mój mechanik (znajomy miałem sprawdzić auto lecz na razie czasu),
auto co dziwne nie grzało się już.. ale gdy postało 2 dni bez użytku to nie chcę odpalić
zgrzyta, odpali raz, raz nie.. jak już odpali to dziwnie chodzi (jakby przerywało czasami), lekko szarpie i po 5 minutach np gaśnie gdy zostawię je bez wbitego biegu.. jak próbuje jechać to raz jechać można normalnie, a raz szarpie, gaśnie, traci na mocy.. i tak w kółko?
a teraz odpali, pochodzie chwile i gaśnie.. i tak w kółko..
i za jednym razem strasznie było czuć benzynę..
może to być wina instalacji gazowej?
jest to moje drugie auto (jestem młody 18 lat i nie znam się zbytnio na tym),
czekam na odpowiedzi
[ Dodano: 29 Cze 2009 22:49 ]
dodam, że padał mi w tym samym czasie akumulator (wymieniłem go lecz nie dało to rezulatatu) przez ten czas parę razy wziąłem auto na pych i było ok, lecz teraz nawet pych nie pomaga,
następną rzeczą to jest to, że kopułka kopie prądem jak się dotknie;/
aaa i może to być z tego powodu, że zamokło mi lekko auto bo miałem maskę otwartą jak był dość obfity deszcz i zapomniałem o niej, a auto stało na ogródku? od tamtego czasu miałem pierwszy raz jak auto nie chciało odpalić..
wymienić kopułkę? da to coś?
[ Dodano: 30 Cze 2009 11:31 ]
kopułkę wymieniłem lecz auto teraz nie odpala (zgrzyta jedynie) - możliwe, że mogłem coś poplątać z kablami?