Strona 2 z 2

: pn cze 01, 2009 08:32
autor: Damian3942
89Bartezz, ty no racja co do kanalika bo sie ranty wykruszyły i pełno było syfu tam niby to odkurzałem ale zawsze coś mogło zatkać :helm: nic sie zabieram za golfika jak sie dowiem co było to dam znac :bajer:

[ Dodano: 01 Cze 2009 11:37 ]
sciągłęm szybę przetkałem kanaliki, ale tam było ok wiec zabrałem sie za błotnik i moim oczom ukazały sie dwa miejsca przez które chyba sie moglo lać... zaznaczylem je

1 to jakaś dziura wycięta była... chyba przez nią sie lało najwiecej
2 to pogniło mi troche to co innym...

co o tym myślicie ;/ ?? Obrazek

: pn cze 01, 2009 16:42
autor: 89Bartezz
to tam przy punkcie oznaczonym numerem 2 szybciej się dostawała. U mnie też tam rudej się czaiło pełno. zamaluj to jakimś środkiem do konserwacji.


Lecz nie zawsze to będzie na 100 % to. Ja też myślałem że zamaluje i po problemie, 1 deszcz był fajnie sucho szczęśliwy byłem, na drugi dzień spadł mocniejszy i w aucie znowu powódź. Jeśli teraz dalej będzie mokro, to usilnie powiem to jeszcze raz :D nowa uszczelka szyby przedniej

: pn cze 01, 2009 17:18
autor: Damian3942
no ale tu jest własnie tak ze jak leje jak głupie to nic sie nie dzieje... a jak leje cały dzień to do srodka ;/

: pn cze 01, 2009 17:41
autor: 89Bartezz
zobaczymy co teraz będzie jak to załatasz. Ze skrzynka bezpieczników mokra to masz albo ta dziura oznaczona cyfrą 2 na tym zdjęciu, albo uszczelka szyby. Jak to malowanie nie pomoże to wymień tą uszczelkę. Ona może wszędzie niby dolegać, a będzie sparciała i woda wejdzie. Jeszcze możesz uszczelnić linkę maski do okoła, zobaczyć czy masz wszystkie zaślepki w podszybiu

: wt cze 02, 2009 11:01
autor: Damian3942
jednak została mi wymiana uszczelki... stare to dobre wino i skrzypce :P :helm:

: wt cze 02, 2009 11:28
autor: korzeń
Ja w swoim golfie tez mialem problem z woda, zalepilem te otwory technologiczne po obu stronach (wazne poniewaz w moim przypadku jedna strona nic nie dala, zalepilem lewa to sie lalo na prawa jakim cudem to sam nie wiem), u mnie skrzynka bezpiecznikow tez byla ciagle mokra, przez ta wode mialem sporo problemow np z elektryka ale jest juz ok, w samochodzie suchutko nawet jak pada caly dzien. aha no i uszczelnilem wlot powietrza do dmuchawy, tak ze zdjalem plastik, posmarowalem mazidlem i przykleilem. i puki co to mam spokoj.