Falujace zasilanie [Mk II]

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Dioda83
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 702
Rejestracja: pn mar 14, 2005 13:31
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: Dioda83 » pt paź 14, 2005 10:02

Oświetlenia (póki co) nie mam na przekaźnikach bo nie ma takiej potrzeby, napiecie na stykach lamp jest 13,9 czy jakos tak wiec chyba miesci sie w normie,a co do wymiany to czy musze odkrecac alternator??W sumie po slowach
MikeBer pisze:Miałem to samo. trzeba było wymienić REGULATOR NAPIĘCIA ALTERNATORA i po sprawie, cena około 20zł.
Przykładowy link do aukcji gdzie można to kupić:
http://allegro.pl/show_item.php?item=66178588
wymiana jest śmiesznie prosta, odkręcasz 2 śrubki z tyłu alternatora, odpinasz kabelek,podpinasz do nowego regulatora, przykręcasz i po meczu:)
Przyczyną jest wytarcie tych wystających "szczotek". U mnie jedna była a drugiej prawie nie bylo i tak mi światełka przygasały i rozjaśniały..
Poniżej załączam fotke tyłu alternatora, w czerwonym kółku zaznaczyłem regulator napięcia. W zalżności od modelu alternatora - Bosch, Valeo itd regulator może troche inaczej wyglądac, ale generalnie wszystkie są na 12V więc każdy powinien pasować. Najlepiej zdemontuj swój, idz do sklepu i pokaż że chcesz taki albo podobny - ważne żeby otwory pasowały i na głębokość było ok. Ja miałem w swoim alternatorze regulator taki prostokątny w czarnej obudowie, a wymieniłem na zamiennik taki jak na fotce... No i działa super.
obstawiam że to regulator, dziś jeszcze sie moze tym pobawie a jak nie to jutro...Pozroowka!!!


SPRZEDAJĘ
Mój Mk2
Obrazek
www.wsercupolska.org

dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » pt paź 14, 2005 12:02

Wcale nie trzeba odkrecac alternatora bo to prawie na wierzchu jest...nie za dlugi srubokret i bez problemu dasz rade...



Awatar użytkownika
Dioda83
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 702
Rejestracja: pn mar 14, 2005 13:31
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: Dioda83 » śr paź 19, 2005 12:31

Kurde byłem w sklepie i gosc mi zaspiewal za regulator 57 zeta!!!Stwierdzil ze jest to alternator Valeo wiec cena regulatora tez jest opdowiednio wysoka...teraz nie wiem czy odkrecic alternator i sprawdzic szczotki czy postawic na regulator... Tak wogole to czy moge bez zadnych obaw odkrecic aternator?? czy nie pociagnie to za soba jakis problemow??Nie znam sie na tym wiec pytam :) Pozdroowka!!!


SPRZEDAJĘ
Mój Mk2
Obrazek
www.wsercupolska.org

dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » śr paź 19, 2005 20:10

No odkrecic mozesz i szkod nie zrobisz...gorzej moze byc z montazem bo trzeba dokladnie wiedziec jakie powinno byc napiecie paska (jest to chyba opisane w instrukcji serwisowej)...a co do regulatora to powinienes chyba poszukac zamiennika bo jakos tak kojarze ze nie powinno to kosztowac wiecej niz 30 zl...a Valeo czy nie to zamienniki mozna znalezc do wszystkiego...



MikeBer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: pn mar 21, 2005 00:47
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: MikeBer » śr paź 19, 2005 21:12

Dioda83 pisze:Kurde byłem w sklepie i gosc mi zaspiewal za regulator 57 zeta!!!Stwierdzil ze jest to alternator Valeo wiec cena regulatora tez jest opdowiednio wysoka...teraz nie wiem czy odkrecic alternator i sprawdzic szczotki czy postawic na regulator... Tak wogole to czy moge bez zadnych obaw odkrecic aternator?? czy nie pociagnie to za soba jakis problemow??Nie znam sie na tym wiec pytam :) Pozdroowka!!!
Ale przecież na tym regulatorze to właśnie są szczotki...
Też mam Valeo , a regulator od Boscha po małych przeróbkach (mocowanie) pasuje :)



Awatar użytkownika
Dioda83
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 702
Rejestracja: pn mar 14, 2005 13:31
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: Dioda83 » czw paź 20, 2005 16:09

No nic w sobote bede kombinował :) postaram sie niczego nie schrzanic :D


SPRZEDAJĘ
Mój Mk2
Obrazek
www.wsercupolska.org

dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » czw paź 20, 2005 21:01

Tam sie chyba nie da niczego zepsuc



djmolo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 09:19
Lokalizacja: Radzionków/Zabrze
Kontakt:

Post autor: djmolo » sob paź 22, 2005 16:56

Dopisze się tu aby nie zaczynać nowego tematu. Nie do końca offtopic bo właśnie o alternatorze.

Gdy dwa dni temy wymieniałem paski od alternatora i wspomagania zauważyłem ze przewód podłączany do alternatora do gniazda W dziwnie "lata" tzn cała wsówka jest luźna. Wszystko z elektryką jest OK ale pozostałe są OK a ta jedyna od W jest luźna. Czy te typy tak mają ?? <lol>

Pozdarwiam



Awatar użytkownika
krzysrys
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 22:51
Lokalizacja: Żegiestów k/Krynicy Górskiej
Kontakt:

Post autor: krzysrys » ndz lis 20, 2005 11:52

no i się zgadzało, mi też mrugało oświetlenie i pomogła wymiana regulatora napięcia, ten wcześcniejszy mieł ładowanie,nawt ponad 15V, a ten ma tak 13,7, ale już nie mrugają mi światełka


____________

dukem
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 687
Rejestracja: wt lis 30, 2004 14:46

Post autor: dukem » ndz lis 20, 2005 22:45

Czyli mielismy racje...

Gratuluje rozwiazania problemu :pub:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 317 gości