kolektor wydechowy i jak bedziesz mial na wierzchu to wtedy rzezbic

guti a wes mi jeszcze powiedz do czego ta sonda tak naprawde sluzy tylko tak konkretnie mi powiedz

powiem ci jeszcze ze mniej troche pali niz z zepsuta sonda

pytalem o sonde i maja dwie w sprzedazy, jak na twoje oko to ktora lepsza NGK czy Magneti Morelli(jak zle napisalem to mnie ktos po prawi)

a ile on teraz bez sondy moze palic?

bo juz jestem zakrecony

mazio_leczna pisze:guti a wes mi jeszcze powiedz do czego ta sonda tak naprawde sluzy tylko tak konkretnie mi powiedz

konkretnie ? hm no najprosciej mówiac ona pozwala okreslic stan mieszanki, to znaczy czy za mało , czy za duzo benzyny nie zuzywa wysyla ona sygnał do komputera mowiac czy ma zwiekszyc dawke paliwa, w stosunku do powietrza,czas wtrysku , dawke itd, bez niej komputer jst głupi ,tak w ciemno daje dawke jakas srednią, tam gdzie trzeba powinnien dac wiecej paliwa, tam gdzie mniej powinien zubozyc mieszanke , innymi słowy to taki straznik spalania
no , a jak masz walnieta sond to na 100 % pali wiecej niz by palił w tych samych warunkach , dostaja swiece po tyłku , bo na pewno sa juz czarne nie przepala całosci paliwa takiego jakie przyzyjnie powinien dostac ,
co do tego ze mneij pali to moze tak byc , widocznie sonda Ci sie powiesiła na zapotrzebowaniu na paliwo mimo ze ze silnik juz był nagrzany i nie potrzbował wiecej nic, a teraz masz srednio i tak jest lepiej jak na niesprawnej sondzie


a co do firm ? to juz NGK , bo włoszczyzna jest dobra, ale do zupy

To mowisz ze sonda to ona mysli ile co dac madre urzadzenie martwe ale madre, to tak samo jak ja bym nie mial zaworu w moim zaganiaczu i jak bym walil browara to by mi caly czas cieklo chyba ze bym nic nie pil to by nie cieklo z pedzla

dobra to trzeba rozebrac monowtrysk i wyciagnac kolektor wyczeszcze go troche, a ta odma to gdzie jest? masz moze jakies foto to i ja bym przeczyscil bo i korkowca od razu bede czyscil

a swiece guti to sa juz czarne jak mi sonda umarla bo kopcil z komina teraz juz nie kopci tak z komina ale za to czuc benzyne tak konkretnie ale juz mniej pali za 20zl jak go tankowalem to przejechalem moze maks 20km albo i to nie

guti powiedz mi skad ty tak czaisz to wszystko w golfie chyba juz golfa 2 to na przestrzal znasz, ja w sumie tez caly czas cos grzebie sam i ucze sie na swoich probach i bledach i jakos mi wychodzi auto jezdzi ladnie wyglada i pewnie sie prowadzi

[ Dodano: 08 Sie 2009 16:26 ]
dodam ze pomiar na sondzie byl taki na zimnym silniku 0.0 do 0.1V

na cieplym w ogole zero reakcji