Strona 2 z 3

: wt cze 09, 2009 18:18
autor: Lulek
Zaworek i wężyki mam, wystarczyło otworzyć maskę :)

Pytanie teraz takie. Jak spiąć te wężyki? Odpiąć je od zaworka? I co ma na celu zrobienie tego?

: wt cze 09, 2009 19:07
autor: gOOzOl
tak, odpinasz od zaworka i laczysz, za pomoca np rozbebeszonego dlugopisu lub jakiejs innej rureczki.

ma to na celu zasterowanie grucha bez n75.

zreszta masz milion wypowiedzi tutaj na ten temat chyba :chytry: szukaj slowo klucz notlauf

: wt cze 09, 2009 19:28
autor: Lulek
A jak odpiąć je od zaworka? Mają taki zacisk aluminiowy. Nie wiem, czy po prostu mocno pociągnąć, czy trzeba coś z tym zrobić.

: wt cze 09, 2009 19:38
autor: gOOzOl
zaciskow nie uratujesz. jak na serio nie bedzie chcialo zejsc utnij, wyjmij zaworek caly i tych resztek sie pozbadz, z wyciagnietym bedzie latwiej i poreczniej. pozniej scisnij cybantami i gotowe

[ Dodano: 09 Cze 2009 19:39 ]
a te oryginalne obejmki rozcisnij chociazby srubokretem. uwazaj zeby nie urwac kroccow

: wt cze 09, 2009 20:43
autor: mobi65
Lulek pisze:Zaworek i wężyki mam, wystarczyło otworzyć maskę :)

Pytanie teraz takie. Jak spiąć te wężyki? Odpiąć je od zaworka? I co ma na celu zrobienie tego?
odepni 2 przewody czerwony i niebieski polacz je plastikowa rurka ze soba i sie przejedz nie odpinaj od zaworka kostki niech zostanie na miejscu, jesli bedziesz czul ruznice to jest n75 do wymiany

: śr cze 24, 2009 20:32
autor: Lulek
A jeśli po odłączeniu nie poczułem różnicy i dalej łapie notlaufa?

: śr lip 01, 2009 23:26
autor: Stanio50
Lulek, ja mam dokładnie to samo 4,5 bieg na 4 biegu 3tys obr i koniec pada wbijam 5 lece do 140-150 i koniec puszcze gaz nacisne i jedzie dalej i znów pach rozpedziłem sie tak do ok 200 ale bylo to strasznie meczace, wymieniłem n75 na nowy i niestety nic to nie dało putro albo w sobote bede VAG ował auto, czytałem tematy na forum i mysle ze z ta gruszka w turbo moge miec cos nie tak a pozatym wezyki mam szczelne te ktore ida od n75 a jakis tam co jest w kompie nie sprawdzalem bo boje sie kompa odpinac i rozbierac ma ktos jakies jeszcze pomysły jutro rozbiore n75 i w niebieski wezyk dmuchne kompresorem i mam jeszcze pytanie czy moge załozyc te wezyki bez zadnych obejm czy musze jakies objemki pozakladac na nie, chodzi oczywiscie o wezyki n75 (a tak nawiasem mowiac jest to bardzo denerwujacy problem szczególnie przy wyprzedzaniu i na autobahnie :( )

: śr lip 01, 2009 23:57
autor: gOOzOl
sprawdzcie wezyk w podszybiu, a najlepiej wymienic

: czw lip 02, 2009 15:32
autor: Stanio50
no to dzis sie pipisalem... sprawdzalem wezyki i dmuchnolem kompresorem w niebieski wezyk od n75 i turbo nie dziala wcale i teraz pytanie czy w moim 1z 95 rok jest zmienna geometria w turbo bo albo geometria sie przestawiła albo ciśnienie rozwaliło mebrane w gruszce .... narobilem tylko szkody ;/

: czw lip 02, 2009 19:00
autor: bradley
Stanio50, a masz vaga? Co sie dzieje jak odepniesz niebieski od n75. Turbina nie pompuje na maksa i nie wpadasz w notlauf?

: czw lip 02, 2009 19:22
autor: gOOzOl
Stanio50 pisze:no to dzis sie pipisalem... sprawdzalem wezyki i dmuchnolem kompresorem w niebieski wezyk od n75 i turbo nie dziala wcale i teraz pytanie czy w moim 1z 95 rok jest zmienna geometria w turbo bo albo geometria sie przestawiła albo ciśnienie rozwaliło mebrane w gruszce .... narobilem tylko szkody ;/
jakbys rozwalil gruche lecialo by przez nia te pow z kompresora. nie masz zmiennej geometrii, masz westgate i pewnie je zaciales, teraz wszystko leci bypassem, stad pewnie twoje stwierdzenie ze "turbo nie dziala". zreszta rozwalona grucha = przeladowanie

: czw lip 02, 2009 19:42
autor: Lulek
No u mnie wężyki też są szczelne.. Także n75 całkowicie odpada. Kurde nie mam zielonego pojęcia co to może być. Filtr paliwa przez chwilę przeszedł mi przez myśl, ale wtedy łapałby na różnych obrotach, a nie ciągle tak samo.

[ Dodano: 02 Lip 2009 19:43 ]
gOOzOl pisze:sprawdzcie wezyk w podszybiu, a najlepiej wymienic
Czyli dokładniej jakbyś mógł. Tak dla laika. :)

: czw lip 02, 2009 19:55
autor: Stanio50
gOOzOl pisze:masz westgate i pewnie je zaciales, teraz wszystko leci bypassem, stad pewnie twoje stwierdzenie ze "turbo nie dziala". zreszta rozwalona grucha = przeladowanie

prosze po polsku ?? i duzymi litrami bo nie rozumiem

jak pierwszy raz puscilem cisnienie z kompresora to usluszalem jak cos tam chodzi i mysle sobie puszcze drugi i trzeci to rozruszam ta gruszke ale za drugim i trzecim juz nic nie bylo slychac tylko wezyk od n75 sie pompował :(

: czw lip 02, 2009 20:43
autor: bradley
Lulek, to nie chodzi o to czy sa szczelne (tzn tez) ale o to czy sa drozne!
Ja mialem przewody zawalone drobinami oleju i niedoladowanie.