Forum.VWGolf.pl

Mnie osobiscie jest zupelnie obojetne czy mam jakis korek na zderzaku czy nie mam. Potrafie jednak sobie wyobrazic, ze istnieja ludzie, ktorych gust estetyczny mocno by cierpial z tego powodu i woleliby ukryc ten korek.
Musisz wywazyc co jest dla Ciebie wazniejsze - brak "szpecacego" korka czy wygoda bo pamietaj, ze gaz tankujesz czesciej bo co ok. 300 km. Za kazdym razem wkrecac jakis reduktor? Ja juz przyzwyczailem sie do tego, ze tylko podjezdzam, mowie "do pelna prosze" i niczego nie dotykam

adamo122: te 8,5 litra to na trasie rozumie?

sekol
te 8,5 litra to tryb mieszany
tzn dojeżdzam do pracy troche po mieście troche za miastem
powiem szczerze , ze sam sie dziwie ze tak mało mi pali, ale ciesze sie z tego powodu


a wlew mam w zderzaku i myśle , ze to najwygodniejsze
pozdrawiam

jeszcze taka mala sugestia odnosnie wlewu gazu przy wlewie paliwa

ja mam wlew rowniez w zderzaku z prawej strony samochodu zaraz za kolem i prawde mowiac bardzo to sobie chwale, korka nie widac za specjalnie i nie mam zadnego problemu z tankowaniem
pisales cos na temat tego ze proponowali ci wlew gazu zaraz przy wlewie baku z zastosowaniem "redukcji", powiem tak wyobraz sobie sytuacje, chcesz zatankowac gaz i pada deszcz , musisz wyjsc z samochodu i wkrecic swoja redukcje gdzie normalnie uchylisz tylko lekko okno i zaplacisz panu za gaz, druga sprawa, jak jedziesz np do niemiec to musisz miec podobna redukcje bo oni maja inne koncowki od gazu. kolejny problem u ciebie, a w tajemnicy powiem ci ze jak musialem sie meczyc z ta redukcja wlasnie u niemcow to od tej pory nie chce nawet na cos takiego patrzec i dziekuje bogu ze ktos wymyslil wlew w zderzaku. strasznie meczace te wkrecanie a jak jeszcze zle wkrecisz to polowa ci ucieknie
wybor nalezy do ciebie to tylko moje zdanie

Oki bardzo dziekuję za obiektywne opinie prawdopodobinie zdecyduję się na bezproblemowy wlew w zderzaku. Cenię sobie wygode heheh dzięki:)