Forum.VWGolf.pl

zaworu szukaj pod maską,wiesz jak wygląda to myślę,że nie będzie problemu.

Szukać poszukam ale dla mnie to jak szukanie igły w stogu siana,jestem zbytnio bez większej wiedzy mechanicznej ale może jakoś znajdę.
a jak znajdę to co mogę zrobić aby spróbować jakoś no nie wiem sprawdzić/naprawić/może oczyścić ten zawór?

napięcie zasilania: 12V
opór, element podgrzewacza: 35 - 45 omów

Szukałam i niestety nie znalazłam czegoś takiego,nawet mi sąsiad pomagał lecz bez skutku.
Proszę niech ktoś może da jakieś wskazówki w którym miejscu szukać.
Jest to gdzieś koło płynu... może koło alternatora,no jakieś małe wskazówki bo tak to nawet nie mam punktu zaczepienia, a na mechanika obecnie nie mam funduszy, Boże mam jeszcze przegląd zrobić ,zespawać rurę wydechową i teraz coś z tym odpalaniem no nie wyrobie chyba...
Znajomy mi załatwił filtr paliwa ale nie wiem czy jest dobry do tego modelu.
Zrobiłam fotki to może ktoś się będzie orientować w temacie.

Ja w swoim MK 3 miałem to samo...Wina tkwiła w wydmuchanej uszczelce pod wtryskiem...Pozdrawiam

jacek_golf2 pisze:bo jesli olej jest za gesty to moze tez miec problemy na zimnym bo moze nie miec sily zakrecic ale skoro pol roku to zalezy ile km przejechane ale to tylko domysly i przypuszczenia

no to mysl dalej , zeby obwiniac olej za ciezke odpalanie LATEM zimnego silnika , popatrzales troszke na to co napisałes ?? w zim to tak , moze sie zdarzyc , bo znam taki przypadek ze ledwo krecił, ale w tym przyadku kolezanka nie ma problemu z obracaniem wału , tylko z utrzymamiem odpalonego silnika , lub wogole zeby zaskoczył. ehhh ręce opadaja na niektórych "myslicieli".

co do filtra to marka ok , nawet bardzo ok, czyli filtr mozna profilaktycznie wymienic :)bo taki powinien byc

kurcze nie wiem jak Ci pomoc, wprawdzie kolega ma w Polo NZta, pamietam ze kiedys miał problem z odpaleniem silnika ( ale juz nie NZ tylko 1,1 ) , ale to było bodajze na ciepłym silniku, wtdy winny był niebieski czujnik na wezu, gdyby to sie działo u Ciebie to obstawiałbym czujnik jezeli jst taki w NZ ( juz nie pamietam dokladnie )

zapytam sie kumpla od NZtki, moze sie spotkal z takim przypadkiem,
aa mam dla Ciebie niespodzianke NZ ni ma 40 KM lecz 55 jezeli mowimy o takim silniku
http://www.doppel-wobber.de/wbb2/golf_info?id=82


a tgo ustrojstwa które wskazał kolega nie widzialem chyba w NZcie

No ja mam taki silnik mniej więcej -->

Hmmm nie wiem co tu teraz robić...
Tak mi się teraz przypomniało że kiedyś miałam problem z przepływomierzem czy coś takiego.
Silnik mi gasł podczas wciskania sprzęgła, obroty spadały i ciężko było uruchomić ale to było na ciepłym silniku a nie na zimnym więc chyba nie ma to nic do rzeczy...
Kurcze nie wiem co robić...
O jeszcze mi się przypomniało że kiedyś mi coś mówił kolega z pracy co mi robił samochód że mam jakiś już na wykończeniu no kopułę... te takie pomarańczowe co do tego są przypięte takie gumowe kable...
Może tu leży problem???

Jadzia49 pisze:te takie pomarańczowe co do tego są przypięte takie gumowe kable...

kopułka rozdzielacza zapłonu, w skrócie kopułka, mozna ja zdjac, zobaczyc jak wyglada w srodku , czy nie jest powypalana itp . Ogolnie o układ WN ( kopułka , palec, kable , swiece ) nalezy dbac

o TO ,TO...
Ta kopuła jest ponoć troszkę wypalona,tak przynajmniej kiedyś mi mówił jak robił.
Czy to może przez to?
Bo do tej pory było ok, a on ją robił z rok temu ,jak nie dalej,mogła się więc całkiem przepalić...

Jadzia49 pisze:Bo do tej pory było ok, a on ją robił z rok temu ,jak nie dalej,mogła się więc całkiem przepalić...

wypadałoby tam zajrzec, obok masz takie klipsiki metalowe , podwazasz je czyms , zeby odskoczyły , sciagasz ostrozni kopulke, ocniasz czy w srosku metalow stylki nie sa wypalone , ma byc kolor miedzi i rowna powierzchnia ich , nie moga byc czarne , nierowne itd ( jest ich 4 ) i dodatkowo na srodku kopułki jest taki grafit na sprezynce, sprawdzic nalezy stan ogolny jgo, czy nie urwany, czy rowny czy czasem nie za krotki ( to bedzie ciezko laikowi okrslic )
kolejnym lementem do sprawdzenia pod kopulka bedzie palec, to takie cos co jst nałozone pod kopułke, takie cos z metalowym elenentem, te element ma byc czysty , rowny , nie wypalony !
dla pewnosci mozna przczycscic papierkiem sciernym palec ( metalowy koniec ) i styki w kopułce , pozniej ostroznie zalozyc ( chodzi zeby nie zlamac grafitu ) , palca nie zdejmuj , jak nie masz wprawy , ( on ma zabek taki ktory ma wejsc w naciecie na waleczku, prosta sprawa , tylko trzeba sprawdzic czy wszedl do konca, bo moze si obrocic i klinik w palcu ukręcic ) kopulka pasuje tylko w jednym polozeniu ( sa naciecia i zabki na obudowie i aparatu ) , to po krótce tyle zapiąc klipsy i po kłopocie

Dziękuje Ci bardzo za dokładne wyjaśnienie , jutro to obadam.
Dobranoc

[ Dodano: 05 Sie 2009 21:45 ]
Dziś razem z sąsiadem zobaczyliśmy tą kopułę i przepływomierz,zrobiłam fotki więc liczę na diagnozę:)
O to zdjęcia: (zdjęcia klikając dwa razy można powiększyć do bardzo dużej rozdzielczości)

a odepnij przepływomierz i spróbuj zapalić silnik (bez dodawania gazu nawet po zapaleniu) idzie do niego taka kostka naciśnij drucik co trzyma ją i wypnij jak będzie mieć obroty to może on sie gdzieś przycina?

takie pytanie masz LPG? jeżeli pisałaś ze nie to sorki musiałem przeoczyć

kopułke z palcem masz już dość dobrze wypaloną
dla przykładu masz zdjęcie nowej kopułki, sama widzisz w czym różnica.(zdjęcia trochę niżej)
http://motoplatforma.com/index.php?p219 ... 30-905-207

Jadzia49, kopułka na pewno do wymiany , nie zaszkodzi, a moze troszke pomóc.