Golf 3 2,0 GTI

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt cze 12, 2009 12:05

na koncu listwy od strony pasażera jest metalowy grzybek wsadzony, to jest regulator. Ma wezyk podpięty do trójniczka a zniego leci odgałęzienie jedno na szczyt przepustnicy a drugie do puszki filtra powietrza. Odłącz z tego trojniczka najlepiej bo na regulatorze ma opaskę
Ostatnio zmieniony pt cze 12, 2009 12:05 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

scina10
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: czw cze 11, 2009 13:43
Lokalizacja: Piła

Post autor: scina10 » pt cze 12, 2009 16:26

A wiec tak, nic nie zrobilem. Odpalilem raz auto pochodzilo z 5 min sprawdzilem wtedy ten przepływomierz, nie bylo zadnych zmian, przejechalem z 10m zadusil sie i zgasl. Meczylem go zeby odpalil i nic, jedynie pochodzil 5 sec duszac sie i gasł.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt cze 12, 2009 20:33

scina10 pisze:sprawdzilem wtedy ten przepływomierz, nie bylo zadnych zmian,
sprecyzuj. Odłączyłeś mu wtyczkę na pracującym silniku czy jak?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

scina10
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: czw cze 11, 2009 13:43
Lokalizacja: Piła

Post autor: scina10 » sob cze 13, 2009 00:50

tak, odlaczylem wtyczke na pracujacym silniku i nic.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob cze 13, 2009 00:59

to wskazuje że przepływomierz umarł. U mnie w dwóch autach odłączenie powoduje natychmiastowe gaśnięcie. Z tym że da się odpalić bez podpiętego, w trybie awaryjnym. Trzema miernikiem i mechanicznie go posprawdzać, to łatwa rzecz, opisy na forum są.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

scina10
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: czw cze 11, 2009 13:43
Lokalizacja: Piła

Post autor: scina10 » sob cze 13, 2009 01:03

ale jesli w ogule auta nie moge odpalic to co do tego ma przeplywomierz?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob cze 13, 2009 10:54

to albo ma zablokowaną klapkę w pozycji zamkniętej albo nic. Z uszkodzonym elektrycznie przepływomierzem auto ma odpalić, choć nie tak gładko jak normalnie


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

scina10
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: czw cze 11, 2009 13:43
Lokalizacja: Piła

Post autor: scina10 » sob cze 13, 2009 10:58

Odkrylem w aucie dwa luzne węrzyki i przewod pod skrzynka filtra powietrza, czy one tak maja byc?Od czego jest ten przewod?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 13 Cze 2009 11:01 ]
Jak silnik chodzil to ruszalem klapką i jak dodawalem gazu to klapa sie otwierała. Jesli bylby niesprawny przepływomierz to auto by otpalilo jak piszesz. Ale nie odpala. Nie mam pojecia co to moze byc, moze faktycznie go zalewa a nie ze brakuje paliwa.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob cze 13, 2009 13:49

węże są do brakującego ci filtra z węglem aktywnym, zaślep je. Kabelek nie wiem do czego, podaj kolory.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

scina10
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: czw cze 11, 2009 13:43
Lokalizacja: Piła

Post autor: scina10 » sob cze 13, 2009 15:27

Ok zaslepie ale co dalej? Nic Ci juz nie przychodzi do glowy dlaczego nie chodzi?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 407 gości