Forum.VWGolf.pl

Fahoo:

Nie mam napinaczy więc nie musze wymieniać pasów,poduszke mam już nową założoną

edzio:

Zobacz czy masz gdzieś taki sensor sprawny,przypuszczalnie go wezme,ale najpierw zobacze kod jak pisałeś wyżej


Czyli jak nie posiadam napinaczy to powinny sie obie poduchy otworzyć przy dzwonie,i jak mówił kolega Jaco może być zaślepka i wstawiony rezystor przy poduszce pasażera

W tym układzie zrozumiałem że wystarczy tylko wymienić sensor,podpiąć poduche i zdiagnozować tą poduszke pasażera i wszystko powinno grać jak sobie nie poradze to podskocze do jakiegoś fachury.Jeszcze jedno pytanie a mianowicie,coś by sie stało jak bym teraz podpioł tą nową poduche w uszkodzony sensor,może sie otworzyć jeszcze raz w każdej chwili ? czy wogóle nic nie zadziała? świecąca kontrolka air bagu by zgasła czy nie zgaśnie bo to idzie od sensora ????

To wszystko co chciałem wiedzieć w tym temacie

Dzięki wam.

DDR pisze:jak bym teraz podpioł tą nową poduche w uszkodzony sensor,może sie otworzyć jeszcze raz w każdej chwili ? czy wogóle nic nie zadziała? świecąca kontrolka air bagu by zgasła czy nie zgaśnie bo to idzie od sensora ????

nigdy to nie zadziała,nie aktywujesz ,a kontrolka b ędzie świecic.

Fajno,dzięki

DDR, pas jeśli był zapięty przy wypadku to się kwalifikuje do wymiany,chyba że następnym razem chcesz żeby ci urwało głowę,względnie złamało kark? co wybierasz?

[ Dodano: 21 Cze 2009 10:31 ]
brynol, jeśli przy diagnozie na vagu nie ma błedów o srs i lampka po autodiagnostyce obwodu gaśnie normalnie to zostaw temat ,chyba ,ze jesteś aż takim pedantem i ma być na tip top?Wymień wtedy wystrzelony napinacz na sprawny lokalizując wcześniej gdzie wpięto rezystor.
Rezystor wpięty w obwód imituje impedancję wewnętrzna napinacza i cały SRS jest sprawny pomijając tyllko brak któregoś z urządzen ,których to fizycznie w aucie nie ma a są zastąpione rezystorami.

Fahoo pisze: pas jeśli był zapięty przy wypadku to się kwalifikuje do wymiany,chyba że następnym razem chcesz żeby ci urwało głowę,względnie złamało kark? co wybierasz?

Przecież nie każdy golf ma napinacze pasów,nie wiadomomo,czy jego golf je posiada.

[ Dodano: 21 Cze 2009 11:01 ]
a nawet jak posiada to mechaniczne,które uaktywniają pod wpływem wstrząsu i blokują pas bezpieczeństwa,że wogule nie nadaje się do użytkuNa pewno nie ma tam napinaczy uruchamianych przez sensor,więc pisanie o jakiś oporniczkach to "bajka".

edzio pisze:a nawet jak posiada to mechaniczne,które uaktywniają pod wpływem wstrząsu i blokują pas bezpieczeństwa,że wogule nie nadaje się do użytkuNa pewno nie ma tam napinaczy uruchamianych przez sensor,więc pisanie o jakiś oporniczkach to "bajka".

Zgadzam sie nie widziałem w golfie zadnych czujnikow z napinaczem. Rezystory jak cos są wstawiane zamiast poduszek i zakrywane tanimi "zaślepkami"

edzio, mało wiesz są 2 rodzje napinaczy
sensor uruchamia napinacze jeśli są
a o wymianie pasa po wypadku pisze ,bo przy uderzeniu pas sie wydłuża ,tak jest specjalnie spleciony żeby się wydłużył pochłaniają część energi i wyhamował ciało.
Raz rozciągnięty pas przy ponownym uderzeniu jest jak lina stalowa i już się nie wyciągnie a ciało zapięte w ten pas ulegnie powaznemu uszkodzeniu stąd pisałem o urwanej głowie .Znam taki przypadek ze klientowi urwało głowe!!
Wiem o czym piszę !!
doszytaj sobie o naprawach srs i wtedy podyskutujemy,myślisz ze to co pisze to sobie wymyślam?

Fahoo pisze:doszytaj sobie o naprawach srs i wtedy podyskutujemy,myślisz ze to co pisze to sobie wymyślam?

Nie muszę czytac,robię to na co dzień i znam to z praktyki ,a nie z forumowych opisów i nie widzę sensu dalszej dyskusji.

Fahoo, czyli jesli dobrze rozumiem to na vagu powinien byc blad o braku napinacza w progu pasazera?
no i sprawa jeszcze jedna dotyczaca napinacza kierowcy.
gdzie on ma byc umieszczony? blizej maski czy blizej bagaznika? bo sa tam 4 uchwyty na niego, a on jest tylko we dwa wpiety. i nie wiem czy jest tereaz dobrze wpiety, czy moze jest tez cos przy nim dlubane.

Fahoo pisze:Wymień wtedy wystrzelony napinacz na sprawny lokalizując wcześniej gdzie wpięto rezystor.

pewnie bedzie gdzies w okolicy progu?
no i jak poznac czy jest wystrzelony czy sprawny? bo zielony w tym temacie jestem
pozdro

jeśli wywaliny napinacz i wyjęty rezystor to bedze błąd o za małej impedancji

Fahoo pisze:jeśli wywaliny napinacz i wyjęty rezystor to bedze błąd o za małej impedancji

o zbyt dużej impedancji kolego,po raz kolejny wprowadzasz innych w błąd.

golf III niema diagnozy napinaczy pirotechnicznych

norek111 pisze:golf III niema diagnozy napinaczy pirotechnicznych

wreszcie ktoś z sensem pisze

dziekuje za odpowiedzi.
czyli nie musi byc zadnego opornika czy jak sie to tam nazywa na napinaczu, bo i tak bledu by wyrzuci vag.
pozdro