Strona 2 z 2

: sob wrz 10, 2005 22:40
autor: alfikt
fajfer50 pisze:ja tez wymienialem uszczelke pod glowicą nie ma mozliwosci zassania wody zeby jej nie wydmuchało przy zasysaniu jest mniejsza siła niz przy sprezaniu wiec szybciej by dawao w układ chłodzenia niz z niego zabierało u mnie wyciekało przy czujniku wentylatora skapuje na belke i nie widac jeszcze jedna opcja wyciek przy z prawej strony chłodnicy przy wylocie na nagrzewnice tam jest plastikowe mocowanie na wez kiedy jest gorący silnik robi sie ciścnienie w układzie chłodzenia a głowica jest gorąca i mozesz nie wiedziec jak ucieka ta koncówka pęka chyba w kazdym golfie ja bym stawiał na to pozdrawiam
CHYBA nei jest to uszczelka pdo głowica !!!
Po umyciu silnika i ramy itp. i zalaniu gęstszym tzn. w mocniejszym stezeniu QALa stwierdzam ze ucieka z prawego dolnego rogu chlodnicy tak gdzie wychodzi ten gruby waz tylko jescze dokladnie nei wiem czy an laczeniu czy z chlodnicy i kapie na belke i nie jest to zbyt widoczne !! ;)
Ale tez z drugiej strony na dolnym rogu chyba jest malutki wyciek :(
widzialem dzis w sklepie kit hydrauliczny do rur, chłodnic itp. jak myslicie da rade zakleic tym ???

A pod rugie polecam zalewanie plunu na zapalonym silniku ;)

: ndz wrz 11, 2005 11:06
autor: baklazan
ziemson pisze:trzecie jaki wtedy sens stosowania zborniczka wyrownawczego?
wydaje mi sie ze mysleli nad tym ludize madrzejsci niz Ty i ja razem wzieci....

: pn wrz 12, 2005 12:18
autor: sekol
wydaje mi sie ze mysleli nad tym ludize madrzejsci niz Ty i ja razem wzieci....
Dobrze Ci się wydaje. Ci mądrzy ludzie wymyslili zbiornik wyrownawczy i dwie kreski Min i Max na nim. Dla zdecydowanej wiekszosci ludzkosci pewne jasne jest, ze poziom plynu powinien sie wahac pomiedzy tymi kreskami. Wyjatkiem jest widac Twoj mechanik, ktory jesli dobrze zrozumialem ignoruje te kreski i leje pod korek?

: pn wrz 12, 2005 12:56
autor: ziemson
alfikt pisze:A pod rugie polecam zalewanie plunu na zapalonym silniku
A dlaczego na zapalonym?

: pn wrz 12, 2005 16:40
autor: Forester
a czy normalne jest ze jak na wlaczonym silniku, odkrecam korek od zbiornika wyruwnujacego, to mi on w niewielkiej ilosci wypryskuje? wnioskuje z tego ze robi sie tam cisnienie a chyba nie powinno?

: pn wrz 12, 2005 17:17
autor: ziemson
Po pierwsze, nie wolno odkrecac korka przy zapalonym silniku, bo moze dojsc do poparzenia ;-) Nie powinno sie tez odpowietrzac ukladu bez korka. Uklad chlodzenia, jest ukladem zamknietym, a jesli zmienia sie temperatura, rosnie i cisnienie. Jesli cisnienie jest za wysokie, otwiera sie wtedy zawor w korku od zbiorniczka wyrownanwczego. Cisnienie otwarcia tego zaworu to 120-150 kPa. Tak wiec jesli ciecz pryska przy otwarciu korka, jest to calkiem normalne, ale nie znaczy, ze korek jest sprawny ;-)

: pn wrz 12, 2005 18:21
autor: Forester
a na czym polega "sprawnosc" korka - jest jeszcze jakas inna funkcja oprocz zamkniecia zbiornika wyrownawczego?

: pn wrz 12, 2005 19:22
autor: ziemson
No sprawnosc polega wlasnie na tym otwarciu przy odpowiednim cisnieniu. Jesli otwiera sie przy zbyt niskim, lub zbyt wysokim, znaczy to, ze jest uszkodzony.