Strona 2 z 2

: ndz lut 15, 2009 20:56
autor: Czaaarek
szczerze mówić, to nie wiem. bo gdy otworzyłem klape od drzwi, to podszedł sąsiad, z którym bardzo żadko rozmawiam i rozwiązał problem. dokłądnie wiem, co było nie tak, ale ważne, że już jest dobrze.
mówił coś, że chyba musze kupić nowy akumulator, bo ten jest nieźle słaby, a praktycznie dość często musze do ładować.
i z kablami jest wszystko ok.

: ndz lut 15, 2009 21:38
autor: duszekm
to mowisz ze Ci odpalił?? my to wyeliminowalismy bo pisałes ze aku jest naładowany na maxa czyli jest z nim wszystyko ok

: ndz lut 15, 2009 22:52
autor: Mc_Gyver
witaj. mialem podobny problem, ale tylko gdy bylo duzo wilgoci w powietrzu...dzien opadow, auto stalo na zewnatz i ani mowy o odpaleniu. winna byla kopulka (aparat zaplonowy)...nie bylo juz stykow (ponacinane przez "palec"). wymianilem komplet (kable+kopulka+palec) i pomoglo. Jezeli zatem samochod odpalil przy suchym powietrzu to wina kabli badz kopulki zdecydowanie. Jezeli nie chce odpalic (tak jakby silnik chcial zalapac, ale nie lapie, albo lapie nie na wszystkich cylindrach) przy dobrej pogodzie-sprawdz stan swiec zaplonowych.