: ndz lip 26, 2009 21:23
Spoko jutro sprawdzę...
Ma ktoś jeszcze jakiś patent? Bardzo proszę o pomoc...
Ma ktoś jeszcze jakiś patent? Bardzo proszę o pomoc...
Strona 2 z 3
: ndz lip 26, 2009 23:10
Sprawdź masę silnika i budy
: pn lip 27, 2009 08:35
a czy sprawdzałeś ze to napewno silnik się tak nagrzal czy moze alternator? przeciez wystarczy lape przylozyc.Freeq pisze: Zauważyłem jeszcze jedno... Gdy w piątek zajechałem z domu na Orlen i z powrotem, podniosłem mache a z komory silnika aż buchnęło gorącem... Ze stacji do domu w obie strony mam ok 1km
: pn lip 27, 2009 13:59
Cały silnik był bardzo gorący...
Alternator też...
A czy jest taka możliwość, że w alternatorze mam zwarcie?
Alternator też...
A czy jest taka możliwość, że w alternatorze mam zwarcie?
: pn lip 27, 2009 15:33
no przeciez ci o tym pisalem wczesniej...Freeq pisze: A czy jest taka możliwość, że w alternatorze mam zwarcie?
: pn lip 27, 2009 15:55
Sorki źle sprecyzowałem pytanie... miałem na myśli, czy przez to, że mam zwarcie to będzie się grzał...
: pn lip 27, 2009 15:56
tak i tez o tym pisałem na początku. zwarcie na mostku i dodatkowo cos z regulatorem u mnie powodowało bardzo mocne nagrzewanie sie alternatora.(cytuje sam siebie " jajka mozna bylo na nim smażyć")Freeq pisze:Sorki źle sprecyzowałem pytanie... miałem na myśli, czy przez to, że mam zwarcie to będzie się grzał...
: pn lip 27, 2009 16:03
No ok. Dziś może wieczorem uda mi się od ojca wyjąć alternator...
I czy to przez alternator tak mi się dzieje z dupowozem?
I czy to przez alternator tak mi się dzieje z dupowozem?
: pn lip 27, 2009 16:05
jak podmienisz to sie dowiesz. filozofii wielkiej nie ma. do odkrecenia 2 śruby i podlaczenie 2 kabli.Freeq pisze:No ok. Dziś może wieczorem uda mi się od ojca wyjąć alternator...
I czy to przez alternator tak mi się dzieje z dupowozem?
: wt lip 28, 2009 16:02
Wiem, już go raz wyjmowałem 
A więc tak. Byłem u specjalisty i stwierdził spalenie diod w alternatorze... Koszt nowej płyty u niego 100zł, nowy regulator napięcia - 50zł, przetoczenie i wklejenie nowych komutatorów 50zł + robota za całość krzyczał 230zł... Za 250zł kupiłem regenerowany alternator i mam 6 m-cy gwarancji. Przejechałem 10km i wsio jest cacy. Odpala za 1-wszym razem. Ładowanie ma 14,2V.
Mam nadzieje, że na tym skończą się moje wydatki.
CQ, dzięki za pomoc. Pozdrawiam
A więc tak. Byłem u specjalisty i stwierdził spalenie diod w alternatorze... Koszt nowej płyty u niego 100zł, nowy regulator napięcia - 50zł, przetoczenie i wklejenie nowych komutatorów 50zł + robota za całość krzyczał 230zł... Za 250zł kupiłem regenerowany alternator i mam 6 m-cy gwarancji. Przejechałem 10km i wsio jest cacy. Odpala za 1-wszym razem. Ładowanie ma 14,2V.
Mam nadzieje, że na tym skończą się moje wydatki.
CQ, dzięki za pomoc. Pozdrawiam
: wt lip 28, 2009 19:31
ha a jednak mostek dobrze ze auto smiga
dobrze ze auto smiga : wt lip 28, 2009 19:40
No jak na razie tak Mam nadzieje, że to była jedyna usterka
Mam nadzieje, że to była jedyna usterka : wt lip 28, 2009 19:42
patrz teraz czy te wycieraczki bedą się same załączały, bo nie powinny
: wt lip 28, 2009 19:47
Jak wjadę w lekką dziurę lub na jakiś wybój to załącza mi się spryskiwacz z przodu i leje ile ma płynu... do tego włącza się wycieraczka i cały czas pracuje... "Pomerdam" trochę manetką i przestaje ale po chwili znowu tak się dzieje...
A radia jeszcze nie sprawdzałem bo zapomniałem zabrać z domu...
A radia jeszcze nie sprawdzałem bo zapomniałem zabrać z domu...