Dusiło, zgasł i juz nie odpala

[maker]

To ja odswiezam temat. Bylem u mechanika ktory uruchomil mi samochod, okazalo sie ze swiece na dwoch cylindrach niedomagaly (jakis nagar). Mechanik wymienil swiece na tych cylindrach i przejechal sie samochodem i sprawdzil jeszcze raz swiece, byly czyste.

Poblem w tym ze dalej go dusi, nie jest to juz tak czeste.
Samochod nomalnie odpala z kluczyka, nie gasnie, przejechalem juz 50 km i wszystko byloby ok gdyby nie to ze zazwyczaj po zmianie biegu czasem sie dusi (przy lewoskretach i wyprzedzaniu bardzo niebezpieczne). Wydaje mi sie ze samochod tez minimalnie stracil na mocy. Duszenie tez wystepuje jak przycisne na moment gleboko gaz i go szybko puszcze i natychmiast jeszcze raz dam mu w palnik, dopiero po jakiejs sekundzie odpowiednio zaskakuje.

Musze sprawdzic jeszcze czy pompa odpowiednio pompuje. Czy jak odepne wezyk z paliwem przy wtryskiwaczach jest jakies ryzyko zatarcia wtryskow ?

Sprawdze czy plyn chlodniczy jest zaolejony.

Co jeszcze ??