Nie pali się dioda braku ładowania

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » ndz kwie 12, 2009 12:24

Kudłaty666, popros o regulator 14,4 V , a jak wyglada to juz wiesz :) lamany , do boscha ;) wyciagnij stary i pokaz ze ma byc taki , ale ma byc 14,4 V


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
zelu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 08, 2007 23:16
Lokalizacja: Piekary

Post autor: zelu » ndz kwie 12, 2009 12:58

u mnie taki problem wszystko bylo ok - zamontowalem klime i dalem inny altek -nie świeci się kontrolka ładowania - i po włączeniu altek nie laduje aku,jesli jednak leciutko przegazowac od razu ładowanie 14,6 -o co chodzi??



Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » ndz kwie 12, 2009 15:50

Uszkodzony obwód wzbudzenia - alternator nie rusza na wolnych obrotach tak, jak powinien, bo nie ma podanego prądu cienkim kabelkiem. Na nie uruchomionym silniku ale włączonym zapłonie dotknij do masy - powinna lampka zaświecić. Jak zaświeci to uszkodzony regulator lub alternator a jak nie zaświeci to sprawdzanie obwodu.
Dopiero po dużym wzroście obrotów uruchamia się z prądu tzw. szczątkowego "ale to nie jest robota"... czyli że tak nie można jeździć!



Awatar użytkownika
zelu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 08, 2007 23:16
Lokalizacja: Piekary

Post autor: zelu » ndz kwie 12, 2009 18:20

Zico63b pisze:Uszkodzony obwód wzbudzenia -
Dopiero po dużym wzroście obrotów uruchamia się z prądu tzw. szczątkowego "ale to nie jest robota"... czyli że tak nie można jeździć!
tzn ze tak nie da rady jeździć bo cos sie niedlugo zepsuje czy jak??



Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » ndz kwie 12, 2009 18:47

Nie ma sprawnego ładowania; przy konieczności jazdy na światłach, długo się nie pojeździ bo rozładuje się akumulator. Niestety...



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » ndz kwie 12, 2009 20:30

eee mysle ze przesadzacie :) nie tylko ja , ale i tez paru mialo taki sam problem, po odpaleniu silnika palia sie kontrolka ladowanie , po przekroczeniu ok 2 tys , problem znikał , zauwazylem ze to głownie jest w zime, teraz jak odpale autko to sobie od razu gasnie ladowanie.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
zelu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 62
Rejestracja: czw lis 08, 2007 23:16
Lokalizacja: Piekary

Post autor: zelu » ndz kwie 12, 2009 20:38

tzn u mnie ładowanie w ogole sie nie świeci -dlatego pytam a ze laduje wiem bo pomierzylem voltomierzem



Awatar użytkownika
Kudłaty666
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 16:32
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Kudłaty666 » pn kwie 13, 2009 02:52

Po kolejnych testach wyszło mi tak:
- regulator napięcia zamontowany w innym, sprawnym mk2 - dawał te same objawy ( lampka się nie zapalała)
- zamontowany sprawny regulator nie naprawiał problemu
- zamykając obwód wzbudzenia (przykładając ten niebieski kabelek do masy, kontrolka się paliła)
Wnioski?
Uszkodzony i regulator i ta "jakaś dioda na jakimś mostku"? Tą diodę też się da wymienić? Co w tej sytuacji radzicie?
Nie mierzyłem napięcia bo nie mam próbnika. Samochód co prawda chodzi, ale tak jakby na "3 gary", co jednak może mieć inną przyczynę bo np przewody mam chyba do wymiany (filtr powietrza i świece wymieniałem)


To, że masz stwierdzoną paranoje nie znaczy, że nie podglądają cie przez telewizor.

CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » pn kwie 13, 2009 08:29

Kudłaty666 pisze: Uszkodzony i regulator i ta "jakaś dioda na jakimś mostku"? Tą diodę też się da wymienić?
w starszych alternatorach spokojnie. Koszt jednej to ok 10zł.Cały mostek ok 100zł.
Kudłaty666 pisze:Co w tej sytuacji radzicie?
Jeśli masz miernik jesteś w stanie sam stwierdzić czy dioda ma zwarcie. Jeśli nie to jedz z tym do kogoś bardziej kumatego w temacie.



Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » pn kwie 13, 2009 14:17

Prawdopodobnie uszkodzony mostek prostowniczy w alternatorze. Może być uszkodzona dioda ale też zabrudzenie lub przerwa w styku z wejściem od regulatora (dlatego się lampka nie zapala).
Trzeba cały rozebrać i sprawdzić co tam jest. Jest to rozbieralne, choć wymaga zręczności, bardzo dobrej lutownicy do rozlutowania wielu połączeń i czasu; nowy kupić zawsze się zdąży.



Awatar użytkownika
Kudłaty666
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 16:32
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Kudłaty666 » pt kwie 17, 2009 11:59

Zmierzyłem woltomierzem i na odpalonym silniku ładowanie jest w granicach 14 - 14,4. Czyli chyba ok? Nie mniej alternator pracuje głośno i lekko się telepie więc dobrze na pewno nie jest... ehh masakra.


To, że masz stwierdzoną paranoje nie znaczy, że nie podglądają cie przez telewizor.

CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » pt kwie 17, 2009 17:48

Kudłaty666 pisze:Zmierzyłem woltomierzem i na odpalonym silniku ładowanie jest w granicach 14 - 14,4. Czyli chyba ok? Nie mniej alternator pracuje głośno i lekko się telepie więc dobrze na pewno nie jest... ehh masakra.
nie ma reguły. U mnie przy uwalonym regulatorze i zwartej diodzie do masy było ładowanie na poziomie 14,2.Po prostu alternator działał na 2/3mocy. To że nim telepie to pewnie zuzyte łożyska(co może powodować np zwarcie wirnika do masy). Jeśli masz ściągacz to wymieniasz za niecałe 20zł razem. Tylko pytanie czy robisz to sam czy nie. Jeśli sam to miernikiem mostek też sprawdzisz. Jeśli nie to trzeba było z tym podjechać do jakiegoś gościa który się tym specjalizuje. Ja za wymiane mostka,regulatora i łożsyk zapłaciłem 200zł(wszystko nowe).
Ostatnio zmieniony pt kwie 17, 2009 17:50 przez CQ, łącznie zmieniany 2 razy.



hugo34
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: czw kwie 02, 2009 18:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: hugo34 » pt kwie 17, 2009 21:43

Witam ! Jestem pierwszy raz na tym forum. Kupiłem niedawno golfa II diesla i także mam mały problem. U mnie kontrolka ładowania pali się gdy silnik pracuje dopiero gdy mocno dodam gazu to gaśnie co to może być ?



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » pt kwie 17, 2009 23:17

hugo34 pisze:Witam ! Jestem pierwszy raz na tym forum. Kupiłem niedawno golfa II diesla i także mam mały problem. U mnie kontrolka ładowania pali się gdy silnik pracuje dopiero gdy mocno dodam gazu to gaśnie co to może być ?
regulator na alternatorze. szczotki się zużyły.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 378 gości